miało być na dzisiejszy 'daily speed session', lecz chciałem zrobić coś bardziej dokładnego niż speed; w związku z tym że padam już na cyce i nie mam sił dzisiaj kończyć to postanowiłem zrobic wip'a :)

 

//czuję, że mi trochę zajmie ta robókta :/

 

oto ołówkowy szkic całego chadziajstwa

na tym stanąłem ... kombinuję jak koń pod górę; jutro update ...

Juz zaczyna mi sie podobac... warhammer'owska estetyka zapoconej laski z brzytwa :D

Chociaz nadalbym jej troche bardziej dynamiczna poze... zmeczona albo napieta, w kazdym razie mniej neutralna. W tym momencie nachodzi mnie skojarzenie modelki z aluminiowym toporkiem pozujacej do zdjecia...

Najbardziej jestem ciekaw tla (pole po bitwie?, zameczek? siakis stworek?, puszcza?).

Z mila checia bede sledzil tego WIP'a, powodzenia...

MuGł byś jeszcze popracować nie jest to najgorsze ale czegoś jeszcze brakuje Pracuj dalej powodzenie :]

ok, wracam to work; trochę oczyściłem i lekko pozmieniałem ...

 

Neverwhere: większą dynamikę może uzyskam światłem, materiałem itp.; pozy już chyba nie będę zmieniał; jak to się rozwinie to sam jeszcze nie wiem ... zobaczymy :)

 

Bednarz: tek też zrobię; dlatego to się nazywa wip :)

 

thx for comments

yo

Cos dziwnie te nogi sa ustawione, przynajmniej dla mnie cos dziwnego dzieje sie w okolicy miednicowo-krokowej.. ;) powodzenia

oj oj oj :P... nie wiesz że pierwszy szkic jest zawsze najlepszy... po co zmieniasz te rece? dobrze bylo, szczegolnie z tym palcem malym do gory...i ten usmieszek na twarzy wtedy bardzo pasuje... palec musi zostac!... spocona, fajne swiatlo i bedzie cool :P...

pozdrawiam...

update ...

 

Amrun: a u mnie zawsze pierwszy pomysł jest do bani :)

 

PPK: mnie też coś nie pasuje :)

coś mi komputer siada :/ za dużo waży chyba ten obrazek ....

Trza było od razu jako tutka wrzucać;]

 

P.S to sterczące coś z prawej to naprawdę noga?

Panna fajna ale koślawa;]

hmm ... jutro pokombinuję coś z tą nogą :/

Poczatek cytatu "nogi sa niewazne... i tak ida na boki" koniec cytatu :D a tak na powaznie, to zdaje sie beda mniej koslawe jak dostana ladnego swiatla i cienia... W tym momencie troszke "kolkowato" wyglada jej lewa reka... chociaz jestem pewien, ze tez nabierze definicji z cieniowaniem.

Czy tylko mi sie wydaje, czy ona usmiecha sie "polgembkiem"? bo chyba z prawej strony usmiech siega troche dalej...

Jest super :) czekam na wiecej...

Poprostu udo jest ustawione bokiem .. a od kolna w dol widzmi noge z przodu trezeba by to ujednolicic

Światło faktycznie może to naprawić. No ale to dopiero początek. Ogólnie zapowiada się ciekawa pracka. I jeszcze ten szyderczy uśmiech.

Dobra robota, ale do czorta! Brzuch, brzuch i jeszcze raz brzuch, qrde w stosunku do biustu się przesunął do widza centralnie prawie i to wygląda nieciekawie bo piersi już w inną stronę zwrócone są (i to na dodateq nie naszą :/)

hmm ja nie wiem; jak to rysowałem to kombinowałem, że przecież w takiej pozie barki skręcą się nieco w stosunku do miednicy ... dlatego cyce nie są skierowane w tę samą stronę co pępek :/ wiem, że w takim wypadku trzeba by to skręcenie bardziej zaznaczyć na brzuchu i w okolicy żeber ... ale to dosyć szkicowe; jestem jeszcze trochę niezdecydowany co dalej z tym zrobić :)

 

wczoraj pociąłęm i zmieniłem trochę ujęcię, że jest bardziej z dołu ... może wygląd nogi będzie wtedy bardziej jednoznaczny, nie daję jeszcze updatu bo namazałem, nikt by nie zczaił o co biega; jak to oczyszczę i będzie się to jako tako prezentować to zapostuję.

 

dzięki za komenty.

ok, tak się to powoli rozwija:

swietny motyw z ta reka, bardzo sugestywne :D cala zreszta dobrze wyglada, naprawde nice work:D

Z braku postow ja bede znow udawal znawce ;) ten skret to chyba przesadzony jednak (moze jakas kolezanka ci ukaze brzuszek i nogi przy takiej pozie ;)), motyw z reka fajny tylko ze dla dobra kompozycji powinna być bardziej pod skosem w lewo i moze bardziej tragiczna gestykulacja.

 

nara

hmm nie wiem ppk; ja na razie tego nie widzę :/ może wypadało by dać coś na lini mostek pępek .. san nie wiem; planuję dać bardziej dramatyczne cieniowanie i ostrejsze światło z boku ... wtedy kształty powinny być trochę bardziej określone.

 

póki co ... bywajta chłopy.

drobne uaktualnienie ...

cycuszki poprawię ... chyba mam na nie pomysł, zobaczymy jak wyjdzie; myślę teraz nad krojem ubranka i fakturą materiału; bo to co jest to w dużej mierze taka podmalówka.

coraz lepij...

ale to jeszcze nie to :P za pare update'ów może być niezle...(sorry juz jest:)

dzięki za konenty ... lecę dalej.

dzięki za konenty :)

 

mam taki little problem z monitorem :/ normalnie, gdy maluję to mam dosyć ciemny obraz (mimo, że jasność i kontrast idą już na maxa), więc na waszych minitorach pewnie wyjdzie jaśniejszy niż ten który ja widzę; próbuję to korygować sztucznie przyciemniając obrazek przed wpuszczeniem na sieć, robię to jednak na czuja i nie wiem jak to tak naprawdę wygląda :(

 

jest też inny sposób: jak zmniejszycie mnimalnie janość no i chyba gammę to pewnie dostaniecie to co ja widzę na swoim złomie :)

 

także jak coś jest nie tak w sensie brudne cienie; niespójne plamy tonale itp to byłbym wdzięczny za info.

 

thx.

mysle ze jasnosc jest w porzadku, tylko kontrast bym troche powiekszyla.

 

troche niespojnie to wyglada, za bardzo widac ze ubranie, wlosy i cialo sa robione osobno, powinno to byc bardziej zlaczone.

a mnie nonstop razi ta dlon [zle skonstruowana chyba ;)] ktora zaslania laske .. :D

ania: podkręciłem, trochę kontrasty tu i tam, ale coś kiepawo to wyglądało, więc dokręciłem trochę poziomami; teraz u mnie na monicie jest ciemno jak ... u murzyna :/ ale może obrazek na normalnych kompach lepiej będzie wyglądał; spójności spróbuję nadać na końcu na etapie wykańczania; ogólnie mam jeszcze kilka pomysłów do przetestowania więc nie chcę jeszcze finalizować

 

ppk: hmm ... tą rękę zapewne będę jeszcze zmieniał; mnie też tam coś nie pasuje ... pokombinuję.

 

thx

 

więc jak ... lepiej teraz????

mi sie bardzo to podoba nieznam sie na 2d :( ale naprawde to jest fajne. pozdrawiam

brrrrrrrr. Mam nadzieję, że ie spotkam jej w lesie w nastepną jesień jak grzyby będę zbierał. Pracka już bliska doskonałości. Jeszcze faktycznie zostałą robota nad spójnością oraz ręką. Może jakaś krewka na toporze. Za czysty chyba być nie może, no nie? Pozdro

 

p.s. To na niebie to zorza?

aduch: zorza :)

 

trochę popracowałem nad toporkiem

Narzędzie mordu idzie w dobrym kierunku tzn. mam nadzieję że to jeszcze nie koniec.

Można by to jeszcze bardziej dopieścić i zrobić porządną żyletę. jeśli chodzi o krew (domniemaną z resztą) to trochę niestarannie. Wygląda jakbyś robił to kilka sekund. Jakieś bliczki po bokach by się przydały, ale nie przesadzaj. Coś ściemniasz tą prackę coraz bardziej.

u mnie na monitorze jest ciemno :( jak u was jest ok to ja już chciałbym chyba kończyć.

 

nir robię więcej bo zaczynam już brudzić :/

 

see you next time ...

 

ps. podmienilem na zywsze levele..

Thread jakoś nie porywał od początku... Ale takie zakończenie i tak jest dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem..... Negatywnym... :( Obleh- szczerze...

W niektórych miejscach na ciele brud wygląda dość naturalnie ale na zorzy to już przesada. Mógłbyś troszkę niebo rozjaśnić i od tego nieba rzucić troszkę światła na brzegi drzewa i tej niegrzecznej dziewczynki. Widzę, że krew poprawiłeś. Znacznie lepiej.

Zaczynasz brudzic bo do tego zmierzales konsekwentnie od poczatku. Zamiast wchodzic od razu z jasnego w czern uzyj jakiegos chlodnego koloru dla cieni. Zamiast meczyc sie i ugladzac uzyj plamy - jednym zgrabnym ruchem pedzla mozna czasem wiecej zdzialac niz ostroznym strachliwym wygladzaniem. Wiecej odwagi przy malowaniu poprostu. Zdecydowanie jest za ciemno, szczegolnie ze skora jest stosunkowo jasna, reka na pierwszym planie stapia sie z reszta tak ze zupelnie jej nie widac.

Fajny brzuch ale nos ma jakiś... przetrącony przez tą płaską plamę. No i ręka na samym środku kompozycji razem z tymi źdźbłami i kierunkiem ustawienia ciała strasznie miesza- fakt, wprowadza dynamikę ale sprawia że to wszystko trochę nieczytelne się robi, zwłaszcza że kadr na bokach niemiłosiernie ucięty.

 

Tak czy tak- zazdroszczę odwagi przy kolorach.

zmieniłem na czuja jasność ale pewnie to niewiele pomoże...

 

dzięki chłopaki za komenty; eksperymetowałem z metodą malowania, chciałem popróbować no i widać poległem :(

 

za porady dzięki .. memento na przyszłość; rysunku już nie będę poprawiał, nic już pewnie z niego nie wyciągnę.

 

yo

 

edit: oczyściłem też trochę niebo.

Tak dla ścisłości- po prostu część elementów dużo bardziej mi się podoba we wczesnej fazie projektu... Ogólnie nie trawię takiej kolorystyki więc w tym aspekcie obiektywny na pewno nie jestem. Myślę że trzeba słuchać M. Bigle i malować następną pracę światłem i plamą, do czego szczerze namawiam :).

 

Pozdrawiam,

w porządku ghoti nie wyszło to nie wyszło; ja i tak się cieszę z tego rysunku bo dużo rzeczy się przy nim nauczyłem :)

 

yo

jak dla mnie to nie jest zle, powiem wiecej jest dobrze mimo ze zbyt ciemno i maloformatowo, czekam na nastepna prace bo wiem ze bedzie lepsza.pzdr

mi sie wydaje jakis rozbity, ale jak ogladam kawalkami to kazdy ma cos w sobie :D

Zapowiadało się ciekawie, ale wyszło jakośtak sobie... i ta końcowa kompozycja jakaś nieczytelna... w życiu bym się nie domyślił, ze to po prawej to noga jak bym nie przeczytał... poza tym postać wyszła jakaśtaka płaska... sam też dopiero sięucze obcowaćz tabletem ... więc wiem jak wychodzą ciekawe pomysły przy braku umiejętności...