Firma która udostępnia moc przez internet ?

[nibiru]

Witam, gdzies kiedys obiło mi się o uczy, że jest firma która zdalnie za jakąś opłata udostępnia moc swoich maszyn(zdaje się bardzo bardzo mocnych) dla różnych programów takich jak 3d studio max. Wszystko dzieje się przez internet. Rendering sieciowy jest dostępny po lokalnej sieci wiec dlaczego nie przez internet do komputeorów które maja moc obliczeniowa rzędy kilka kilkunastu teraflopów. Zamiast renderować coś u siebie w 24 godziny zajeby bo to 24 minuty. Ale może to tylko moja fantazja Sc-Fi ?.

 

 

Czy ktoś tutaj coś o tym wiem?

[Hynol]

Musiałbyś po pierwsze mieć maxa w kompatybilnej konfiguracji na takim superkomputerze zainstalowanego. Po drugie sieć lokalna działa o wiele szybciej niż net i nie wiem czy max bez problemu łyknie IP spoza lokalnej sieci.

[nibiru]

ale trzeba przyznać, ze fascynujące jest to ze rendering sieciowy to ciale temat tabu.

Co do takiego rozwiazania, nie wydaje mi sie zeby szybkosc internetu miala to zdyskfalifikować, zajętość łącza podczas renderingu jest praktycznie zerow. Troche gorzej z począdkowym przesyłem informacji o projekcie, ale powiedzmy, że zajmuje 20 MB upload przy obecnych łączach założmy, że każdy szanujący się internauta ma minimalnie te 512kbps, wyjscie ma min 128 to zajmie to parenascie minut. Ale za to ile może zyskać godzin. Co to różnych versji 3d maxa. Absulotnie nie wydaje mi się, zeby to mialo coś zmienic. Przecież taka firma mogła by sobie zainstalować kilka versji powiedzmy do 6- do 9 i i nakładke vray powiedzmy 1.46.do 1.5 ich system sam wyb wybierał.

 

Problem jest chyba tylko taki, że tego tematu się wszyscy boja.

 

Dlaczego się w to nie bawicie, czy po prostu nie ma cie drugiego kompa z 3d maxiem?

 

Thx.

[Lis]

ze fascynujące jest to ze rendering sieciowy to ciale temat tabu.

 

Dla kogo? Po czym wnosisz że ludzie nie renderują w sieci??

[nibiru]

Wnioskuje po jak "żwawo" ludzie o tym dyskutują.

[DaveBorck]

Rendering sieciowy nie jest bynajmniej tematem tabu. Ten temat przewijał się dziesiątki jak nie setki razy. Ale czy to jest rzeczywiście niezbędne? Po prostu jak masz kilka kompów złączonych w sieć gdzie wszystkie dane odnośnie projektu są na jednym serwerze to wypuszczenie tego nie jest problemem Po prostu na każdym kompie otwierasz plik maxa i renderujesz sekwencje od 0-50 na drugim 50-100 itd. Wszystkie zapisują się w tym samym miejscu więc ogólnie cała operacja jest szybka i przyjemna. A tak jak Hynol napisał zrobienie takiego renderingu byłoby problemem z powodu ogromnych strat wydajności przy przesyłaniu plików w jedną stronę z materiałami w drugą z gotowymi plikami. Chyba tylko przy naprawdę długich renderach by się to opłacało ale i tak poddaje to w wątpliwość. Trzeba by mieć bardzo szybkie łącze. A na to stać by było tylko duże firmy. A te z kolei mają kasę i wolą mieć wszystko na miejscu.

[kengi]

http://www.rebusfarm.com/

[nibiru]

A jednak cos jest.

Tylko czy ktoś to z was testował ? .

 

Jeśli wydajność jest obiecująca to możę warto zainwestować ?.

[cfaniak]

"Highly effective 300 GHz total renderpower" pwned

[nibiru]

To chyba calkiem niezle. 100x szybciej niz mam teraz. z 100 minut renderingu powinno zejsc na 1 minte ?:P. Tylko ciekawe jak to wyglada w praktycie i jak sie konfiguruje 3d maxa i vray-a ?.

[Chalek]

zaden temat tabu, co Ty wymyslasz? Takie renderowanie "przez internet" zwykle nie odbywa sie tak jak piszesz (czyli tak jak rendering w sieci lokalnej np distributed rendering w vrayu), tylko najpierw uploadujesz scene z niezbednymi plikami, a potem sciagasz wyrenderowane klatki. Za takie uslugi zwykle sie placi. A temat metody renderingu sieciowego (przez LAN) sa rozne rozniste.

[nibiru]

Tak przy okazji, mówisz ze uploadujesz caly material projektu czyli jpg hdr itd. Masz na myśli ręcznie?. Czy distrubute robi to automatycznie. Mam taki problem, ze często przy jakiś projektach komputer zdalny pomimo ze ma ta sama versje vray-a renderuje puste.biale kratki. Jeśli trzeba wgrać ręcznie to w jaki katalog ?

Dzieki.

[artos]

jak bys chcial uplowadowac materialy do renderingu "gdzies " w internecie to podajesz sciezke gdzie ona mogla by byc podobnie rozpoznawana przez inne komputery np w tym samym folderze co plik maxa i w tedy tylko nazwe pliku podajesz jesli wszystkie textury sa w folderze z plikiem to w tedy wszystko ladnie dziala.

 

jesli renderujesz np w sieci LAN i nie chce Ci sie wysylac wszystkiego na kazdy komputer osobno to udostepniasz textury od siebie z kompa nastepnie wpisujesz odpowienia sciezke do nich np:

\\moj_komputer\textury_do_renderingu

 

i kazdy komp ktory bedzie renderowal w sieci to bedzie pobieral textury od Ciebie.

 

distribute vray dziala tak samo jak wyzej wymieniony.

 

a i jeszcze jedno podawaj sciezke do zapisu wyrenderowanego pliku też jak:

 

\\moj_komputer\gotowy_render

 

i folder "gotowy_render" musisz udostepnic z opcja ZAPISU aby inne komputery w sieci mogly u Ciebie zapisywac pliki. zaraz moze nagram jak to dziala

[artos]

 

zrobilem jakis marny filmik, tam pod koniec juz wylaczylem bo na 2 kompie (laptop) powoli max sie wlaczal no ale tam tez nie bylo co duzo pozniej pokazywac, poprostu render sie pokazywal gotowy w folderze i zmienialo sie jaka klatka byla przyznawana do renderingu kolejnemu komputerowi.