Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Pierwszy raz podjąłem próbę wydziergania czegoś z gliny, więc z góry uprzedzam, że jestem w tej materii jeszcze niedoświadczony i proszę nie bić ;)

 

Łączny czas pracy to niecałe 14h. "Rzeźbę" wykonałem z gliny firmy Jovi. Właściwie nie wiem co mógłbym jeszcze napisać... Acha, wzorowałem się na konceptach dostępnych na tej stronie:

http://www.artinfantry.com/gallery/oddcharacters

 

Uniwersum Oddworlda nie znam za dobrze, po prostu uznałem, że koncepty są odpowiednie dla moich celów, więc nie opowiem nic więcej o stworze, którego ulepiłem.

 

01.272.th.jpg 02.606.th.jpg

 

04.59a.th.jpg 03.767.th.jpg

  • Odpowiedzi 16
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Mama zrobiła kilka zdjęć z fazy kiedy stwór składał się tylko z drutu i poxyliny:

 

skel01.th.jpg skel02.th.jpg

 

skel03.th.jpg skel04.th.jpg

 

Niestety nie robiłem zdjęć step-by-step więc to jest praktycznie wszystko co mogę pokazać.

Gość Raffaello
Napisano

nie, no super ci wyszło!

planujesz coś dalej, bardziej poważniejszego z gliną czy to tylko taka zabawa?

masz talencik

pozdro

Napisano
planujesz coś dalej, bardziej poważniejszego z gliną czy to tylko taka zabawa?

 

Na razie to tylko zabawa, ale na pewno będę się w to jeszcze bawił, bo wciąga ;). Ale teraz spróbuję z masami plastycznymi, glina potrafi być okrutna kiedy wysycha :/

 

A mi się średnio podoba to wykonanie.

 

Nie dziwię się, sam widzę jak wiele tej figurce brakuje. To był pierwszy raz, ale może kolejne prace będą już lepsze ;)

 

Reszcie dziękuję za miłe słowa :)

Napisano

jak pierwszy raz obadałem tego stworka to szczerze mowiac nie skojarzylem go, ale teraz juz wiem na 100% skad on jest - aż sie łezka w oku kręci :)

potem zabierz sie za paramite'a ;)

Napisano

Mi się podoba :), sam zabieram się na dniach do drugiego podejśća w wykonaniu smoka... raz już próbowałem ale szkielet okazał się za miękki i nire dość, że się gibał to jescze strasznie popękał ;/.

 

PS. powodzenia w dalszej zabawie ;), podobno green stuff jest bardzo fjany do robienia tego typu rzeczy :)

Napisano

potem zabierz sie za paramite'a ;)

Uhuhu, byłoby wyzwanie ;). Na razie zostanę jeszcze przy nieco prostrzych kształtach ;)

 

Mi się podoba :), sam zabieram się na dniach do drugiego podejśća w wykonaniu smoka... raz już próbowałem ale szkielet okazał się za miękki i nire dość, że się gibał to jescze strasznie popękał ;/.

 

PS. powodzenia w dalszej zabawie ;), podobno green stuff jest bardzo fjany do robienia tego typu rzeczy :)

 

No ja właśnie walczę z pęknięciami i boję się, że przegram. Próbuję spowolnić proces schnięcia zwilżając delikatnie powierzchnię figurki, ale pęknięcia i tak się pojawiają. Najbardziej podatnę są zagięcia.

 

A co do green stuffu, to nie znałem tego, ale zainteresowałeś mnie tym i troszkę poczytałem. Tyle, że mnei chyba bardziej interesowałby brown stuff. Z drugiej strony stosunek masy do ceny nie jest dośc fajny. No i jak dla mnie to ten materiał oferuje za krótki czas pracy.

Napisano

Hmmm może spróbuj z gliną na oleju (oil based clay), nie schnie w warunkach pokojowych co z jednej strony dajue duże możliwości jeżeli chodzi o detale i zabawe z bryłą, ale jeśli chcesz ją utwardzić to niestety trza wypalić w piecu ceramicznym ok 1200 C. :P, chociaż może po jakimś długim czsei sama też wyschnie... nie wiem bo sam jeszcze na takowej nie pracowałem ;), A pęknięcia to spróbuj zwilżyć jakimś spryskiwaczem i pędzlem przejechac, u mnie na ogół pomagało :D




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności