Skocz do zawartości

Farma renderująca


Rekomendowane odpowiedzi

Gość szakalrj
Napisano

Mam w domu kilka kompów i chciałbym z nich stworzyć farmę renderującą tylko nie wiem w jaki sposób zrobić aby wszystkie kompy wspomagały rendering. Może ktoś to kiedyś robił i wie na jakiej zasadzie to działa? Jeśli tak to byłbym wdzięczny za pomoc w tej sprawie.

  • Odpowiedzi 12
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Jezeli w maxie to odpal na glownym kompie Backburner Manager, a na pozostalych uruchom Backburner Server. W renderingu wlacz ptaszka net render i wybierz komputery ktore maja liczyc. Send. Monitorem mozesz sprawdzac postep.

Napisano

Poczytaj o RPManagerze.

W firmie mamy kilkadziesiat komputerow i nie mamy poblemow z renderingiem sieciowym uzywajac tego programiku.

 

Pozdrawiam.

Gość dswierczynski
Napisano

Witam. Zastanawiam się także nad spięciem min 2 kompów, aby zajęły sie renderingiem. Z tego co czytam tutaj, wystarczy mieć Backburner Manager albo RPManager?? Są to darmowe programy?? Jest gdzieś instrukcja jak to zrobić? Powiem, że wogóle nie znam tych programów, nie pracuję na nich. W firmie używamy Autodesk 3DS MAX i Maxwell Render. Pomóżcie proszę.

Gość dswierczynski
Napisano
Backburner, jak i manual do niego dostajesz razem z Maxem.

 

Dzięki wielkie :) mirach, czyli wsio mam w pakiecie maxa?? Super. Dziś zabiorę się za konfigurację tego.

Napisano

re: topologia

 

czolem,

ja polecam bezdyskowe koncowki, bootujace sie z sieci (z duza iloscia ramu,

na ktorym np 1-2G mozna przeznaczyc na ramdysk) i na 4-8 komputerow

postawic jeden serwer plikow w ktorym ladujemy np 16 gb ramu z czego 12g

idzie na ramdysk/cache, taka grupka komputerow ma swojego switcha. miedzy

serwerem plikow a switchem trunkujemy (laczymy wieloma kablami) polaczenie

np na 8 x 1000 mbps, a miedzy koncowkami renderujacymi trunkujemy

2x1000mbps (ew. 4x do serwera 1x na koncowki jesli chcemy oszczedzic),

wersja prostsza to ethernet, wersja duzo drozsza fiber channel. rzecz jasna

nalezy zapewnic dobre karty sieciowe (najlepiej serwerowe takie ktore

hardwarowo robia trunking) 4x/8x do serwera i 2x do koncowek, koniecznie

na szybkiej szynie np. pci-express, pci-X.

 

workflow jest taki, zadanie laduje na serwerze plikow w ramdysku, koncowki

nie kopiuja plikow/tekstur/mapfg itd... tylko emuluja lokalny dysk przez siec

(cache/ramdysk servera -> ztrunkowana siec -> ram koncowki) . Tym samym

eliminuje sie waskie gardlo dyskow twardych i sieci (siec gbps, 2x gbps

czytajaca z ramu przy strumieniowanym odczycie jest duzo szybsza niz

dyski twarde, poza tym jesli mamy duzo danych to zamiast zapewniac szybkie

dyski na wszystkich koncowkach (np jesli pliki robocze maja 100gb) to

wystarczy zapewnic szybkie I/O tylko na serwerze plikow - i np tam

zamontowac stripa scsi/raptorow ).

Napisano

serwus :)

doktur - bardzo ciekawe rzeczy piszesz. ja jade na klasycznej renderfarmie. Powiedz mi,

jak takie bezdyskowe rozwiazania maja sie do licencji maxa ? czy powinno sie je traktowac jak kolejne kompy ? - bo juz sie pogubilem. Troche sie namieszalo teraz, bo jak kupi czlowiek kompa z 16 rdzeniami to wystarczy mu jeden max za 20 tysiey pln, a jak ma tą sama moc obliczeniową, tyle że w staszych maszynach - np. 16 jednordzeniowych kompow, to na maxy potrzeba 320 tysiecy pln. Ciekawe czy autodesk jakos to wezmie pod uwage.

pozdrawiam i zycze powodzenia :)

Napisano

No dokładnie, z jednej licencji mental raya można obłużyć bodajże 32 rdzenie (chyba nawet +1 workstation z którego się puszcza render) o ile dobrze kojarze. (A może 16?)

Napisano (edytowane)

hmm. jesli mnie pamiec nie myli, mental raya standalone sie sprzedaje na

watki a nie na cpu (tzn 4 rdzeniowiec potrzebuje 4 licencji)....

 

edit: poprawka, standalone jest na cpu

 

... a licencja maxa

standardowa (max 2009) pozwala renderowac na 8 dodatkowych procesorach

(poza 4 ktore maxymalnie mozesz miec w tym 'glownym' kompie). Te procki

moga miec badz ile rdzeni... wazne zeby bylo 8 socketow. Tak wiec na 16

jednordzeniowych kompow wystarcza ci 2 maxy, choc to bedzie

marnotrawstwo, taniej kupic dobry sprzet i miec 8 mocnych satelitow.

 

Bezdyskowe kompy licza sie jako zwykle kompy z punktu widzenia licencji,

ale juz przy kilku mozliwosc scentralizowanego zarzadzania (robisz sobie

image startowy na serwerze, na kazdym kompie masz to samo, 'reinstalka'

trwa minute - bo nie ma co reinstalowac :) ) no i zysk wydajnosci wynikajacy

z wyeliminowania dyskow twardych sa warte zachodu.

 

Jako przyklad, w nowym budynku wydzialu matematyki i informatyki uj jest

kolo 350 desktopow dla pracownikow i studentow - zaden nie ma dysku :).

w serwerowni siedza z 4 szesnastordzeniowy maszynki, kazda ma 64 gb

ramu i podpiete sa do jakiegos duzego SAN'a. wszystkie dane: dyski

pracownikow, studentow, poczta, obrazy systemow operacyjnych sa na tych

serwerach, kompy sa spiete gigabitowa siecia i bardzo drogimi switchami (no

ale tam jest 350 kompow, do domu wystarczy troche lepszy niz najtanszy :)

). kazdy pracownik/student ma swoj dysk i moze bootowac sie na kazdym

kompie z systemu jaki sobie wybierze... sa rozne rodzaje linuxow do wyboru do

koloru, jakis win/novell. jak ktos chce to moze sobie zrobic nowy image

wrzucic go na serwer i bootowac sie z macosa/amigaosa/beosa... czego tam

chce w calym budynku, jak user cos spieprzy wybiera sobie standardowy

image, jak trzeba zainstalowac nowego firefoxa na calej uczelni, admin musi

zmienic jeden obraz na dysku.

Edytowane przez dokturpotfor

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności