Napisano 11 Sierpień 200717 l Witam. Wiadomo może wam coś o 3ds Max'ie na Linuxa? Są takie wydania? A może jakiś odpowiednik.... ? Jeśli nic z tych rzeczy to moze znacie jakiś program pod linuxa do 3D... bo nie moge nic znaleść:/ Z góry dzięki za rady :)
Napisano 11 Sierpień 200717 l W Autodesku wiedzą co to Linux, przynajmniej odkąd kupili Aliasa :p Zamiast maxem, zajmij się np. programem Maya, który w pełni może zastąpić 3dsmax.
Napisano 18 Sierpień 200717 l a jak zainstaluje, na linuxa, pakiet, ktory odtwarza progsy spod Windy (XP), to odpali 3DS Studio Max 9 na Linuksie?
Napisano 18 Sierpień 200717 l Masz na myśli np. wine ? http://appdb.winehq.org/appview.php?iVersionId=2588
Napisano 18 Sierpień 200717 l Chodzi o emulator wine? Spróbuj. Ale nie wiem, czy pójdzie i czy będzie się w miarę komfortowo pracowało. Zerknij tutaj: http://appdb.winehq.org/appview.php?iAppId=343 Jeśli chcesz Linuxa (a nawet pod windowsem), poważnie zainteresuj sie innym softem niż max. To jest najlepsze z możliwych rozwiązań.
Napisano 18 Sierpień 200717 l Chodzi o emulator wine? WINE = Wine Is Not Emulator :) Nie moglem sie powstrzymać. A bardziej na temat. Udalo mi sie odpalić Silo pod Wine, byly bugi graficzne na które jest ponoć rada, ale czasu nie mialem sie z tym męczyć. Ja bym też się raczej brał za XSI/Maya/Blender.
Napisano 18 Sierpień 200717 l to juz wole,ainwestowac w dobry sprzecik i siedziec na Xpeku, niż siedziec na "Maya" lub Blender na linuksie. Pozdr
Napisano 18 Sierpień 200717 l ej wiadomo nie tylko max istnieje ale czy az jest taki tragiczny by go unikac?:> soft jak soft ma swoje zalety i wady wkoncu to tylko narzedzie niekorzy potrafia z tego wykrzesac fajne pracki
Napisano 18 Sierpień 200717 l Nie pisałem o maxie niczego złego, ale stwierdzenie takie jak to: to juz wole,ainwestowac w dobry sprzecik i siedziec na Xpeku, niż siedziec na "Maya" lub Blender na linuksie przyznacie, brzmi tak, jakby to Maya czy Blender były nic nie warte. Takie trochę fanatyczne podejście.
Napisano 19 Sierpień 200717 l No - jak widac po dziesiatkach filmow Maya w ogole do niczego jest - kompletna zenada. Max tez badziewie co udowadniaja setki jesli nie tysiace gier no i te mierne wizualizacje, prawda? Ech... Jak juz tu sie o programach mowa to osobiscie modeluje mi sie super wygodnie w XSI ale nie dyskwalifikuje innego softu. Prawde mowiac przez to ze kazdy ma w sobie COS ciezko mi sie zdecydowac na uzywanie wylacznie jednego. Max, Maya i XSI to zdecydowana i niekwestionowana czolowka (dodajmy jeszcze Houdini) i narzekactwo na te programy jest wrecz zabawne. A slyszalem juz zarzuty co do kazdego z nich. Oczywiscie ludziki na forach wiedza lepiej niz te wszystkie studia tworzace gry, animacje czy efekty specjalne. Dobrze wiedziec :P
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto