scena 3d Journey Home - projekt na dlugo

[Loki]

jest dziarsko Mirach, będziesz jeszcze z tym walczył? (jesli uważasz że już jest skończone - możesz śmiało olać moje wypociny poniższe - bo i tak jak na jednoosobowy projekt jest git)

 

Jeśli jednak masz zamiar powalczyć jeszcze - i masz zamiar może przerenderować od nowa tą scenkę to moje sugestie:

 

Zmienił bym nieco scenariusz tej scenki (ot zapędy reżyserskie mi się włączyły bo czekam na render) -

 

a więc:

- do momentu "włączenia grawitacji" (i sam proces jej odpalenia) - git malina - jedynie zmienił bym oświetlenie.

 

- początek: ciemno, mrygają tylko jakieś diody na kapsułach - odpala się oświetlenie "awaryjne" - tzn jakieś takie jak masz do 7 sekundy filmu - ale bardzo delikatne, na tyle tylko żeby wydobyć z mroku te kapsuły (wtedy widz widzi co mrygało na początku) i przelatujące śmieci.

 

- grawitacja się uruchamia zaraz po zapaleniu światła awaryjnego - (rzuć okiem na ujęcia w USS Dallas z Polowania na Czerwony Październik - oni mają właśnie takie niebieskawe oświetlenie awaryjne na mostku)

 

- po tym jak kamera dojedzie do terminalu, masz fajne ujęcie na większość kapsuł w scenie - można by to przerobić tak że np na terminalu leci ten program (wczytuje się - git pomysł z tym) - i po kolei zapalają się światła w kapsułach. Kapsuł nie ma wiele, więc widz się nie znudzi tym czekaniem.

 

Po chwili jak wszystkie kapsuły już "świecą" uruchamia się (mrygnie ze 2 razu jak stara świetlówka najpierw) "oświetlenie główne" - takie jak masz na końcu. I zaraz za nim, odpalają po kolei pokrywy kapsuł. Robi się dym itp.

 

 

==============

 

tak czy inaczej - jest fajnie - trzymam kciuki i będę obserwował :)

[Ania]

Fajne.

Z mruganiem dalej ta sama uwaga co przedtem. Tzn. na końcu za ciemno, wygląda jakby się zepsuło albo nie włączyło do końca.

Jak włącza się grawitacja, mogłaby oddziaływać również na kamerę. Ot, takie drgnięcie w dół.

Oprócz tego nie mam uwag (sam napisałeś większość).

[styczeń]

Wszystko wygląda super, sugestie Lokiego IMHO bardzo fajne

 

jeszcze dodam od siebie że kamera mogłaby się ruszać lekko od samego początku to by zniwelowało ten efekt o którym ktoś wcześniej pisał że wygląda jakby brakowało grawitacji dopiero po zapaleniu świateł.

 

 

Powodzenia

[AdiJager]

Niech wszystkie lampy nie odpalają się jednocześnie - jedne po chwili drugie niech najpierw trochę pomrugają zanim walną pełnią światła. Podoba mi się field of deph... a gdzie facehugger? ;-)

[infected]

W sumie klimat mi się podoba.

Pewnie po dopracowaniu szczegółów będzie nieźle.

Co do przedmówców – to na pewno nieregularne odpalanie świateł doda lepszego klimatu.

Dobrze, że to coś co pokazuje się koło 7 sekundy spada i wygląda a'la klapek, bo już myślałem, że to podpaska.