No wlasnie co w takiej sytuacji robicie???? Mam tak od 5 dni i juz nie wiem co robic. zaczynam cos to mi sie po 5 minutach odechciewa. Otwieram stary projekt, e tam nie chce mi sie. Moze macie jakas rade, albo cos????

 

Pozdro[piwo]

Wylacz komputer, wyjdz do kina, albo na piwo bezalkoholowe. Nie rob nic na sile, to bez sensu.

Ja inspiracje czerpie zewszad: tv, filmow, muzy, ksiazek, albo tego co sie dzieje wokol mnie.

No to się różnimy DruG :) (btw- ładny makijaż) IMHO jeśli traktujesz to poważnie to tak jak z treningami sportowymi- nie ma że boli, zapieprzasz i tyle. Nie masz pomysłów ? To wykorzystaj czyjś i zrób to lepiej niż osoba pracująca nad tym przed Tobą...

Yyy.. zalezy. Zalozylem, ze blood robi dla przyjemnosci, nie komercyjnie:)

 

To o czym mowisz znam doskonale, szczegolnie, gdy terminy gonia. Bardzo nie lubie takich sytuacji :(

 

tak, podzielam zdanie DruG\'a najlepiej sie pracuje gly masz komfort psychiczny, ale ponoc sa ludzie ktorych stres i terminy dopinguja ale ja do nich nie naleze...

ps. proponuje maly reset - obojetnie co kto przez to rozumie :D

Kiedy nie mam ochoty juz na nic ide do kuzni i wykowam dobry noz albo taki sobie miecz ewentualnie 34 groty do strzal ,bo wiecej nigdy mi sie nie chcialo.:P

Ja, w takiej sytlacji otwieram WinAmp\'a z dobrą klimatyczną muzą (najczęściej TRANCE) i szperam po stonach z gafikami...ściągam ile wlezie (to takie moje hobby)...i tak po 2h jestem już w nastoju do dalszej pracy ;)

 

Albo uruchamaiam SOLDAT\'a...(taka mała, ciekawa strzelanka...polecam każdemu !!)

LINK: http://www.soldat.prv.pl/

 

Zawsze mówię sobie \"nic na siłę\"...jak nie jestem w nastroju, to po prostu daję sobie spokój...

 

Pozdr

Ja wkońcu wyłączam komputer i ide spać :)

A tak na serio to podobnie jak Falcrum włączam muze i sciągam zdjęcia .

 

Wychodze także z znajomymi popykać w bile i jak wracam to mam pare pomysłów :)

Ja mam raczej zazwyczaj inny problem :/, jak zaczne coś robić to zaraz mam setki nowych pomysłów, i jakoś nie udaje mi sie dokonczyc starego i zabieram sie za nowy. Ale jakos z tym walcze, moze tym razem sie uda :)

Chcial bym tak jak wy chopaki !! Ale mam zastuj myslowy ,ilekroc siadam i chce cos wymyslec nic mi z tego nie wychodzi ! klade sie spac i wtedy sie zaczyna mysle mysle mysle i nie moge przestac a jak rano wstaje stwierdzam ze nic dobrego nie wymyslilem ;) Ale co tam takie zycie ! No chyba ze ktos ma na nie jakis sposob [lol2] Pozdro dla wszystkich i oby nam ziemia lekka byla !!

Dobre rady staruszka, khe,khe:

a) Zapisujcie pomysly kiedy je macie: beda jak znalazl kiedy bedzie zastoj. Papier jest pod tym wzgledem duzo lepszy niz mozg. Pamiec falszuje, khe,khe.

b) O pisarzach ktos kiedys napisal, ze nie mozna byc dobrym pisarzem jak sie nie prowadzi zycia ksiegowego. To i do grafikow sie troche odnosi. Trzeba sie nauczyc siedziec na tylku chociaz te pare godzin dziennie ( regularnosc wazniejsza niz ilosc ) i robic. Robic, robic, chocby bardzo powoli, byle do przodu. Jak mroweczka, jak ksiegowy. Mam do zrobienia tyle i tyle procent obrazka. Nie ma ze boli.

c ) szeroko rozumiana aktywnosc fizyczna bardzo pomaga w mysleniu. Warto sie czasem oderwac od monitora. Spedzanie z nim kazdej wolnej chwili to niewiarygodny idiotyzm. ttttkt

 

khe

salutt

Dziadek Stal

Dziadek jak zwykle mądrze prawi.

 

Ja zalecam głównie książki. Muza, film owszem inspirują, ale bez własnych wyobrażeń zaczerpnietych z ksiazek bedzie mozna tylko kopiowac/modyfikowac cudze, podpatrzone pomysly.

Ojojoj

khekhe

Dzieki Billu, zapomnialem o ksiazkach. Bardzo dobre zrodlo inspiracji. W istocie.

 

salutt

Dziadek Stal

W pełni zgadzam się z wypowiedzią druga - na siłę nigdy nic nie osiągniesz - a odpoczynek od kompa i projektów nie pójdzie na marne:P

 

Pozdr

Giorgione

Nic na sile zatem jesli nie masz ochoty to szukaj inspiracji w tym co uwielbiasz :). Ja na szczescie nie mialem takiego czegos nigdy bo cialge jakies projekty czekaja w kolejce i nowe pomysly ciagle sa. Jedne realizuje inne sa nietkniete ale zawsze staram sie cos sobie wymyslac juz z wyprzedzeniem.

Ja jak nic nie moge już wymodelować ide się zdrzemnąc... . Przebudze się, zrobie herbatke, TV włacze, potem muze włacze i w ten oto sposób pół dnia zleci więc za prace się biorę po ok. 6h i nie ma h*** we wsi :D żeby mi się wtedy nie chciało posiedzieć przy maxie troche:)

Jak czuje ze mi sie juz nie chce dlubac to zapuszczam Enemy Territory, darmowy online FPP (wiecej ->www.enemyterritory.pl) albo czytam sobie forum i przegladam galerie, od monitorka raczej nie odchodze bo codziennie od 8 do 15 mam szkole, a od 18 do 20 mam trening i to mi w zupelnosci wystarcza...;]

 

u mnie muza, muza i jeszcze raz muza... bardzo rozna-od klasyki, przez trance do metalu (niezly mix)

 

filmy? jak najbardziej; fotki? of course

 

co do knajp tam raczej inspiracji jako takiej nie znajduje ale korzystam az za czesto:)

 

raczej nie mam olsnien typu ide przez miasto a tu nagle super pomysl na nowy projekt... pzdr