Loopik Napisano 4 Lipiec 2008 Napisano 4 Lipiec 2008 Interesuje mnie następująca rzecz: Widziałem różne demo reel'e czasem z muzyką skomponowaną specjalnie pod reel ale czasem jest to jakiś popularny utwór. Jak wygląda sprawa z legalnością użycia utworu z płyty którą kupiłem, np. jakiś kawałek z ścieżki dźwiękowej do filmy w wykonaniu Hans'a Zimmera lub jakikolwiek inny utwór muzyczny dostępny w sklepie. Co trzeba zrobić (ile zapłacić i komu?) żeby sobie można wstawić taką muzykę nie łamiąc prawa, zaznaczam że taki demo reel miał by zostać umieszczony na prywatnej stronie internetowej czyli jak by nie patrzeć dostępie publicznym, międzynarodowym.
Ania Napisano 4 Lipiec 2008 Napisano 4 Lipiec 2008 Czy na samej płycie coś pisze na temat kopiowania?
mkeruj Napisano 4 Lipiec 2008 Napisano 4 Lipiec 2008 W zasadzie możesz dowolnie używać utworu, który po raz pierwszy opublikowano ponad 70 lat temu, ponieważ wygasły już do niego prawa autorskie. Nie wiem tylko, czy Cię to interere..... PZDR mkeruj
Master Kiełbaster Napisano 4 Lipiec 2008 Napisano 4 Lipiec 2008 W zasadzie możesz dowolnie używać utworu, który po raz pierwszy opublikowano ponad 70 lat temu Reel z Violettą Villas by się chyba nie sprzedał :P
Loopik Napisano 5 Lipiec 2008 Autor Napisano 5 Lipiec 2008 Informacja na temat kopiowania na płycie... hmm, podejrzewam, że standardowe na temat zakazu rozpowszechniania itd. Ale sprawdzę dokładnie. Tak stara muza to jedynie klasyka... zawsze to jakieś rozwiązanie, napewno lepsze niż Violetta ;)
Ania Napisano 5 Lipiec 2008 Napisano 5 Lipiec 2008 (edytowane) Jeśli ci nie chodzi o jakiś konkretny kawałek, tylko po prostu szukasz jakiejkolwiek muzyki do reela, to możesz poszukać tu: http://www.jamendo.com co prawda to nie są znane zespoły, ale niektóre bardzo dobre, i można darmowo i legalnie tego używać. Legalna muzyka klasyczna jest jeszcze tu: http://commons.wikimedia.org/wiki/Category:Music_sound Ale osobiście nie mam z tym doświadczenia, nie wiem jakiej jakości są te nagrania i jakie długie. Edytowane 5 Lipiec 2008 przez Ania
piotrek Napisano 5 Lipiec 2008 Napisano 5 Lipiec 2008 Piszesz, że klasyka pozostaje... Możesz sobie w takim razie rozpowszechniać utwory Chopina, Szostakowicza czy Korssakova, ale pod warunkiem, że je sam sobie zagrasz i nargarasz. To, że kompozytor nie żyje, nie oznacza, iż możesz wziąć dowolną płytę i rozbić z utworami co chcesz, gdyż prawa do niej ma wykonawca lub wytwórnia która zleciła nagranie. Jedyna, co możesz zrobić, to zebrać ekipę i sobie zagrać te utwory.
mkeruj Napisano 5 Lipiec 2008 Napisano 5 Lipiec 2008 Cytat za wikipedią: " Czas trwania autorskich praw majątkowych: Trwają w zasadzie przez cały czas życia twórcy i 70 lat po jego śmierci, jeżeli twórca nie jest znany - 70 lat od daty pierwszego rozpowszechnienia utworu. " Czyli np. George Gershwin zmarł w 1937. Jeśli zadobędziemy nagranie, które zostało stworzone również dawno, możemy go dowolnie używać. Poza tym pocecam muzykę tego gościa, ponieważ był prekursorem muzyki nowoczesnej. Również Scott Joplin (zm. 1917) - polecam ragtimy. PZDR mkeruj
sanki Napisano 5 Lipiec 2008 Napisano 5 Lipiec 2008 (edytowane) mozna tez uzywac muzyki rozpowszechnianek na podstawie licencji creative commons, albo muzyki royalty free, za ktora czasami trzeba zaplacic (zazwyczaj niewielkie sumy) za to potem mozna jej uzywac do woli na przyklad: http://incompetech.com/m/c/royalty-free/ Edytowane 5 Lipiec 2008 przez sanki
Loopik Napisano 5 Lipiec 2008 Autor Napisano 5 Lipiec 2008 Jamendo znam i słuchałem, rzeczywiście jest tam sporo utalentowanych ludzi. Klasyka odpada tak czy owak. Więc może konkretnie, ostatnio myślę o Adiemus i Hans Zimmer. Na płytach mam napisane, że nie można rozpowszechniać itd. Zanim będę kontaktował się z wytwórniami chciałem zaczerpnąć czyjegoś doświadczenia w tej kwestii bo może się okazać, że to są jakieś astronomiczne kwoty itd. Nie mam bladego pojęcia na ten temat. C
Tomala Napisano 5 Lipiec 2008 Napisano 5 Lipiec 2008 Sam chciałem pisać do Disturbed w sprawie użycia ich kawałka do reela, też jestem ciekaw czy taka akcja w ogóle ma sens.
sly Napisano 5 Lipiec 2008 Napisano 5 Lipiec 2008 mkeruj - podajesz niepełne informacje... przeczytaj co napisał Piotrek... pozdrawiam... P.S. nic nie napiszę bo też nie jestem specem.
mkeruj Napisano 6 Lipiec 2008 Napisano 6 Lipiec 2008 Pozwolę sobie się nie zgodzić. Nie jestem co prawda prawnikiem, ale staram się czytać ze zrozumieniem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_autorskie PZDR mkeruj
piotrek Napisano 6 Lipiec 2008 Napisano 6 Lipiec 2008 Pozwolę sobie się nie zgodzić. A z czym się nie zgadzasz?
mkeruj Napisano 6 Lipiec 2008 Napisano 6 Lipiec 2008 W przypadku, kiedy prawa do utworu przysługują innej osobie niż twórca, po 70 latach od pierwszego rozpowszechnienia utworu prawa autorskie wygasają. Prawa do konkretnego nagrania wygasają po 50 latach. Tak więc kilka postów wyżej napisałem, że dysponując odpowiednio wiekowym nagraniem, z zastrzeżeniem w/w warunku możemy nim dysponować dowolnie. Głośno było swojego czasu na temat próby odzyskania (czy też egzekwowania) praw do naszego Hymnu Narodowego przez spadkobierców Wybickiego, ale właśnie na podstawie tego zapisu sprawa upadła
smiler Napisano 9 Lipiec 2008 Napisano 9 Lipiec 2008 Obawiam się, że legalne wykorzystanie utworów wspomnianego zimmera może okazać się zbyt kosztowne. Nie lepiej zlecić komuś stworzenie muzyki w podobnym klimacie ?
Loopik Napisano 9 Lipiec 2008 Autor Napisano 9 Lipiec 2008 Właśnie tego się obawiam, tych kosztów. Zlecenie komuś... hmm, znajomych zajmujących się muzyką nie mam. Więc takie zlecenie też mogło by być kosztowne. Problem jest taki, że nie mam bladego pojęcia o jakiego rzędy kwoty się rozchodzi zarówno przy zleceniu jak i licencji.
pmcomposer Napisano 9 Lipiec 2008 Napisano 9 Lipiec 2008 Nie wydaje mi się, żeby licencja na wykorzystanie utworów Zimmera (jeśli wogóle byłby zainteresowany) wyniosłaby Cię mniej niż 5-cyfrowa suma w dolarach. Jeśli zlecisz komuś zrobienie takiej muzyki dla Ciebie, lub wykupisz niewyłączną licencję, w zależności od czasu jej trwania i powagi przedsięwzięcia, może Cię kosztować 3-cyfrową sumę (jeśli masz dużą firmę, to czasem 4-cyfrowa). Kompozytorów na tym forum też jest kilku, więc masz szansę wyrobić się w złotówkach :D - Piotr
Ramsez Napisano 10 Lipiec 2008 Napisano 10 Lipiec 2008 Nie wystarczy że płaci się składkę na ZAIKS? Dzięki temu można np. na imprezach masowych puszczać muzykę a autorowi nic sie nie płaci. Niedawno widziałem reela w którym użyto muzyki z najnowszego Bonda a wątpię żeby pozwolili nawet za dużą sumkę.
illy Napisano 10 Lipiec 2008 Napisano 10 Lipiec 2008 Zaiks oplacasz za wykorzystywanie kawalka. Ale musisz tez go wczesniej kupic. Warto napisac do zaiks, ale tutaj tez bedzie suma zaczynajaca sie od 3 cyfer
Loopik Napisano 12 Lipiec 2008 Autor Napisano 12 Lipiec 2008 Ja właśnie też widziałem kilka reel'ów z muzyką nazwijmy to... "sklepową", i zastanawiam się czy te osoby po prostu sobie to wstawiły do reela bez przejmowania się o prawo, czy w jakiś sposób zdobyli na to papiery.
illy Napisano 12 Lipiec 2008 Napisano 12 Lipiec 2008 w sumie w prawie autorskim jest jakis tam zapis pozwalajacy na to jesli nie uzyskujesz korzysci
smiler Napisano 17 Lipiec 2008 Napisano 17 Lipiec 2008 (edytowane) Ciężko mówić o braku korzyści w przypadku reel-a skoro jakby nie było jest to autoreklama, a biorąc pod uwagę, że reel-a tworzy firma to już bezdyskusyjnie jest to zastosowanie komercyjne. Obawiam się, że większość osób wykorzystujących znane utwory w reel-ach robi to na zasadzie, "a kto to będzie sprawdzał", sam byłem świadkiem takiej sytuacji, gdy stworzyłem animację do czołówki dla pewnej zaprzyjaźnionej firmy, a oni następnie zaadaptowali sobie do tej czołówki fragment muzyki z matrixa :) Firma ma się dobrze i nikt im nic za to nie zrobił. Pytanie tylko co my w takiej sytuacji byśmy zrobili, czy nie kradniemy tylko dlatego że boimy się kary, czy nie kradniemy bo wiemy że nie jest to dobre. to raczej kwestia własnej etyki. Edytowane 17 Lipiec 2008 przez smiler
sly Napisano 17 Lipiec 2008 Napisano 17 Lipiec 2008 w sumie w prawie autorskim jest jakis tam zapis pozwalajacy na to jesli nie uzyskujesz korzysci zapis o którym mówisz już nie istnieje z tego co wiem.. a szkoda..(co ciekawsze - prawo zmienia się na niekorzyść dla wszystkich) nadal zostaje 8sec. do wykorzystania bez czerpania korzyści mat.(tu problem jeszcze większy, połączysz 6sec fragmenty w większy kawałek, autor może wytoczyć proces o zmiany w utworze, narażające na szwank jego jakieś tam dobra.) Ramzes - do Jednorazowych odtwarzeń warto zapłacić ZAIKSowi - kwoty spoko znośne.(ale rozumiem że reel do sieci) Loopik - "hmm, znajomych zajmujących się muzyką nie mam." - radzę znaleźć znajomych, warto... za browara i kilka wesoło spędzonych chwil (bez podtekstów), będziesz miał muzy po pachy... albo zainwestuj we FruttyLoopsa czy jakoś tak, tani,łatwy,przyjemny,wciągający. i robi się w nim muzykę... pozdrawiam... (tylko dodam że sam wysyłałem animacje do ludzi skądinąd kojażonych(muzyków), i czasami pofarciło się i za "dziękuję" współpracowali. albo za stronę internetową..)
smiler Napisano 21 Lipiec 2008 Napisano 21 Lipiec 2008 sly :) oczywiście zdarza się tak, że muzycy robią coś za darmo. Sam biorę udział w niekomercyjnych projektach, jeśli są one warte uwagi. Druga sprawa sporo początkujących muzykantów pisze muzykę w zamian za uwidocznienie jego nazwiska w takim przykładowym reelu :)
Loopik Napisano 21 Lipiec 2008 Autor Napisano 21 Lipiec 2008 Też tak sobie właśnie pomyśałem, że to będzie również reklama dla kompozytora :) Sly --> co do szukania osób od muzyki, to chciałbym tutaj się podpisać pod tym, że faktycznie warto. Ja np. dzięki temu wątkowi dowiedziałem się, że być może używanie jakiegoś tam istniejącego utworu nie jest najlepszym pomysłem chociażby ze względu na to, że będzie się do niego trzeba dopasować, a naprawdę mamy tutaj (na forum) zdolnych ludzi (wystarczy posłuchać przykładowych utworów), dzięki którym może nie za piwo, ale na pewno za rozsądne pieniądze można się bardziej rozwinąć, bo muzyka będzie wtedy bardziej oddawać to co chcemy wyrazić przez reel'a lub inny film. To również info dla osób które sobie zadawały takie samo pytanie jak ja: "skąd muzykę?".
illy Napisano 22 Lipiec 2008 Napisano 22 Lipiec 2008 duzo fajnej muzyki kiedys znalazlem na mp3.wp.pl wystarczy zagadac z autorem i wrzucic jego nazwisko w reela i nie ma problemu bo kolesie sie ciesza ze gdzies ich muzyka sie pokaze
smiler Napisano 22 Lipiec 2008 Napisano 22 Lipiec 2008 duzo fajnej muzyki kiedys znalazlem na mp3.wp.pl wystarczy zagadac z autorem i wrzucic jego nazwisko w reela i nie ma problemu bo kolesie sie ciesza ze gdzies ich muzyka sie pokaze Rozumiem że gdyby ktoś chciał twój obraz wykorzystać jako pseudo teledysk do swojej muzyki to też byś sie cieszył ? :p ;)
illy Napisano 23 Lipiec 2008 Napisano 23 Lipiec 2008 absolutnie nie rozumiem. jakbys zrobil cos co by lezalo na jakims shitownym serwisie i tyle, a ktos by sie odezwal i powiedzial ze wrzuci to gdzies, pomaze ludziom itd to bys sie smucil czy ucieszyl? Potrzebowalem kiedys kawalkow i je znajdowalem. Nie kazdy moze zatrudnic Dona Davisa do reela, wybacz.
smiler Napisano 24 Lipiec 2008 Napisano 24 Lipiec 2008 Spokojnie, żartuje sobie. Jasne, że fajnie jest kiedy ktoś chce wykorzystać muzykę, natomiast chciałem tylko zwrócić uwagę, że nie koniecznie każdy będzie skakał z radości i zgodzi sie na wykorzystanie muzyki w czymś co nie jest dla niego interesujące :) Prosty przykład, wracając do teledysku. Gdyby twoją prace chciał w teledysku wykorzystać zespół taki jak Pink Floyd to byś pewnie się cieszył, ale jakby to był Pan Zdzisio to byś się zastanawiał :) Nie pisze tego złośliwie tylko chciałem podkreślić, że każdy ma swoje ambicje i nie zawsze będzie skakał z radości we wspomnianej sytuacji, co nie zmienia faktu o którym wspomniałeś, że faktycznie kiedy jakiś utwór leży gdzieś niezauważony to pewnie jego autor z chęcią go puści w świat :)
illy Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 no tak w: wystarczy zagadac z autorem i wrzucic jego nazwisko w reela i nie ma problemu bo kolesie sie ciesza ze gdzies ich muzyka sie pokaze zapomnialem dodac hasla "z reguly"
sly Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 to mi przypomniało coś... na jednym z portali który udostępniał muzykę do użytku... znajomy znalazł kawałek... skontaktówał się z twórcą... okazało się że muzyka nie jest udostępniona przez niego, a portal prawdopodobnie sciągnął ją z innego portalu... albo strony autora. są strony z muzyką i twórcami, ale jak na razie nie znalazłem nic poza Techno i Elekrto i takimi raczej dynamicznymi kawałkami disco-polo. pozdrawiam.
smiler Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 A to prawda... Są serwisy muzyczne, w których gdzieś tam małymi literkami jest napisane, że utwory pochodzą z innych serwisów. Sam znalazłem swoją muzykę na kilku stronach, których wcześniej na oczy nie widziałem. Jednak nie da się zawrócić rzeki ;) Jak sami coś puszczamy w sieć to ciężko zapanować nad tym.
illy Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 są strony z muzyką i twórcami, ale jak na razie nie znalazłem nic poza Techno i Elekrto i takimi raczej dynamicznymi kawałkami disco-polo.myspace Jednak nie da się zawrócić rzeki Jak sami coś puszczamy w sieć to ciężko zapanować nad tym. tutaj powinien cie chronic zaiks, ale nie chroni ;p bo ma cie gdzies, jak interesy innych tworcow (bez urazy oczywiscie)
pmcomposer Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Sam znalazłem swoją muzykę na kilku stronach, których wcześniej na oczy nie widziałem. I powinieneś się skontaktować z administratorami takich stron i zapytać skąd mają muzykę, kto im udzielił na to zgody itd. Chyba, że Ci taka sytuacja odpowiada. Potem może się jednak okazać, że jest masa stron bezprawnie używających Twojej muzyki i wszyscy na tym zarabiają... oprócz Ciebie. - Piotr
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się