Sadowski25 Napisano 4 Luty 2008 Napisano 4 Luty 2008 (edytowane) Witam Otóz sprawiłem sobie pierwszą lustrzanke ale analogową, Ricoh KR-10x ze słoikiem Rikenon 50mm f/2. Chce robić głównie foty: krajobrazowe, nocne, natura, no i torche innych :) Narazie myśle o Fuji Superia 200 lub BW Fomapan 100 lub Ilford. Oprócz porady co do filmu przydadzą sieinne porady ;) Pozdrawiam sadowski25 Edytowane 5 Wrzesień 2008 przez Sadowski25
Marcin Napisano 4 Luty 2008 Napisano 4 Luty 2008 http://fotonegatyw.com.pl/cgi-bin/shop.pl?id=1540&sid=&pin=&mod=03&towar=184405&pt=&lang=pl-pln&pdo=01&psz=10080&pcz=
Sadowski25 Napisano 5 Luty 2008 Autor Napisano 5 Luty 2008 A moze ktos cos wiecej wie np na temat obiektywów ?? Bo zamym linkiem to wiele nie widze....
illy Napisano 5 Luty 2008 Napisano 5 Luty 2008 jakie to ma mocowanie? m42 czy cos dziwaczniejszego? jak m42 to moge ci pomoc
tweety Napisano 5 Luty 2008 Napisano 5 Luty 2008 Sadowski: zależy co fotografujesz. imho ISO 100 lub 200 sprawdza się wtedy kiedy zależy ci na jak najmniejszych szumach kosztem czasami długich czasów. ja wolę zdecydowanie strzelać z ręki dlatego za radą Vorka używam Illforda HP5+ 400 BW. 400 dlatego, że nawet w ciemniejszych sceneriach wiem, że zamiast 1/5 s przy 100 będę mógł wrzucić np. 1/20 przy 400. ale jak już mówię ja focę z ręki gdzie krótsze czasy są mi bardziej na rękę niż rozstawianie statywu i dłuższe czasy. Pozdrawiam
Vorek Napisano 5 Luty 2008 Napisano 5 Luty 2008 zależ jeszcze czy chcesz te filmy sam wołać (bo np. oddawanie HP5+ do labu to morderstwo dla tego filmu, strata czasu i pieniędzy) i jak bardzo zaawansowany jesteś w fotografii. Jeżeli dopiero zaczynasz to bierz dużo i tanio ;) i tak nie zobaczysz wielkiej różnicy a im więcej zdjęć zrobisz, tym lepiej. Co do czułości, to różnie, do nocnych raczej niskoczułe (50-100 iso) do krajobrazów tak samo. Jeżeli przyroda w ruchu to mozna by już pomyśleć o 400-800. Po jakimś czasie sam poczujeszco Ci najbardziej "leży" :) Pozdrawiam
Sadowski25 Napisano 5 Luty 2008 Autor Napisano 5 Luty 2008 dobra: Ricoh KR-10x xD http://userpage.fu-berlin.de/~tobiko/Bilder/Ricoh/Ricoh.jpg tu fota :) RICOH KR-10X: - Półautomatyczna lustrzanka Ricoh KR-10 - Czasy: 4s - 1/1000s + B + AUTO + X (czas mechaniczny działa bez baterii 1/90s) - Czas synchronizacji z lampą błyskową 1/125s - Czułości filmów 12-3200 ASA - Korekcja ekspozycji +2 - -2 EV - Migawka lamelkowa - tytanowa o przebiegu pionowym - Transport filmu ręczny - W wizjerze dokładna drabinka czasów i inne dane, matówka z klinem mikropryzmatycznym - Samowyzwalacz mechaniczny - Mocowanie obiektywu bagnet K - Klin mikropryzmatyczny -Blokada ekspozycji (AE Lock) Tyle co wiem z pewnej strony :)
illy Napisano 5 Luty 2008 Napisano 5 Luty 2008 bagnetu K nie znam, za to m42 dotykalem kilka obiektywow ktore mi sie podobaly wiec, raczej nie pomoge
dariusz Napisano 5 Luty 2008 Napisano 5 Luty 2008 bagnet k to mocowanie pentaxa. a co do filmu to superia jest ok. zalecam ją lekko prześwietlać;)
Sadowski25 Napisano 6 Luty 2008 Autor Napisano 6 Luty 2008 Hmm na początek chbya bede stosował : - Fuji Superia 200 i - Ilford PAN 100 :) a Aparacik raczje jutro bo z praktyki wynika że Priorytet do meni idzie 2 DNI! O_O z Przejsciówką na M42 ;)
Sadowski25 Napisano 25 Luty 2008 Autor Napisano 25 Luty 2008 No to wkońcu mi aparat doszedł :D i jak ?? Pozdro Sadowski25 :D
Sadowski25 Napisano 16 Marzec 2008 Autor Napisano 16 Marzec 2008 Doszlo troche sprzętu: Papiery Foton: Złożony: Korex jest taśmowy na jedną klisze... Czy poradzilibyście co trzeba jeszcze kupić i jaki korex ? Chemię po zrobieniu ciemni zamierzam używać taką: Negatywy : Tetenal Ultrafin Liquid 1 l (k) Papiery(wyw.): Tetenal EUKOBROM 1l. (k) Utrwalacz: Tetenal SuperFix Plus 1 l. (k) Płukanie: też z Tetenal ;) Mam nadzieje że coś mi poradzicie na początki. Pozdrawiam Sadowski25
kamilsien Napisano 16 Marzec 2008 Napisano 16 Marzec 2008 w piatek mialam wyklad o koreksach.... szczerze? oddaj to do labu. cwiczyles juz zakladanie filmu z zamknietymi oczami? ;) a tak szczerze, to gratulacje samozaparcia. ja sie musze w koncu zmusic...
piksar Napisano 16 Marzec 2008 Napisano 16 Marzec 2008 cwiczyles juz zakladanie filmu z zamknietymi oczami? ;) ... w życiu faceta przyjdzie bardziej skomplikowane rzeczy nakładać po ciemku i to w stresie - nie przejmuj sie i walcz
illy Napisano 17 Marzec 2008 Napisano 17 Marzec 2008 oddawac filmu do labu nie ma sensu, gdyz niektorych filmow nie ma po co do labu oddawac http://canon-board.info/showthread.php?t=30765
Sadowski25 Napisano 17 Marzec 2008 Autor Napisano 17 Marzec 2008 Oddawanie niektórych filmów do labu to morderstwo na danym filmie. Człowiek uczy sie całę życie ale w tym przypadku mam pomoc ojca który kiedyś miał ciemnię :) POzatym samemu robiąc wiecej sie naucze i lepsze efekty osiagne :) A ile przy tym kasy zaoszczędzę :D
kamilsien Napisano 17 Marzec 2008 Napisano 17 Marzec 2008 illy, gosc byl debil. trzeba byc zdeczko ograniczonym, zeby film do recznego wywolnania zostawic w MM... sa specialne laby, ktore sie tym trudnia.
Sadowski25 Napisano 15 Kwiecień 2008 Autor Napisano 15 Kwiecień 2008 No są takie laby profesjonalne co wywołają spokojnie Ilford HP5+. Tylko jeden szkopół ile za to zapłace ?? 30zł czy wiecej ? O wieele taniej sam wywołam :) ( jak kupie wkońcu chemię O_o )
kamilsien Napisano 15 Kwiecień 2008 Napisano 15 Kwiecień 2008 kolo 15, nie dramatyzuj :P jak sie czlowiek nad tym zastanowi i ma tylko jeden film do recznego, to taniej oddac. jeszcz ponarzekasz na ceny chemii :P
Vorek Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 kamilsien - chemia do wołania jest tania lalala ;) dopiero przy papierach zaczynają się koszta. Jeżeli ma się w planach regularne fotografowanie na filamch czarnobiałych to ręczne wołanie to jedyne wyjście. Koszta w labach może nie są kosmiczne ale czas oczekiwania jest. Druga sprawa jest taka, że do każdego filmu najlepiej używać specyficznych wywoływaczy i czasów (co jest ekstremalnie ważne). Laby dla oszczędności, wrzucają filmy "jak leci" do jednego wywoływacza uniwersalnego, uśredniają czasy i heja...jeszcze jakiś PAN'y można spokojnie oddawać, ale HP5+ czy FP4 to już bym nie ryzykował, o Delcie czy innych Trixach to można zapomnieć bo to morderstwo dla tych filmów. Żeby wołać filmy nie musisz "kupować ciemni" (fajne określenie ;) ) wystarczy całkowicie zaciemnione pomieszczenie, koreks, wywoływacz, ocet, utrwalacz, płyn do naczyń no i kilka potrzebnych drobiazgów jak menzurka, strzykawka, termometr... Największy problem przy wywoływaniu jest taki że pomieszczenie musi być CAŁKOWICIE zaciemnione (tak, ze oczy nie mogą się "przyzwyczaić" do ciemności) Odbitki to już inna historia...;) Pozdrawiam
Sadowski25 Napisano 16 Kwiecień 2008 Autor Napisano 16 Kwiecień 2008 Hie hie hie A to mój dzisiejszy połów po rozmowie z Fotografem :D Pare kilo papierzaka fotograficznego :D 2 czy 3 to są do koloru. Jupi :D
tweety Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 hmm... fajny sprzęt i wogóle... a jak z robieniem zdjęć? btw: powinieneś powyciągać papier z tych kopert i przyjrzeć im się dokładnie najlepiej w dziennym świetle. to ważne żeby sprawdzić czy gramtura papieru się zgadza z ta podaną na okładce i nie będzie Ci gdzieś krzywo się naświetlało. jesli np: Illford po wyjęciu z koperty jest różowy a to znaczy że jest ok i możesz go schować i robić odbitki ;]
Vorek Napisano 16 Kwiecień 2008 Napisano 16 Kwiecień 2008 muszę Cię zmartwić, że z taką ilościa różnych papierów, będzie Ci bardzo trudno zacząć. Każdy papier ma swoją specyfikę, najlepiej już na starcie trzymać się przynajmniej jednej firmy. U ciebie sprawa jest tym gorsza, że większość papierów jest baaardzo stara, czas wołania może być nieco inny, no i możesz nie uzyskać pełnej tonalności. Z drugiej strony to całkiem fajne pole do eksperymentu. Tak czy inaczej, czekam na pierwsze poprawne odbitki :)
Sadowski25 Napisano 16 Kwiecień 2008 Autor Napisano 16 Kwiecień 2008 Dzisiaj dałem do zeskanowania Fuji Superia 200. Narazie nie mam gdzie wywołąć BW :( Musze kupic korex i chemię. JUPIII :D
kamilsien Napisano 19 Kwiecień 2008 Napisano 19 Kwiecień 2008 Vorek, tylko to duzo kombinowania jest ;) po 3 dniach wywolywacz sie teoretycznie nadaje do kibelka, wiec jak masz cos, co za litr potrafi kosztowac 50 zl i wylac to do kibla... potrafi zabolec ;) a co do labow... kwestia laba i tyle. naszego jantaru uzywa polowa fotografii z asp :P co do zaciemnienia. fajny myk - kup folie, taka grubsza i czarna, ogrodowa w jakims sklepie do tego przeznaczonym i obklej drzwi/okna tasma, potem tylko gdy musisz zakladasz. sprawdzone.
Siepacz Napisano 22 Kwiecień 2008 Napisano 22 Kwiecień 2008 Znaczy jaki wywoływacz nadaje się do kibelka? Taki Id-11 czy D-76 co w stocku stoi od 3 do 6 miesięcy? Czy Rodinal który może stać stać i stać... Tylko wywoływacz rozrobiony w proprcjach 1:1 itp itd stać może maxymalnie jeden dzień i nadaje się do jednorazowego użytku...a skoro nadaje się do jednorazowego użytku to chyba i tak nie odczuwa się specjalnie bólu przy wylewaniu go do kibelka;) I generalnie nie widzę potrzeby wylewania całego litra do kibla, przynajmniej na raz. Na rolkę wystarczy około 375 mililitrów co w rozcienczeniu 1:1 daje niecałe 200...litr starczy na około 5 filmów rozcienczany 1:1 a przecież można rozcieńczać i 1:3...Pomijając już fakt że pozostawiony w stocku czyli 1:0 starcza na dziesięć filmów (mowa tu o takich tworach jak wspomniany id11 czy d76). Co do tych 50 zł to nie jest tak tragicznie. Litr Rodinala kosztuje kolo 70 zl ale ta bestia rozrabiana w proporcjach 1:100 starczyć może i na lata, id 11 i d76 to koszt okolo 20/25 zł na litr a inny kodakowski twór xtol - 50 zł za 5 litrów. Schody zaczynają się przy wywoływaczach dedykowanych do filmów takich jak Delta, Tmax czy Adox.
kamilsien Napisano 22 Kwiecień 2008 Napisano 22 Kwiecień 2008 kwestia wywolywacza, ale ja jestem pesymista i zawsze podeje te najgorsze opcje :P najlepiej, tak czy siak, dobra miarka, duzy korex, filmy z paru miesiacy i jechane.
Siepacz Napisano 23 Kwiecień 2008 Napisano 23 Kwiecień 2008 Skoro to kwestia wywoływacza to wskaż przynajmniej jeden który trzeba wylać po trzech dniach od rozrobienia (pomijając sytuacje o których wspominałem) :P Bo jak na razie to możesz jedynie skusić kogoś do wylania wywoływacza i będziesz miała tego kogoś chemie na sumieniu:D Mały edit:D Co do gromadzenia filmów przez parę miesięcy to odradzam. Im szybciej tym lepiej. Po wywołaniu świeżego materiału jest duża szansa na przeanalizowanie zdjęć na podstawie parametrów jakie wchodziły w grę przy ich wykonywaniu. Po prostu pamiętamy co nieco i możemy później wprowadzać odpowiednią korektę wiedząc co gdzie i jak. Po kilku miesiącach możemy stwierdzić najwyżej, że zdjęcie jest niedoświetlone bądź prześwietlone, ale dlaczego tak a nie inaczej to już z pamięci może przez ten czas wylecieć. A w przypadku filmów na histogramy i inne takie nie spojrzymy. Druga sprawa to taka, że właśnie filmy nie powinny leżeć zbyt długi czas "nieruszane". Chyba, że w odpowiednich warunkach czyli przeważnie w lodówce. Ale czy jest sens zagracać lodówkę? Zawsze może się trafić nadgorliwa w robieniu porządków rodzicielka która zapomni co to są te małe pudełeczka, a wtedy cóż...:D
Sadowski25 Napisano 23 Kwiecień 2008 Autor Napisano 23 Kwiecień 2008 hmmm... właśnie sobie załatwiłęm 5 klisz Polypan F ISO50, po 42klatki bo sie tyle nawineło gościowi xD za 5 paczke 13x18 Fotonbrom z datą do 92r. Jeszcze bede miał7 tych klisz za Papier kolorowy kodak 40x50cm.
kamilsien Napisano 23 Kwiecień 2008 Napisano 23 Kwiecień 2008 Siepacz, lodowka u mojego Jedynego to piwo i filmy. Wszystko w normie. Napisz na opakowaniu "kal" i nikt nie wezmie ;). Co do twojego przeswietlenia/niedoswietlenia - smiem sie nie zgodzic. Filmy maja duuuuuzo wieksza tolerancje na ww problemy (w porownaniu z cyframi). Ba, fachowcy opracowali juz sporo tabelek (dostepne na necie), ktore sa praktycznie nieomylne. Do takiego stopnia, ze niepotrzebny jest swiatlomierz i styka. Sprawdzane empirycznie. Choc to tez pewnie kwestia obycia z fotografia.
Siepacz Napisano 24 Kwiecień 2008 Napisano 24 Kwiecień 2008 Zgadza się, sam doskonale wiem, że negatywy są bardzo tolerancyjne na niedoświetlenia i prześwietlenia a wspomniane karty o których piszesz to też żadna nowość bo powstały jeszcze za czasów kiedy właśnie światłomierze nie istniały lub były trudno dostępne. Tylko jak to się kurcze ma do mojej poprzedniej wypowiedzi? Czy ja gdzieś napisałem że negatywy są ultrawrażliwe na niedoświetlenia bądź prześwietlenia? Chcąc czy nie istnieje mimo to duża szansa uzyskania zdjęcia niedoświetlonego bądź prześwietlonego choćby z powodu nietrzymania czasów, błędów pomiaru światłomierza czy samej fotografowanej sceny i jej kontrastowości w oświetleniu. I odniosłem się właśnie do tych prześwietlonych i niedoświetlonych klatek które możemy przeanalizować po natychmiastowym wołaniu filmu wprowadzając na przyszłość odpowiednie korekty pamiętając warunki i parametry w jakich powstały zdjęcia. Po kilku miesiącach od wypstrykania rolki możemy już tych istotnych danych nie pamiętać zwłaszcza jeśli przez komorę aparatu przewinie się kilka kolejnych rolek. O tym pisałem a nie o tolerancyjności negatywu na naświetlenie:)
kamilsien Napisano 24 Kwiecień 2008 Napisano 24 Kwiecień 2008 Wiem o co Ci chodzilo ;) mi bardziej szlo o to, iz znajac niektore tricki nie trzeba anlizowac filmu. Ba, osobiscie watpie, ze ma to wiekszy sens. Zazwyczaj nie pamietasz parametrow (dopiero po jakims czasie czlowiek ma oko i mniej wiecej wie, ale wynika to bardziej z doswiadczenia, a nie analizy negatywow), to raz. Dwa, bledy wynikajace z nietrzymania czasu wychodza po pierwszej rolce. Po prostu osobiscie uwazam, ze nie ma sensu, gdy fotografuje sie hobbistycznie, wywolywanie pojedynczych filmow. Film jest drogi (do dzis zaluje za velvie :P), kazda klatka to kasa. Z checia sama zaczynalabym nauke od analoga, ale nie bylo mnie na to stac. Wtedy czlowiek uczy sie myslenia, owszem. Ale szybsze sa cyfry, od razu masz efekt. Najlepej cyfra z manualnym obiektywem bez pomiaru :). Wtedy wchodza wszysztkie zaleznosci a i portfel nie chudnie. Ale to tylko moje zdanie. Generalnie jestem sercem oddana aparatom cyforwym, z zwyklego lenistwa. I mam naprawde specyficzne podejscie do analogow.
Sadowski25 Napisano 24 Kwiecień 2008 Autor Napisano 24 Kwiecień 2008 JA obecnie myśle nad zamówieniem z niemeic Szpuli 90metrowej Polypan F iso50 z niemeic za około 80zł, wtedy mam 55klsiz po 36kaltek za 1,5-2zł/klisza :D Film ten ma bardzo dobre opinię, tylko trzeba samemu ładować do kasetek :D a wywoływacz najlepiej po minimum 2 klisze.
kamilsien Napisano 2 Maj 2008 Napisano 2 Maj 2008 to i ja Ci sie pochwale :) wlasnie leci do mnie paczuszka z taka zawartoscia :P http://www.mir.com.my/rb/photography/hardwares/classics/nikkormat/elseries/el/index.htm tak zeby po maturach mozna bylo cos robic, procz picia za matury ^^
Sadowski25 Napisano 15 Czerwiec 2008 Autor Napisano 15 Czerwiec 2008 Hmmm... Obecnie czekam aż znajomy wyśle mi juz wywołane : - 1x Ilford PAN 100 - 1x Foma PAN 100 - 3x Polypan F ( bo 2 czyste źle założyłem ) A po 20stym czerwca zakupy ciemniowe :D
Sadowski25 Napisano 20 Czerwiec 2008 Autor Napisano 20 Czerwiec 2008 Hmmm po dzisiejszej wyizycie w Krakowie :D - Tetenal Eukobrom 1 litr - Tetenal Superfix Plus 1 litr - Tetenal Mirasol 2000 Antistatic 250ml Hmm klisz kilku i dekielka nie trzeba chbya wymieniać, a w planach jeszcze kuwety, menzurken, żarówa ciemniowa, obiektyw 50mm raczej Anaret, i kilka drobiazgów jak np R-09 Fomy.
Sadowski25 Napisano 30 Czerwiec 2008 Autor Napisano 30 Czerwiec 2008 Ojojojoj... Już chyba mi całkowicie pada na dekiel bo postanowiłem przez wakacje zrobić aparat otworkowy na klisze 4x5" ! Narazie jestem na etapie kompletowania informacji i rozglądania się za ewentualnymi częściami potrzenymi, matówka, kaseta 4x5 itp...
dariusz Napisano 30 Czerwiec 2008 Napisano 30 Czerwiec 2008 http://max3d.pl/forum/showpost.php?p=581663&postcount=8 powiem Ci że zdecydowanie przyjemniej sie robi zdjęcia takim pinholem, bez matówki itp. pokaż plan Twojego pinhola
Sadowski25 Napisano 30 Czerwiec 2008 Autor Napisano 30 Czerwiec 2008 Narazie jest w trakcie projektowania, musze znaleść wymiary kasety Fidelity 4x5". Będzie to konstrukcja drewniania, prawdopodobnie z wiśni :) Otwór hmm racze 0,3mm wypalany laserem ( tanio i porządnie wyjdzie), kadrowanie będzi wizjerkiem z jakiegoś aparatu lub ramką z drutu ;). Jka sie zaprojektuje to mozę pokaze ;)
dariusz Napisano 30 Czerwiec 2008 Napisano 30 Czerwiec 2008 jeśli uda Ci się uzyskać kąt widzenia ponad 100* (co nie jest trudne) to jakikolwiek celownik będzie zbędny;]
tweety Napisano 1 Lipiec 2008 Napisano 1 Lipiec 2008 hehe, kompletujesz sprzęt, kombinujesz na potegę z otworkami innymi obscurami a efektów jak nie było tak nie ma. tracę wiarę... no bo ile można czekać na jakieś chociaż jedno udane zdjęcie... Pozdrawiam i więcej terenu a nie przesiadywania w ciemniach :]
Sadowski25 Napisano 2 Lipiec 2008 Autor Napisano 2 Lipiec 2008 Bo czekam na moje negatywy aż mi wysle je znajomy co wywoływał.... A wtedy musze zrobić odbitki i zeskanować je.... Bo negatywu do skanowania nie dam.... przejechałem sie na tym w postaci zniszczonego negatywu. I 2 ilfordy mam do wywołania teraz xD
sly Napisano 2 Lipiec 2008 Napisano 2 Lipiec 2008 dlaczego nie wywołujesz sam..? :/ przecież to zimny proces... pozdrawiam...
Sadowski25 Napisano 2 Lipiec 2008 Autor Napisano 2 Lipiec 2008 Bo koreksu jeszcze nie mam i musze kupic wywojke do klisz :D A klisze wysłałem kilkatygodni temu.... obecnie chyba jest na wakacjach ten znajomy..
piksar Napisano 2 Lipiec 2008 Napisano 2 Lipiec 2008 Będzie to konstrukcja drewniania, prawdopodobnie z wiśni :) wiśni nie polecam, do celów fotograficznych musi sezonowac dwa lata
Sadowski25 Napisano 2 Lipiec 2008 Autor Napisano 2 Lipiec 2008 Niesezonowanego drewna bym nie kupił ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się