Napisano 3 Czerwiec 201014 l trudno jest czasami dokładnie zrobić model obiektu, jestem początkujący ale dochodziłem do sytuacji, że po kilku przekształceniach musiałem osobno vertexy przestawiać w xyz, żeby zachować dokładnie poziomy itp. W biznesie wizualizacji dba się o dokładność czy robi się na oko? W ogóle jaki soft jest przyjaźniejszy tworzeniu architektury niż max?
Napisano 3 Czerwiec 201014 l Druga część pytania - Cad. :) Jest podstawą. Bazując na samej wizualizacji nie zdołasz nic osiągnąć. Chodzi o język porozumiewania się z wykonawcami podczas realizacji. Wizualizacja jest tylko pomocna, nie podstawowa.
Napisano 3 Czerwiec 201014 l Większość softu do wizualizacji umożliwia dość precyzyjne transformacje (lepiej lub gorzej ale zawsze jakoś:), osobiście uważam, że Blender pod tym względem jest genialny), więc mając dokumentację w postaci rzutów, przekrojów i widoków można osiągnąć stuprocentową dokładność. Oczywiście trzeba takie uzyskać od projektanta/inwestora i umieć je czytać.
Napisano 4 Czerwiec 201014 l Pewnie nie wielu się ze mną zgodzi, ale ja bardzo lubie modelować w sketchup'ie, szczególnie architekture. ładnie importuje pliki CAD, można łatwo tworzyć i wysyłać linearne rysunki detali do akceptacji inwestora lub projektanta (jasne i klarowne w 3 sekundy ), a potem łatwy eksport do maxa i renderek gotowy. ( no prawie gotowy ).
Napisano 4 Czerwiec 201014 l odnosnie dokladnosci vizek, nie mowie tu o robieniu modeli pod budowe, planow arch itp. Ladnych pare razy w studio byly sytuacje w rodzaju "ale te okno dosc wąsko wyglada, poszezcie je, nie wazne ze w planach inaczej". Generalnie utrzymuje sie jako takie wymiary, wiadomo, krzeslo nie moze miec 2 metrow itp, ale nikt nie bedzie patrzyl na wizke i wylapywal ze drzwi sa przesuniete o 1cm za bardzo w lewo. Nikt oprocz uzytkownikow tego forum oczywiscie :D
Napisano 4 Czerwiec 201014 l Hehe, no różnie to bywa, u nas w pracowni bywa czasami odwrotnie - klientka czepiała się, że płyta kuchenki nie zgrywa się idealnie z szafką na górze (chociaż akurat się zgrywała, tylko klientka nie zbyt czuła przestrzeń w ogóle)
Napisano 4 Czerwiec 201014 l Lucas napisał: Hehe, no różnie to bywa, u nas w pracowni bywa czasami odwrotnie - klientka czepiała się, że płyta kuchenki nie zgrywa się idealnie z szafką na górze (chociaż akurat się zgrywała, tylko klientka nie zbyt czuła przestrzeń w ogóle) Kobiety w przestrzeni ponoć słabiej ogarniają. Tak wyczytałem w kilku pismach odnośnie percepcji czlowieka. Dany przedmiot umieszczano w w pewnej odległości (chyba około 100m) i kazano ja okreslić. Jak dobrze pamietam rozbierzność wahała sie około 50m i rosła wraz z dystansem. Co do wizek to osobiscie wiele rzeczy robie na oko ale z zachowaniem jakiejs logiki. Nikt sie nie doszuka drobnych róznic tym bardziej przy mocno kalibrowanej ogniskowej;)
Napisano 4 Czerwiec 201014 l Skeczap jest idealny do szybkich koncepcji, długo nie mogłem go za akceptować, ale teraz wiem ze byłem idiotą, naprawdę świetnie się nadaje do szybkich koncepcji i pokazania sobie samemu, o co nam chodzi.Ex port do maxa patrząc z mojego doświadczenia, kompletnie się nie nadają, chyba ze do złapania gabarytów itp., ale nie do pracy w maxie, poza tym max jest mega przyjazny:) marudzisz:) a jak się przesiadasz do max ze skeczapa, to trochę inna liga:) kwestia przyzwyczajenia, w dzisiejszych czasach automatyzacji, i pokolenia skeczap to wszystko, co wymaga więcej niż dwóch kliknięć to mówią trudne. Poza tym polecam Rewita, i jeszcze raz rewita, chodź cena mało atrakcyjna, ale możliwości ogromne no i Cada ci dorzuca:).. Chyba, że ty branża „grafika” to o tym zapomnij:) Edytowane 4 Czerwiec 201014 l przez arch515
Napisano 4 Czerwiec 201014 l Autor nie no oczywiście plany w cadzie są tylko jeśli coś nie jest sześcianem to już trudniej, dużo kątów itp.) no chciałem mieć wszystko idealnie więc siedziałem z kalkulatorem i liczyłem odległości w układzie współrzędnych dla vertexów hehe. No ale rozumiem że mogą być wartości w stylu 50,09234 (które to btw. w maxie lubią się tworzyć). Autocad ma świetny system snapów i szkoda, że w maksie nie dorzucili czegoś takiego tym bardziej że to ta sama firma. A rewita wypróbuję, wydaje sie ciekawy chociaż nikt kogo znam go nie używa. Skeczapa też wypróbuję :> Edytowane 4 Czerwiec 201014 l przez CaptainBorrow
Napisano 4 Czerwiec 201014 l Ale przecież w 3dsmax jest snapping, z tego co pamiętam całkiem przyzwoicie działa. Co do liczenia odległości w ukł. współrzędnych - a nie lepiej traktować odległości jako względne? Np. przyciągasz jakiś obiekt do ściany i potem odsuwasz go o już znaną z rysunku odległość. Swoją drogą w Blenderze jest jedna genialna opcja - wyświetlanie na bieżąco długości krawędzi i kątów między nimi.
Napisano 4 Czerwiec 201014 l Autor no jest ale gorszy niż w cadzie - mam na myśli ctrl click zmiana snapu, tracking point itp. Nie jest źle ale mogło by być lepiej, w 2011 nic się pod tym względem nie zmieniło. Pivoty wg mnie też nie są genialne, ale racja - narzekam. Ok sprawdzę również blendera.
Napisano 4 Czerwiec 201014 l rhino sprawdź...jest prawie jak CAD pod względem snapów...i jest super wygodny przy modelowaniu..zwłaszcza dziwnych geometrii..i można klepać komendy z klawiatury...generalnie dużo zalet dla architektury :] (tylko z renderowaniem słabo hehe)
Napisano 4 Czerwiec 201014 l Autor no to fajnie, właśnie o dziwną architekturę chodzi żeby ułatwić sobie zadanie. rozumiem, że eksport jest fajny żeby renderować w innych programach. uff mam tych programów do spróbowania...
Napisano 4 Czerwiec 201014 l jest fajny... .obj np. do maxa....a do revita .sat jako mass family...co jest genialnym rozwiązaniem w sumie :]
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto