Napisano 26 Styczeń 200718 l co myslicie o kolorystyce i reszcie? http://img201.imageshack.us/my.php?image=proba2oe6.jpg
Napisano 26 Styczeń 200718 l nie bardzo... zwlaszcza jezeli chodzi o kolorystyke. szafki, jakby w pokoju obok gierek wlasnie gral w karty... a lampa to wogole odpada. nie w tym wnetrzu
Napisano 26 Styczeń 200718 l strasznie dużo tych półek .. lodówka odbija jak lustro prawie no i pusto tu
Napisano 26 Styczeń 200718 l Szafki bez klamek, moze by jakies dodatki wrzucic, okno swieci, a za oknem ciemno...krzesła i stół jakoś bez wyrazu, belki pod sufitem podobaja mi sie.
Napisano 27 Styczeń 200718 l Kolory mdłe, światło nieciekawe, a środku pusto (pułek około mnóstwo, a śprzętu żadnego).
Napisano 28 Styczeń 200718 l hmm, nie można odmówić racji tym co pisali wyżej, ale nie nie jest aż tak jakoś strasznie źle, mi się też projekt nie podoba, ale za to IMO nie jest najgorzej technicznie, brakuje dopracowania, bo jest strasznie pusto. Pozdrawiam.
Napisano 28 Styczeń 200718 l wszystko co powyżej + czy proporcje masz dobre ? dolne szafki wyglądają zbyt delikatnie przy górnych. Belki sufitowe strasznie grube. Jeżeli to tylko ozdoba to za duże.
Napisano 28 Styczeń 200718 l Chyba zbyt ostro oceniacie tą pracę. Mi się podoba. Fakt może i pusto, ale chociaż widać ogrom pracy. Nie jest wcale łatwo stworzyć taką scenkę(jak dla kogo oczywiście). Pozdrawiam!
Napisano 28 Styczeń 200718 l Hmmm... gdybyś zmienił kolor glazury na odcienie błekitu, a podłodze dał bardziej morski odcień, a nie taki tandetny błękit, to byloby ok... Tyle, jesli chodzi o kolory. Niedoróbki w proporcjach i materiałach wytkneli Ci wczesniej inni, nie będę więc powtarzał. Reasumując; jest potencjał, teraz tylko nanieś krektę i będzie git. BTW: napuśc do tej kuchni słońca, wstaw wazon z kwiatami, dodaj naczynia, scierki, jakieś wiązanki czosnku, przprawy... nanieś jakieś ślady zużycia: poprzecierany lekko blat, niedotarte szafki, wyślizgane gałki szafek... gdzieniegdzie kurz... będzie zajefajna wizka. :)
Napisano 29 Styczeń 200718 l Autor heh, potencjal:) jak na razie to szczyt moich mozliwosci. Ale moze jutro juz bedzie duzo lepiej?? :)