Napisano 14 Grudzień 200717 l Noc... sypialnia faceta, który przed dwoma laty pijany potrącił wieczorem pieszego. Był to dwudziestoletni obiecujący piłkarz, który od tamtej pory ma sparaliżowane nogi... Tej nocy chłopak przeleje żale za zniszczone życie, wraz z krwią kata... (Wiem że szkic słaby ale potrafię rysować jedynie ze zdjęć... trudno mi naszkicować ludzia z głowy, więc rys. symboliczny... Wysilcie wyobraźnię..)
Napisano 14 Grudzień 200717 l A może spróbuj z wózkiem ustawionym równolegle do łóżka - żeby nie odjechał podczas zadawania ciosu, poza tym będzie mu łatwiej sięgnąć.
Napisano 15 Grudzień 200717 l Tylko niech nie będzie w stroju piłkarskim i z piłką na kolanach! PS Zakręcona historia!
Napisano 15 Grudzień 200717 l wypas, temat, oby ci się udało ukończyć... więc bierz się do roboty... :D
Napisano 15 Grudzień 200717 l jak on się na tym wózku do niego zaczaił? gościu musiał się nieźle schlać by nie usłyszeć :P
Napisano 15 Grudzień 200717 l ...chyba, że ten dwudziestoletni chłopak został zaadoptowany przez szalonego kierowcę, którego gryzły wyrzuty sumienia. I tak, po kilku latach, ten nieszczęśnik zebrał dostatecznie dużo sił i odwagi, aby chwycić za nóż i...
Napisano 15 Grudzień 200717 l Autor Co do ustawienia wóżka to zobaczymy jak się będzie to komponować... napewno chciałbym by było widać twarz z profilu... Co do historii to każdy może sobie dopowiedzieć co chce, na tym według mnie polega sztuka. W mojej wersji jest to zbrodnia długo planowana, chłopak zdobył adres, czekał na okazję i pewnej nocy przekupiwszy portiera (troche to amerykańskie ale jest to budynek z portierem i windą...) dostaje klucz do mieszkania, tam z kuchni zabiera nóż i dalej pisać nie muszę... niemniej pomysł z adopcją bardzo mi się spodobał :) ps. Kiełbaster - pisałem że potrącił go po pijaku, skoro przedtem chlał, to po potrąceniu zapewne więcej wlewa wódy w siebie niż wody do wanny... ps.2 gdyby udało się ładnie zriggować postaci to może w przyszłości machne z tego animacyjkę...
Napisano 15 Grudzień 200717 l No cóż, zaintrygowałeś mnie, szczególnie z chwilą, gdy spodobał Ci się mój pomysł na adopcję. Powodzenia - na pewno będę uważnie śledził Twoje postępy!
Napisano 15 Grudzień 200717 l skomplikowany pomysł, ciężko bedzie go przekazać obrazkiem bez opisu - ale powodzenia