Ostatnio renderował mi się obrazek kilka godzin i procesor mi się przegrzewał musiałem wyłączyć renderowanie.

 

Czy możliwe jest stopowanie renderowanie na jakiś czas żeby nie trzeba było renderować obrazka od nowa?

 

Pozdro

hmm podobno byl jakis skrypt czy cos w tym stylu, ktory na to pozwalal, ale nie jestem pewien, dobrym wyjsciem jest region render. Zaznaczasz jeden obszar pozniej drugi, dzielisz sobie jak chcesz, pozniej wszystki laczysz w PSie lub innym tego typu programie i po sprawie. Trzeba pamietac zeby zaznaczac zawsze wiecej by bylo latwiej dopasowac :)

właściwie mogłem tak zrobić miałem już około połowy obrazka wyrenderowanego

 

taki soft a nie zrobili takiej opcji, to mnie wkurza

w standardzie taką funkcje widziałem pod silniczkiem kerkythea :] ale wolniejszy od Vray...

pause...tego brakuje w tym silniku, zupelnie nie kumam dlaczego nie ma tej opcji:/

Stopować nie można. Jeśli potrzebujesz w danej chwili mocy obliczeniowej na coś innego polecam

 

Ctrl+Alt+Del ->Procesy -> Prawym klawiszem na 3dsmax.exe -> Set Affinity(nie wiem jak to po polsku) i przydzielasz rdzenie. Często wystarczy odłaczyć jeden rdzeń aby komp już ruszył z kopyta.

wlasnie roznie z tym bywa, ja jak cos potrzebuje robic to nauczylem sie juz zwalniac 2 rdzenie bo przy jednym czasem sie dzialy dziwne rzeczy

a ja wole obnizyc priorytet 3d maxa w menadzerze. To lepsze niż odłączenie rdzenia.

a ja zawsze korzystam z dwóch opcji, czyli priorytet na LOW i uwalniam pierwszy rdzeń (najbardziej mi się grzeje).

W maxwellu na szczęście jest opcja RESUME i zawsze można sobie dopalić obrazek po godzinach :D

 

do chłodzenia kompa polecam wentylatorek łazienkowy z biedronki za 19,90 nie jest może najcichszy ale temperatury spadają na łeb na szyję.

właśnie dziwne że mi się grzał bo mam wentylator ninja, i przez wiele miesięcy mi chłodził mi dobrze a tu nagle z płyty wydobył się pisk

sam zakłądałem wentylator, może nie zrobiłem tego fachowo, chociaż się starałęm

 

obniżyłem overclocking i temperatura jest dobra

piszczy pewnie jakiś kondensator. Jak bardzo wiekowa jest ta płyta ? Mojemu kumplowi tak piszczało potem zrobił wielki BUM i zaśmierdziało spalenizną. Na płycie był pięknie wybebeszony kondensator a osłonka gdzieś pod ścianą.

 

Z tymi temperaturami to też nic nie wiadomo. co innego pokazuje coretemp a co innego mierzy sama płyta. Najlepiej by było podpiąć sensor do procka.

piszczał brzęczyk swoją charakterystyczną melodią, obniżyłem zegar i teraz 67 jest cały czas, a to że w każdym programie inaczej pokazuje to prawda, patrze tam gdzie temperatura jest najwyższa było chyba 89 stopni wtedy