Napisano 11 Październik 200915 l Mam proste pytanie, jak sobie radzicie z włosami w modelowaniu w Zbrush? Żeby nadążyć za całością modelu, muszę w końcu się za nie porządnie wziąć. Jestem jednak ciekaw, jakie macie pomysły? Pozdrawiam!:D
Napisano 12 Październik 200915 l Powinienes sie zastanowic po co Ci az tak dokladne wlosy. W zbrushu wystarczy wymodelowac glowne pasma, reszta to zadanie albo dla bumpa albo normalki zrobionych ze zdjec czy recznie narysowanych. Zamiast kazdy wlos po kolei skup sie raczej na ich ogolnym ksztalcie, dodaj troche sredniego detalu, jakichs pasm biegnacych wzdluz siebie i czasem sie przeplatajacych. Jesli mi nie wierzysz to przejzyj sobie galerie zbrush central;). Edytowane 12 Październik 200915 l przez Luki Luki
Napisano 13 Październik 200915 l Dokładnie tak jak mówi Luki Luki na ZBrush włosy z reguły są upodabniane do tych jakie mają rzeźby tradycyjne przeważnie są to uproszczone pasma czasem wspomagane mapkami, pojedyncze włosy lepiej wyglądają jak się zrobi jakimiś programami typu 3ds max ew. proste obiekty z teksturami i mapami opacity
Napisano 13 Październik 200915 l Mozesz tez zrobic na splinach w maxie i exportowac spliny z gruboscia jako editable poly. Mozesz tez zrobic hairem w maxie i je skonwertowac do geometrii.
Napisano 13 Październik 200915 l Autor Hello, Levus a czy imporcie do ZB, po skonwertowaniu hair do geometrii, ZB w ogóle to wyrenderuje? Generalnie też mam zamysł robienia rzeźb w tradycji starożytnych, byle tylko ominąć parametryczne renderery;p;p Mamy 2010 rok a progarmiści nadal wciskają na unwrapy, uv i inne paskudztwo, tak jest prawda;p Chwała Pixologic, choć maja długą drogę przed sobą jeszcze. Osobiście jestem ateczniczny i "nie widzę" cyferek, np - ustawianie mentala w maxie, robienie materiałów, czy nie daj Boże, texturowanie. Zastanawiam się, czy Pixo wymysli kiedyś taki brush, cos na kształt "move", ale żeby nie rozciągał nam siatki przy modelowaniu i nie zmuszał do wątpliwie działającego retopo. A moze coś juz takiego jest a nie wiem;p;p;p;p A co do włosów, to pierwsze co mi przychodzi do głowy to zetsferki. pozdro
Napisano 13 Październik 200915 l No teksturowanie to rzeczywiscie ciagla praca z cyframi. Mnie sie w ogole nie podobaja takie krzywe przeksztalcone na geometrie, zeby to sensownie wygladalo musialyby byc grubosci wlosa, inaczej wygladaja jak spaghetti wystajace z glowy. Ale co kto lubi, osobiscie uwazam ze takie wlosy w rzezbie sa idealne: Moze do fotorealistycznego renderu nie nadawalyby sie, ale od tego sa te wszystkie shave&haircut itp.
Napisano 13 Październik 200915 l Autor Milutkie, o to chodzi. Rzeźba ma oddziaływać głównie formą i gestem. Tutaj fotorealizm jest zbędny choć niektórzy nazywają sztuką wierne odzwierciedlenie rzeczywistości, to ja mam nieco inne zdanie. Zbrush sam w sobie jest dla klasycznych analogowców;p Ale słuchaweczki z przewodem raczej w maxie;) To ja wracam do swojej modelki, si ju. pozdro
Napisano 13 Październik 200915 l Autor Oh, my dummy, oh my dummy, oh my darling dummy;p Edytowane 17 Październik 200915 l przez astrologos
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto