Witam, mam taki problem, kupiłem nowy dysk 160gb no i założyłem go do mojego drugiego dysku co ma 40 gb, 40tka chodzi normalnie a ten nowy zamiast pokazywać 160 gb to pokazuje 30gb, co jest grane? Za bardzo sie na tym nieznam i wole zapytać, mam winxp professional niewiem czy są jeszcze potrzebne jakies informacje.

moze zainstaluj SP2, pozniej w Partition Magic brakujace GB sobie wybierz

tak jak mowi Lelen zainstaluj SP2, ponadto upewnij sie, ze Twoj BIOS wykrywa dysk jak nalezy (sprawdz w setupie BIOSu jaka pojemnosc dysku pokazuje, jak tez 30GB, to konieczny upgrade BIOSu, jak nic nie da, to znaczy ze plyta nie pociagnie takiego dysku)

 

powodzenia

nie, w biosie pokazuje 160 a konieczny jest ten SP2 nie mozna teraz normalnie partition magic zainstalować i dodać to miejsce?

tak slyszalem. windows bez sp2 nie obsluguje poprawnie dyskow wiekszych niz ilestam. mi na poczatku pokazywal 160 z 250gb ale po instalacji xp sp2 byl git.

ok to sciągam dzięki:D

edit ale jak tobie pokazywało 160 to mi tez powinno

moze poprostu masz 30 tylko jeszcze o tym nie wiesz ;)

wiesz głupi nie jestem, ok udało sie zainstalowałem tego sp2 sformatowałem i jest 150 gb ale te 10 to juz oleje, dzięki wszystkim za pomoc.

a to ze 10gb brakuje to normalka :D

Moment, moment. SP2 nie może być tutaj powodem takiej stypy. Mam Windows z SP1 i wykrywa dysk 160GB tak, jak należy (większego nie podłączałem).

Eeeee... poszedłeś na łatwiznę, zamiast zwalczyć ten problem. :P

Ja bym zainstalował nowy sterownik do kontrolera dysków, zrobił ewentualnie instalację korekcyją Windows'a... a tak? Pfff :P xD

nie już wiem chyba o co chodziło bo ja go formatowałem na fat32 i teraz go formatowałem na ntfs i to chyba dlatego, ale co tam sp2 tez sie przyda.

moze zworke miales przestawiona ktora ogranicza wielkosc dysku ?

niektore dyski maja taka mozliwosc

10 gb brakuje dlatego że to nie jest dysk 160 Gb tylko 16000000...... bajtów czy coś w tych klimatach a jak wiadomo 1b to 1024 kb więc stąd ten ubytek

 

przynajmniej tak mi sie wydaje :)

 

EDIT: alias a z tą zworką to chyba tylko w starszych dyskach (chyba)

 

Pozdro

Alias juz jest dobrze zworki tam chyba takiej niema a miałem ją dobrze

Shaliwan wiem o co chodzi.

win xp sp1 bez problemu chodzi mi z dyskami 300gb.

wejdz w pulpit>my comp>manage>storage>disk management

tam zainstaluj dysk, ustaw partycje i formatuj na ntfs.

ni nie znów cos sie zepsuło przestawiłem zworki, że nowy dysk jest na slave a ten stary z windowsem na master bo przedtem miałem na odwrót no i znowu pisze że dysk nie jest sformatowany to formatuje i tu znowu 31 gb i nawet w partiton magic jest 31 gb cos chyba świruje ten dysk.

Sprawdz te zworki dokladnie, niektore dyski mają walsnie taką możliwość, żeby na zworkach ustawic mniejszą wielkość.

No i po co bez przerwy formatujesz?! >:[

Czy podpiąłeś prawdiłowo dysk? Chodzi mi o prawidłową kolejność na taśmie. Formatujesz dysk, który jest sformatowany, tylko dlatego, że komputer "mówi", że nie jest. Bzdura!

dobra juz działa jest 152 gb i niech tak zostanie, dałem zworke na cs(niewiem co to jest) ale działa THE END.

CS to Cable Select, BIOS sam ustala czy dysk ma pracowac jako master czy slave.

Cable Select jest właśnie po to, że decyduje kolejność podpięcia na kablu. Ważniejszy jest pierwszy dysk (chyba, że zworki mówią inaczej).