Napisano 16 Luty 200619 l Cześć :), ostatnio w szkole zaczeliśmy robic www. Zamierzam sie z celem zrobienia sobie portfolio juz od dłuższego czasu i trafiła sie okazja aby to połączyć w jakiś pożyteczny sposób :). Aczkolwiek wszedłem w pewien dialog z moją nauczycielką od informatyki. Dowiedziałem się od niej wielu interesujących rzeczy o których mi wcześniej nie było wiadomo jak i takich które mnie zaskoczyły. Z tego co mówiła pani Prof. wynika, iż strona którą zrobię robie jako "zlecenie" a zapłatą jest "ocena". Gdy ją oddam, szkoła przejmuje wszelkie prawa autorskie i może dowolnie zmieniać jej treść. W razie gdybym ją używał na swoje potrzeby szkoła może mnie pozwać do sądu. (no ale zaraz, zadnej umowy? sąd? coś mi tu nie pasuej :\ - zapropnowano mi podpisanie umowy po lekcjach ;) ) Mniej więcej tyle wywnioskowałem z wypowiedzi która "zapewne" wie o czym mówi :). Oczywiście jest opcja aby na potrzeby szkoły porobić jaskrawe kolory, a już na cele osobiste sobie to pozmieniać :). Macie jakieś pomysły jakie bym mógł zastosować na swoją obrone? Bo prawo które zostało mi przedstawione ze strony "góry" coś mi brzydko pachnie.
Napisano 16 Luty 200619 l jeśli jesteś pełnoletni to szkoła może ciebie zatrudnić na umowę zlecenie. jeśli nie masz ukończonych 18 lat to nie, bo nie posiadasz NIPu :] co do praw autorskich to szkoła faktycznie odkupuje je od Ciebie. możesz co prawda wynegocjować, że szkoła może ich używać ale nie odsprzedawać ale raczej marne są twoje szanse na taką ugodę :) co do zapłaty, to nie gódź się tylko na ocenę (no chyba, że jest to maturalna) zapytaj pani prof. czy może ci pokazać artykuły prawne w których jest mowa o tym: Gdy ją oddam, szkoła przejmuje wszelkie prawa autorskie i może dowolnie zmieniać jej treść. W razie gdybym ją używał na swoje potrzeby szkoła może mnie pozwać do sądu Pozdrawiam
Napisano 16 Luty 200619 l Autor "ale raczej marne są twoje szanse na taką ugodę" - no comment :) po prostu taka prawda :(. Nie chce wchodzić w żadne kłutnie z nauczycielką która mi wmawia, że profesjonalne strony sie robi w notatniku, bo to nie o to chodzi. Po prostu jak ktoś mi mówi, że grozi mi postępowanie sądowe jeśli bede pokazywał tą strone jako swoją (a ja wykonałem) i szkoła ma do niej wszelkie prawa przy czym ja sie na nic nie godziłem i nic nie podpisywałem. "zapytaj pani prof. czy może ci pokazać artykuły prawne w których jest mowa o tym .." - jakbym ją o to zapytał to bym chyba miał problemy z przejściem do nastepnej klasy :). Czy jeśli szkoła przejmuje wszelkie prawa, to czy przejmie je także do prac które tam zamieszcze? i do mojego logotypu?
Napisano 16 Luty 200619 l nie. szkoła przejmie tylko prawa autorskie do derwisu. grafika jest twoja. poza tym to zawsze zależy od porozumienia stron zawartych w umowie. jeśli szkoła chce od ciebie odkupić pełnię praw autorskich to ocena z inf. jako cena brzmi mało zachęcająco. na twoim mijescu nie bawił bym się w szkolne zlecenia. ja tak robiłem z prezentacjami i wyszło na to, że na maturalnym miałem 4 z informatyki + kilkanaście nic nie wartych teraz szkolnych nagród :] BTW: też miałem nauczyciela który wmawiał, że każdy webmaster pisze w notatniku. do dziś z tego mam uciechę :D
Napisano 16 Luty 200619 l ja do dzisiaj uwazam ze czysty html najlepiej sie pisze w notatniku ale nie liczy sie sposob tylko efekt koncowy, czyli "wazne zeby dzialalo" http://forum.djshop.pl/index.php?showtopic=12 http://forum.djshop.pl/index.php?showtopic=11 moze sie przyda, ale nudne w cholere do czytania ;p
Napisano 16 Luty 200619 l jeśli jesteś pełnoletni to szkoła może ciebie zatrudnić na umowę zlecenie. jeśli nie masz ukończonych 18 lat to nie, bo nie posiadasz NIPu :] bzdura :) mnie zatrudniono ale poświadczenie o dochodach składa opiekun prawny.
Napisano 16 Luty 200619 l kome: więc prawnie nie ciebie zatrudnili tylko twojego opiekuna prawnego, zaś ty stałeś się podwykonawcą zlecenia. wtedy nie ty zarabiasz a twój opiekun co za tym idzie, zlecenie nad jakim pracowałeś tak naprawde nie jest Twoją własnością, tylko opiekuna, umieszczającego taki dochód w swym rocznym rozliczeniu podatkowym.
Napisano 16 Luty 200619 l Max - Wygląda o tak - o ile umowa_pisemna_ nie przewiduje inaczej Możesz do woli i komu tylko chcesz pokazywać swoją prace i nauczycielka może sobie gadać co jej się żywnie podoba. Nie możesz jednak strony potem odsprzedać komuś innemu, chyba że po drobnych zmianach, chociażby kolorów. Podpisać się pod pracą i mówić że to twoja możesz zawsze i nikt ci tego zabronić nie może. O ile nie robisz tego na ocenę zaliczeniową czy jako pracę dyplomową to daruj sobie bo gra niewarta świeczki, szczególnie jak ci już na wstępie nauczyciel robi problemy w przyszłym dysponowaniu twoim tworem. Podobnie rzecz wygląda z pracami magisterskimi na studiach, też prawo studenta do dysponowania pracą jest ograniczone ale to nie znaczy że szkoła przejmuje wszystkie prawa, nie daj sobie ciemnoty wcisnąć.
Napisano 17 Luty 200619 l nie do końca jest tak prosto jak bigi mówi. szkoła jako instytucja uważa że praca twórcza wykonana na potrzeby tejże szkoły jest pracą zbiorową, prowadzącego projekt nauczyciela i jego ucznia. sytuacja prawna dotycząca praw autorskich w tej kwestii nie jest mi znana, ale może ją regulować np umowa pomiędzy uczniem a szkołą czyli regulamin tej szkoły.
Napisano 17 Luty 200619 l Right. Dlatego daje się podpis że twór "powstał w pracowni ...", albo "Pod kierunkiem ..." Może i faktycznie jeśli jesteś zainteresowany tematem i Ci zależy to spróbuj zasiegnąć opini prawników. Skorzystaj z usenetu (google-grupy dyskusyjne, gazeta.pl-usenet), poszukaj grupy pl.soc.prawo, powinni ci skutecznij pomoc niz my tutaj.
Napisano 17 Luty 200619 l Autor dzięki za komentarze. Postanowiłem że zrobie dwie wersje strony 1. brzydka, "nietypowa" :) , itd. 2. Coś co będzie moim portfolio i pokaże nauczycielce a ona sie będzie tylko ślinić :).
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto