Czy wg Was zBrush jest stabilny, czy też co jakiś czas dostajecie w twarz, jakże znanym i nie lubianym windowsowym komunikatem z raportem błędu, czy tylko ja mam takie szczęście... Bo przyznaje że jest to dość silnie irytujące. Może trzeba doinstalować jakiegoś dotNet'a albo jakieś inne ustrojstwo od M$?

 

Robiłem jakiś czas temu test RAMu Memtest'em i wywalił mi co chwila błąd, ale poradziłem sobie poprzez update biosu i sterownika chipsetu, po tej operacji MemTest nic nie wykazał więc RAMy są chyba ok. P.S. Sprzęt mam taki jak w opisie poniżej. THX.

Zdarza się krach ale stosunkowo rzadko, zwykle przy przedobrzeniu z operacjami na siatce, ale to musi być naprawdę ciężka.

 

.net nie wiem, ale zbrush potrzebuje bibliotek c++ redistributable, albo coś takiego.

update do 3.1 ?

A 3.1 Ci się nie rozpruwa czasami?

.NET na pewno nie, gdyby był wymagany, program nie ruszyłby bez niego. .NET to taka Java od Microsoftu.

 

Redisty od biblitek C++ Visual Studio - całkiem możliwe (powinny się instalować z programem, chociaż spotkałem się z sytuacjami, gdy tak się nie działo), ale znowu - bez nich program nie ruszy.

 

Niestety zwiechy są najczęściej spowodowane błędami w programie.

ślizgi mi się wydaje że to może być spowodowane albo wadą jakiegoś podzespołu/sterownika albo po prostu konfiguracją sprzętu. Czasami trafia się komputer uczulony na jakiś program. Mi sie zbrush zawiesza baaardzo rzadko, właściwie to wcale więc sam program nie jest chyba taki niestabilny.

Co do memtesta to przy dobrych pamięciach nawet po wielu godzinach testu nie powinieneś mieć ani jednego komunikatu o błędach. Ja kiedyś miałem błędy w memteście przez szwankujący zasilacz, po wymianie wszystko działało jak należy.

O no właśnie, jeszcze napisz jaka windoza i czy goła czy z sp, bo to może być przyczyną wielu groźnych nerwic.

Edytowane 8 Styczeń 200916 l przez Levus

tak, o zB 3.1 właśnie chodzi, siatka myślę że nie zbyt ciężka 3mln poly na 6 podziale + 4 layery, co do systemu to XP Pro 32bit SP3

Co w tedy robiesz kiedy sie zawiesza?

Sprawdz na innym modelu czy podczas tej samej czynnosci tez ci sie wysypie. Jesli tak to polecam kontakt z pixologic tech support.. moze cos poradza..

hejo!

Czy komuś może zdarza się tak ze jeśli przez przypadek przy obrocie modelu wciśniecie przycisk na piórku to zbrush sie wiesza i jedynym wyjściem jest CTRL+Alt+Delete? Już drugi raz cały progres na modelu poszedł mi w diabły.

ta, ale nie wiem od czego sie tak u mnie dzieje ;) ale final jest taki sam, czesto u mnie sie tak dzieje jak robie przerwe i zbrush wywala rzeczy z ramu do virtuala

ja takie coś miałem raz, ale to coś się namieszało ze sterownikami do tabletu. to miało związek z tym, że do laptopa podłączyłem 24 calowy wyświetlacz z inną rozdzielczością, niż ta na laptopie i pen zgłupiał. kliknięcie rysikiem objawiało się tym, że kursor migał mi w lewym górnym rogu ekranu (lol). kliknięcie piórkiem wywalało natychmiastowo brusha, czy nawet corela. pomogło zainstalowanie sterowników na nowo

mały apdejt moich spostrzeżeń co do stabilności. skleciłem sobie pcta z 4gb ram. jak wiadomo poczciwy windows xp widzi i radzi sobie tylko z 3,25. i faktycznie tyle widzi. ale już programy diagnostyczne wykrywają 4. w czym rzecz? a no w tym, że w momencie kiedy przekroczę powiedzmy 7mln. poly z brush stwierdza, że nie da rady i się wysypuje do windowsa:/ do pewnego momentu jest spoko, nie wiesza się, nic. wystarczy mocniej wejść mu na pamięć i papa. też tak macie? rozwiązaniem pewnie będzie xp64 albo vista, ale nimi nie dysponuję.