Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano

W zasadzie ten model powstawał jako materiał do ćwiczeń do książki którą sobie dłubię powoli. Jest to jeden z bardziej skomplikowanych przykładów na bryłę o powierzchni "nieoczywistej" o złożonej topografii, ostatnio dość często spotykanych we współczesnych samolotach wojskowych. Można powiedzieć, że jest to zadanie z pogranicza modelowania organicznego i technicznego. No a przy okazji to bardzo ciekawy samolot, który jak na razie istnieje jedynie w formie pojedynczego prototypu.

 

79ec0021a42e9d66m.jpg a4a7062bb92aebaam.jpg cec5a7e913b06e65m.jpg

 

2ab9de2b81e5bb3em.jpg 352161973e7704dfm.jpg 4983751dd42b0503m.jpg

Edytowane przez mrys

  • Odpowiedzi 9
  • Wyświetleń 1,6k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Ciekawa maszyna, ja myślałem o modelowaniu Su-47 jak skończę Miga ale Kliment chyba mnie zabije jak znowu współczesną suszarkę zacznę robić ;).

 

Powodzenia

Napisano

Lucas, Tobie też już Kliment groził?:P

Fajnie idzie choć samolot tak sobie mi sie podoba. Z tym pograniczem modelowania organicznego i technicznego to bym nie przesadzał:P

Napisano
  • Autor

Kliment mnie też już groził. Coś jakimś Łosiem straszył.. ;) A co do tego sformułowania "pogranicze organiki i techniki" to zależy co się rozumie przez "organikę". W moim rozumieniu chodzi o zdolność do "rzeźbiarskiego" odtworzenie nieregularnych powierzchni, przy którym ważniejsze od trzymania sie blueprintów, wykresów czy przekrojów jest wyczucie kształtu i jego odtworzenie na bazie np. wyłącznie fotografii. Zauważyłem że tak często bywa w przypadku modelowania samochodów. W przypadku maszyn jak 1.44 niektóre rejony powierzchni po prostu nie dają się "przekroić", jako że ich ich krzywizny wyznaczył w fazie projektowania komputer na bazie funkcji matematycznych. Czy raczej dają, ale kształt przekroju jest tak pogmatwany, że praktycznie bezużyteczny. Wtedy trzeba zaprząc do pracy wyobraźnię i te obszary po prostu "wyrzeźbić".*

 

-----------

 

* - jeżeli ktoś rozumie do końca, o czym nawijam to jest lepszy ode mnie ;)

Napisano

Nie martw się Marek - chyba wyraziłeś się wystarczająco jasno:) A tak szczerze mówiąc to wg mnie powierzchnie tej maszyny wcale nie wyglądają na takie skomplikowane i niemożliwe do odtworzenia przekrojami, właściwie to sam jego wygląd (kształt kadłuba, chwyty powietrza) kojarzy mi się trochę z połączeniem Eurofightera i Viggena;) chociaż oczywiście zgadzam się z tym, że często lepiej jest wyczuć bryłę niż ślepo ufać blueprintom.

Napisano
  • Autor
A tak szczerze mówiąc to wg mnie powierzchnie tej maszyny wcale nie wyglądają na takie skomplikowane i niemożliwe do odtworzenia przekrojami

 

Też tak myślałem :) Jak napisałem chodzi o niektóre rejony a nie cały płatowiec, chociaż on też jest dość mocno "pogięty". Jednak przód kadłuba, a właściwie jego połączenie z tym wlotem pod oraz z hmmm..., napływami przednich stateczników dają w kość. Pewnie ostatecznie dałoby się je "przekroić", ale IMO dla modelowania nie ma to żadnego znaczenia.

 

Zresztą MiG 29 (którego również modeluję ;) ) bywa także pod tym względem zdradliwy. Na przykład przekroje w okolicy kabiny pilota mają prawie płaskie ściany pionowe na sporej przestrzeni, o czym zwykle się zapomina. Su-47 - komplet dla 1.44 - może być zresztą jeszcze bardziej wymagający.

 

Tak ogólnie, to wydaje mi się, ze nowoczesne samoloty, zwłaszcza te z ostatnich 10-20 lat wymagają znacznie dogłębniejszego przemyślenia bryły przed przystąpieniem do modelowania...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności