miriam Napisano 15 Kwiecień 2010 Share Napisano 15 Kwiecień 2010 (edytowane) mówią że wiara góry przenosi, cóż może mają racje może nie, fakt faktem że od bardzo dawna nic nie nasmarowałem. Dlatego też nie obiecuję że skończę, a w przypływie emocjonalnym (jak ktoś żeniaty to będzie wiedział ock) taka mitologicznie pokręcona postać wpadła mi do głowy. Powiem szczerze anatomia u mnie leży jak z resztą cała reszta, aczkolwiek wdzięczny będę za wszelkie Wasze uwagi ;). //Pozdr. Poniżej początkowy pomysł Edytowane 15 Kwiecień 2010 przez miriam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miriam Napisano 15 Kwiecień 2010 Autor Share Napisano 15 Kwiecień 2010 ok. zatem następny mały krok, nieco porządków na planie i dalsza walka z postacią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joel Napisano 15 Kwiecień 2010 Share Napisano 15 Kwiecień 2010 Ehhh, ty tak nie paćkasz po pracy jak ja :). nie jest źle, ale lewy bark coś zbyt mocno odwrócony do widza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miriam Napisano 15 Kwiecień 2010 Autor Share Napisano 15 Kwiecień 2010 paćkam paćkam ino później staram się to wyrównywać ;). nom może masz i racje ale na razie to zostawię, tak jak jest. Może coś mi w między czasie jeszcze wpadnie do baniaka. Dzięki. //Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joel Napisano 15 Kwiecień 2010 Share Napisano 15 Kwiecień 2010 Chyba, że po prostu głowę przesuniesz bardziej w stronę tamtego barku i już. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RaVirr Napisano 17 Kwiecień 2010 Share Napisano 17 Kwiecień 2010 Fajny początek, anatomii się nie czepiam bo się nie znam (chociaż głowę faktycznie mógłbyś przesunąć :P). W ogóle meduza to całkiem wdzięczny temat do nabazgrania, można się wyszaleć.. Czy to pod wpływem żony chciałeś namalować właśnie tego potwora?:PP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SBT77 Napisano 17 Kwiecień 2010 Share Napisano 17 Kwiecień 2010 Czy to pod wpływem żony chciałeś namalować właśnie tego potwora?:PP RaVirr, stawiam żeś jeszcze człek nieżonaty ? :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RaVirr Napisano 17 Kwiecień 2010 Share Napisano 17 Kwiecień 2010 Niestety/na szczęście :D:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miriam Napisano 19 Kwiecień 2010 Autor Share Napisano 19 Kwiecień 2010 RaVirr zgadłeś ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noiprox Napisano 27 Kwiecień 2010 Share Napisano 27 Kwiecień 2010 Na tym drugim etapie wygląda, jak by szczytowała ;) Jeśli faktycznie narysowałeś to pod wpływem żony to musiało jej być fajnie :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miriam Napisano 4 Maj 2010 Autor Share Napisano 4 Maj 2010 noiprox - nie no bez'a jaj :P. tu raczej negatywne myśli szły niźli pozytyw, ale co ja tu będę opowiadał. i tak nie udało mi się zakończyć temata (znowu ;/). do zobaczenia następnom razom ;). //Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi