jeden z ostatnich spidow natchnal mnie do ilustracji, ktora mam nadzieje ukonczyc.

Licze na wasza pomoc :]

 

docelowo ziomal na bestii bedzie ciagnal za soba woz z narzedziami zagłady :)

a gigant bedzie mial jakies poszarpane ciuszki zrobione ze okolo 100 krow

 

Edytowane 20 Wrzesień 200816 l przez ortheza

male podkolorawnie

ja bym najpierw okreslil, czy to smok czy kon ;]

napewno nie bedzie to kon, ale to w sumie malo istotne jeszcze.

kombinuje nad kompozycja i kolorami.

Rany ale ten wip polecial :) chyba na 6 strone

 

updejcik:

fajnie by było kompozycyjnie przeklepac gigata ostro piramidowo coby cała kompozycja była trójkątem ..i płotek wygląda na większy od mistrzunia na wierzchowcu..

Postanowilem pobawic sie rozkopywacza grobow :)

ciag dalszy wipa z samego dna.

 

Jak na seniora to praca zaczyna wyglądać coraz ciekawiej :) Na to jednak co mi sie nie podoba to poczekam na większy detal :)

No nie wiem... Ten stwór na którym jedzie zabójca fajny, sam zabójca i gigant też ok. Ale te domki, płotek i sielski nastrój ostatniego obrazka zupełnie mi nie leży... One same w sobie są całkiem przyzwoite, ale nie widzę tego w konktekscie całej sceny... A na początku (do drugiej wersji) było bardziej "tribalowo" i klimatyczniej jakoś... Tak ja to widzę...

Praca bardzo na plus, jeździec mógłby jechać w stronę olbrzyma na tym stworze, a jeśli już stoi mógłby celować z broni z lunetą np., bo gdyby nie tytuł wziąłbym go za zwykłego gapia, to takie moje małe 3 grosze. Co mnie razi to zbytnia szczegółowość szwów ubioru giganta.

zeby celowalc z akiej armaty to by musila siedziec na glebie miec rozlozony stojak na to, nie wyobrazam sobie zeby gosc mial to robic siedzac na wierzchowcu ;]

 

Zamysl byl taki ze lowca obczaja teren dopiero. dojechal wlasnie do rejonu dzialania olbrzyma.

...jeździec mógłby jechać w stronę olbrzyma na tym stworze...

 

tez tak uwazam, albo wstawic go generalnie z prawej strony i olbrzyma z lewej, ale to tylko takie uwagi bo praca zapowiada sie naprawde ciekawie :)

Zamysl byl taki ze lowca obczaja teren dopiero. dojechal wlasnie do rejonu dzialania olbrzyma.

 

To może jakąs lunetę mu do ręki wrzucić ?

hmm lunete na olbrzyma? :)

Ten zabójca wygląda tak, jakby właśnie zwątpił i zastanawiał się czy przypadkiem nie zawrócić :) Faktycznie przydałoby się trochę ruchu u wierzchowca

Edytowane 8 Luty 200916 l przez noiprox

no coraz lepiej choć ja dalej czekam jak rozwiążesz tą wioske

niezle, co raz lepiej to wyglada... :)

ale super podoba mi sie

Jeden z warioantow o jakim myslaem to wioska ale w ruinie.

I chyba przy tym juz zostane

 

nuu :) choć ja bym w pierwszej chacie obalił 2 ścianę częściowo a 2 chate podpalił :) no i 30% płotu zniszczył no jak ładny płotek a domy w ruinie :D

nic nie bede obalał,

 

i chyba kuniec:

 

tak jak mowilem wczesniej mi sie podoba, ale wydaje mi sie ze moglbys troche wiecej wicisnac z tej pracki, jest troche statycznie jak na moj gust...

 

pozdro

no to zgodnie z zalozeniami ;] jakbym planowal scene akcji byloby troche inaczej

pracka baaardzo fajna, ale mam wrazenie, ze troche "ucieka" ta kompozycja z kartki, ze tak to okresle... tzn. to niebo jest tak leciutkie i odpuszczone ze imo nie wytrzumuje zestawienia z ciezkim dolem... i choc wiem, ze nie ma nic fajniejszego niz nietypowa kompozycja (a Ty o ile zauwazylem zawsze probujesz cos z kompozycja pokombinowac ciekawego...) to tutaj chyba to nie dziala do konca...

a z drugiej strony ma to swoj urok...

sam juz nie wiem... :)

 

(czyli jak to podobno powiedzial kiedys jeden z profesorow u mnie na wydziale podczas obrony czyjegos dyplomu: "mam zdanie na temat tego projektu, ale go nie wypowiem, bo sie z nim nie zgadzam..") ;]

Dzieki za komentarze.

 

lordbiernac, slusznie zauwazyles ze gora jest za lekka, ale jakos nie mialem pomyslu jak ja dociazyc.

a nie myslales moze zeby tymi ptakami zagrac ;)? tzn zrobic taka mega chmare tego ptactwa, ktore podaza za olbrzymem gdziekolwiek on idzie latajac miedzy jego nogami (bez skojarzen prosze;]) i w ogole tak go jakby oplatajac... moznaby je wprowadzic takim lukiem od lewego gornego rogu, zahaczajac o prawa krawedz obrazka i lecac do olbrzyma... jakos tak zeby olbrzym sprytnie miedzy nimi sie pojawil. krotko mowiac taki vertical flip tego Twojego obrazka ze schodami zakrecajacymi...

 

taki jakis mam pomysl na to, ale za czesto Ci sie wpierdzielam w rysunki, wiec juz sie zamykam :)

Góra za lekka, góra za lekka...hmmm.. a może po prostu by zmniejszyć perspektywę atmosferyczną i pokazać bardziej Karpaty? Juz by się coś pojawiło na niebieskim tle. Takla szybka propozycja jeżeli nic do głowy Ci nie przychodzi w temacie dociążenia.

no mi się bardzo podoba nawet wsadziłem do mojego folderu inspirującego :)) aaale.., wersje nr3. Moim zdaniem nie potrzebnie wszędzie wrzucasz taki detal, nikogo nie obchodzi ile kamieni jest w ścianie ruinek ani z jakiego to dokładnie gatunku drewna te sztachety od płotu a w ten sposób tracisz glebie i imo klimat.To na pewno kwestia gustu bo ja lubie jak wszystko jest naturalne brudne i szare, ty za to lubisz estetyzować >> przez to jednak obrazek staje się jak ktoś to tam napisał sielski.

I nie żebym był uczulony na sielskie klimaty wogole >> ale sielskie przedstawienie bohatera który idzie, na śmiertelna walkę z olbrzymem to dla mnie duży zgrzyt.

Widzę, że zbyt szczegółowo wciąż ciuszki olbrzyma, ciekawi mnie z jakiego zwierza, że takie gigantyczne łaty i czy pani Olbrzymowa uszyła mężowi tę kieckę linami okrętowymi, jeśli tak to już się nie czepiam :D albo w sumie jeszcze coś, ta pałka to z jakiego drzewa? Może zrób ją ze związanych ze sobą mniejszych drzew, bo teraz to mega sekwoja. Cała praca prezentuje się świetnie, kurcze pomysł fajny, ale czegoś tam dalej brakuje. Pozdrawiam.

Widzę, że zbyt szczegółowo wciąż ciuszki olbrzyma, ciekawi mnie z jakiego zwierza, że takie gigantyczne łaty i czy pani Olbrzymowa uszyła mężowi tę kieckę linami okrętowymi, jeśli tak to już się nie czepiam :D albo w sumie jeszcze coś, ta pałka to z jakiego drzewa? Może zrób ją ze związanych ze sobą mniejszych drzew, bo teraz to mega sekwoja. Cała praca prezentuje się świetnie, kurcze pomysł fajny, ale czegoś tam dalej brakuje. Pozdrawiam.

 

heh ciekawe uwagi, ale z drugiej strony to przeciez cala wizja jest fantastyczna, i jesli istnieje oblrzym to dlaczego i nie gigantyczne lasy i wielkiej wielkosci zwierzeta (albo istnialy)?

Tak też wziąłem to pod uwagę, to moje zwykłe czepialstwo... kiedyś czytałem "Małego Księcia", nie mogłem pojąć jak mógł latać w kosmosie podwieszony pod ptakami, pani od polskiego powiedziała, że nie mam wyobraźni... to bolało.