Skocz do zawartości

Teczka 2D: MazaQ update 30.11 - arka z czelendżu, bo nudy w wątku


MazaQ

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Ice - co do kompozycji zgadzam się w 100% - panorama wygląda zdecydowanie lepiej, niż kwadracik który popełniłem. Za bardzo skupiłem się na kolorowance, za mało na kompozycji - nauka na przyszłość przy testowaniu pędzli - zawsze ustawiaj kompozycję, nawet podczas zabawy.

 

Jeśli zaś chodzi o dodanie koloru czerwonego, to nie wiem, nie wiem...

Na pewno dzięki takiemu zabiegowi oko ogniskuje się na postaciach, ale jakoś nie czuję tej barwy w tym obrazku - IMHO niebieski chyba byłby lepszy... nadal sam nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

MazaQ zdecydowanie czerwony, tylko bardziej nasycony bo icecold'owi wyszedł strasznie mdły a całość jest w mocnej zieleni. Również z kompozycją ma racje.

 

generalnie praca jest bardzo fajna. Sam bym chciał takie coś namalować ;D

dfgdfgdgdfg_by_nnart.jpg

Edytowane przez nikodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem tylko czym cię obraziła perspektywa, że tak jej nie lubisz :). Ja rozumiem, że szelf kontynentalny się obsunął, oberwał, budynki się wykrzywiły, ale mimo wszystko jakoś to stoi i gdzieś linie muszą się zbiegać. Poza tym bardzo fajnie. Rysunek super, koncepty tez ciekawe a i pomysłów widać nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem tylko czym cię obraziła perspektywa, że tak jej nie lubisz :). ....

 

hehe

mimo wszystko uwierz mi, że ja się na perspektywę nie obrażam. Ba, nawet darze ja pewną estymą.

Jednak przy malowaniu plamą za bardzo się nią obecnie nie przejmuję, bo IMHO konstrukcje brył mam już za sobą, a to co mnie boli to głównie kolory.

Pewnie gdyby to miał być rysunek fullwypas / super skończone to bawiłbym się w prostowanie linii zbiegów i pionów, a tak.. z mojego punktu widzenia jest to bezcelowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i widać że boli znacznie mniej niż w pierwszych pracach. Ja zresztą mam z kolorem podobny problem, pomagam sobie levelami i histogramem i jest chyba lepiej (mam nadzieję). Na etapie malowanie często wychodzi mi bladawo. Zresztą, podglądam sobie na różnych monitorach i wygląda to... różnie. Poza tym fajny klimat japońskiej animacji zrobił się w tym ostatnim. A błędy w perspektywie mnie drażnią po prostu, gdyby ich nie było, odbiór byłby znacznie lepszy moim zdaniem. No, czekam aż pokażesz coś dopieszczonego, dopracowanego, wykończonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ł¸ojks :D swietne prace! szczegolnie ta ostatnia... wedlug mnie zlanie na perspektywe gdzieniegdzie w sumie dalo fajny efekt.. jak dla mnie git.. duzo fajnych pracek :) czekam na wiecej ^^ wlasnie... icecold napisal w jednym z wczesniejszych postow:

 

"nawet fajne masz te prace"

 

a po ostatniej:

 

"ja od poczatku w wierzylem w twoj ukryty talent" xD haha

nie zebym sie czepial :D bo szanuje cie Ice i twoja sztuke ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam Twój warsztat Mazaq.

Możesz jednak w bardzo prosty sposób poprawić jakość swoich prac w kolorze na komputerze. W kolorze pracuj nie w RGB ale w HSV (hue - saturation - value).

Hue - odcień - tutaj nie mam zastrzeżeń.

Saturation - nasycenie - tutaj jest pies pogrzebany - u ciebie saturation obraca się w dolnych granicach skali, podczas gdy na obrazach mistrzów ta skala jest wykorzystywana w dużo większym zakresie. Często sięga od niskiego nasycenia koloru aż do ekstremów. Może spróbuj skoncentrować się na samej saturacji koloru na całym obrazku, jako jedynym elemencie.

Value - bez zastrzeżeń - może czasem mógłbyś odejść od zbyt intensywnej czerni.

Daruj że się wtrącam... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez dolacze sie do pozytywnych komentarzy :) Szkicyki robisz super. Za to, jak juz wspomnialo pare osob, kolorem mordujesz te szkice ;) Polecam cwiczenia z natury- jakas martwa sobie ustawic, smigac na tablecie i porownywac kolorki. To jest troche takie przeklenstwo digitalu, ze niby mozna dosc szybko osiagac niezle efekty i zapomina sie o tym, ze brakuje podstawowej wiedzy i umiejetnosci. Zawsze mozna przesunac suwaczek i kompletnie zmienic cala kolorystyke. Nawet z najgorszej pracy da sie cos wycisnac samymi suwaczkami. Ale potem przychodzi moment, kiedy chcemy cos zrobic w pelni swiadomie od poczatku do konca i okazuje sie, ze g**no wiemy ;)

Takze polecam cwiczenia, bo napewno beda procentowac w przyszlosci... To, ze za jakis czas bedziesz naprawde dobry to widac juz teraz, kwestia tylko, zeby nie dac sie poniesc i cwiczyc podstawy. Jeden z prowadzacych od rysunku na mojej uczelni (straszny wymiatacz akwarelowy) powiedzial mi kiedys, ze jak ma problemy i nie idzie mu malowanie akwarelami to zawsze wraca do rysowania oloweczkiem czy kredka i jest to niezawodny sposob, by wrocic do akwarelowej formy. Takze wniosek z tego taki, ze nawet bedac juz mistrzem w swojej dziedzinie warto pamietac, ze podstawy to podstawa ;)

Takie troche oczywistosci Ci tu serwuje, ale czasem warto sobie o tym przypomniec. Szczegolnie jak sie czlowiek za digital zlapie...

 

pozdrowki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności