Ok, moja druga pracka do portfolio :)

Chciałem zrobić jakiś szybki, prosty projekcik i wybrałem taką oto scenkę z jakiegoś czasopisma a jak się potem okazało okazała się 100 razy bardziej problemowa i czasochłonna niż poprzedni projekt kuchni niedawno zamieszczony przeze mnie na forum. Ale przynajmniej nauczyłem się kilku nowych rzeczy (używanie displacementa, kilku nowych rzeczy o samplach i subdivisionsach oraz fajny myk na seamlessowe tekstury w PS :)), może następnym razem pójdzie szybciej ;)

 

Użyłem kilku nieswoich modeli, np. zlew, podłoga kabiny, prysznic, wanna, duperele na lewo od zlewu.

 

Za to od siebie dodałem resztę, m.in. kibelek, bidet, drzwi kabiny, żaluzje, lampa i ręcznie robione seamlessowe teksturki wraz z shaderami :)

 

Software to jak na razie ten sam podstawowy pakiet - 3ds max, VRay i PS.

 

Podoba się? :D

 

Wersja 1200 pix

 

 

Wersja 3508 pix

 

Edytowane 11 Grudzień 200915 l przez El Wieczor

srednio....tamto lepsze-Tutaj jakos to wszystko plastikowe i scena pusta

Pusto? Scena taka, jak na refce. Jedyne dwie rzeczy, których postanowiłem nie kopiować to obleśne białe plastikowe jakieś wygibane krzesło na środku i wielka na dwa metry donica przy prawej ścianie.

 

Oto scenka w oryginale:

Mi się to wnętrze nie podoba, cała kolorystyka nastraja mnie epileptycznie, zwłaszcza ten rzucik w kwiatki po lewej na kafelkach.

 

Jeśli chodzi o twoją wizkę, to dodałeś chyba te kropki czerwone na kafelkach? Są tak skontrastowane z otoczeniem i jaskrawe, że wyglądają jakby doklejone w PS, a nie jak część tekstury. To samo z tym rzucikiem po lewej, ale to jest referka. Po prawej na czerwonych deskach przy podłodze nie ma żadnych cieni, co sprawia że wyglądają jakby lewitowały w powietrzu.

Kropki są w oryginale, przypatrz się uważnie :)

mnie się średnio podoba.

Tyle tu miejsca, aż się prosi o kawałek żywej zielonej rośliny - światła jej wszak nie zabraknie. Albo jakieś ręczniki.

 

na ścianach i suficie widać kiepskie GI (plamienie) gdzie indziej obecność tekstur/shaderów to maskuje.

jednak jestem erotomanem - widzę kobietę na prawej stronie referki a inni jej nie widzą :( koszmar, muszę jakieś leczenie czy coś.

 

a tak serio to materiały jakieś takie nieprzekonujące, ta żółtawa ceramika kibelków to trochę taki PRL , na wizkach powinna być biała jak zęby prezentera kraśko a nie żółta jak trzonowce hulka hogana

Oczywiście materiał kibelków jest śnieżno biały, tylko jakoś tak wyrenderowało. Nie wiem skąd odcień żółty, bo za kamerą jest biała ściana. Może należało doświetlić coś z lewej, albo z saturacją GI zejść do zera?

a widzisz i dlatego Pan Bóg zstąpił na górę Synaj i nakazał renderować w LWF a nie z jakimiś oszustwami, wyjaw nam ustawienia colormappingu a wszystko stanie się jasne skąd ta żółć.

CM Exponential, dark, bright, gamma domyślnie na 1, sub, clamp, affect zaznaczone. Próbowałem zmieniać, ale było tylko gorzej i zostawiłem domyślne. Później sprawdzę balans bieli w kamerze.

Jeżeli chodzi o projekt łazienki to się nie wypowiadam bo się nie znam:). Nie podoba mi się tekstura czarnych płytek na podłodze i z tymi żaluzjami jest coś nie tak. Ogólnie nawet fajne. Pozdrawiam!

a skad bierzecie textury płytek łazienkowych.. te na Twoim renderze sa identyczne jak na oryginalnej scenie? sa w necie jakies bazy textur plytek?

Akurat w przypadku tej sceny wzorowałem się na zdjęciu z czasopisma. Na szczęście podali producenta użytych w tej łazience płytek. Niestety okazało się, że na stronie producenta zdjęcia płytek są marnej jakości, ale za to posłużyły mi jako podkłady w PSie, gdzie musiałem tekstury namalować od zera.