Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano

mówią że wiara góry przenosi, cóż może mają racje może nie, fakt faktem że od bardzo dawna nic nie nasmarowałem. Dlatego też nie obiecuję że skończę, a w przypływie emocjonalnym (jak ktoś żeniaty to będzie wiedział ock) taka mitologicznie pokręcona postać wpadła mi do głowy.

 

Powiem szczerze anatomia u mnie leży jak z resztą cała reszta, aczkolwiek wdzięczny będę za wszelkie Wasze uwagi ;).

 

//Pozdr.

 

Poniżej początkowy pomysł

 

ChC24_ST001.jpg

Edytowane przez miriam

  • Odpowiedzi 10
  • Wyświetleń 1,9k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano
  • Autor

ok. zatem następny mały krok, nieco porządków na planie i dalsza walka z postacią

 

ChC24_ST002.jpg

Napisano

Ehhh, ty tak nie paćkasz po pracy jak ja :). nie jest źle, ale lewy bark coś zbyt mocno odwrócony do widza.

Napisano
  • Autor

paćkam paćkam ino później staram się to wyrównywać ;). nom może masz i racje ale na razie to zostawię, tak jak jest. Może coś mi w między czasie jeszcze wpadnie do baniaka.

 

Dzięki.

 

//Pozdr.

Napisano

Chyba, że po prostu głowę przesuniesz bardziej w stronę tamtego barku i już.

Napisano

Fajny początek, anatomii się nie czepiam bo się nie znam (chociaż głowę faktycznie mógłbyś przesunąć :P).

W ogóle meduza to całkiem wdzięczny temat do nabazgrania, można się wyszaleć..

Czy to pod wpływem żony chciałeś namalować właśnie tego potwora?:PP

Napisano
Czy to pod wpływem żony chciałeś namalować właśnie tego potwora?:PP

 

RaVirr, stawiam żeś jeszcze człek nieżonaty ? :D

Napisano

Na tym drugim etapie wygląda, jak by szczytowała ;) Jeśli faktycznie narysowałeś to pod wpływem żony to musiało jej być fajnie :D

Napisano
  • Autor

noiprox - nie no bez'a jaj :P. tu raczej negatywne myśli szły niźli pozytyw, ale co ja tu będę opowiadał. i tak nie udało mi się zakończyć temata (znowu ;/).

 

do zobaczenia następnom razom ;).

 

//Pozdr.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności