Dzisiaj dostałem informację, że pojawiła się nowa książka dla programu 3ds max pt. "3ds max 2010. Animacja 3D od podstaw. Szkoła efektu". Książka pojawi się pod koniec lipca, natomiast już teraz dostępna jest w przedsprzedaży z 15% rabatem. Więcej o książce...

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=1274

 

 

A można dowiedzieć się coś więcej o autorce. Jakieś osiągnięcia w animacji, cokolwiek?

bardzo dobra ksiazka dla poczatkujacych. mam poprzednia wersje chyhba do 9.

No jedyne info - http://helion.pl/autorzy/Joanna_Pasek,pasj.htm

Jeśli to nauka podstaw, to orłem nie musi być... Ważniejsze aby książka była dobrze napisana.

Piotr miał styczność..., więc jak coś, to jest kogo wypytać co w książce "piszczy" ;)

Autorka akurat powinna być dobrze kojarzona, pisze i tłumaczy książki od jednych z pierwszych wersji 3ds max.

 

Warto przejrzeć spis treści czy sa tam interesujące dla Was zagadnienia. To podstawa.

Joanna Pasek to weteranka polskiej ksiazki o Maxie:) Te kilkanascie lat temu, gdy zaczynalem, uczylem sie z jednej z jej wydawnictw, cos o 3d Studio Max 2, gdy jeszcze bylo Kinexa, Kinetixa, czy jakos tak;)

 

Animowac sie nie nauczysz, ale programu pewnie tak ;)

Tak, ale yoozco szuka informacji o osiągnięciach autorki... W tym wypadku takie info jest chyba jednak zbędne, zwłaszcza po waszej rekomendacji :)

Ciekawe czy ktoś się dzięki wam skusi...

swoją drogą ciekawe czy Joanna ma konto na max3d ? :D

p.s. Joanna kochamy Cię

Też się kiedyś nad tym zastanawiałem, czy czyta, wpada czasami chociaż?

Nikt w Polsce nie może poszczycić się tak pokaźną bibliografią związaną z 3ds max/3d studio.

Z okladka jak zwykle pocisneli...

Fajnie. Ja zaczynalem swoja przygode z 3d wlasnie od ksiazki. Zastanawiam sie tylko jak dzis wypadaja ksiazki w porownaniu z szerokim wachlarzem videotutoriali. Szczegolnie jesli chodzi o animacje gdzie przeczytac to nie to samo co zobaczyc. Tak czy siak fajnie ze ksiazki wychodza.

Pierzak: Wystarczy zerknac na forum. Ludzie masowo olewaja ksiazki na rzecz tutoriali a potem pytaja o podstawowe rzeczy. Ksiazka to ksiazka, zaden videotutorial nie wprowadzi w temat tak jak solidna literatura.

Fakt. Solidne podstawy to podstawa.

 

Czytałem kilka już książek od tej Pani.

Polecam , są przyjemne w odbiorze.

Dla początkujących jak najbardziej trafny zakup.

 

 

Pierzak, tak sie sklada, ze o animacji nauczylem sie wiecej z ksiazek, niz z videotutoriali, ktore najczesniej sa technicznymi walkthrough, uczacymi przesuwania obiektow w scenie i edycji splajnow;)

Reanimator, mialem na mysli bardziej o zasady animacji. np trudniej jest wytlumaczyc w tekscie 12 zasad animacji Disnay'a z przykladami na obrazkach, chyba ze do ksiazki dolaczona jest plytka z przykladami tych zasad, poniewaz aniamcja nie jest zestawem szczywnych zasad, a wymaga duzej kreatywnosci i wyczucia. Ciesze sie ze ksiazki na ten temat wychodza i bradzo dobrze ze wychodzia. Tylko to tak jak z wykladem i laborkami. Sama teorial nigdyn nie wystarczy a poparta fajnym przykladem i cwiczeniem juz tak.

Takze czytanie o animacji jest troche jak czytanie o muzyce. Dopiero jak uslyszysz to wiesz o co chodzi. Przynajmniej w moim przypadku :) Nie sadzisz?

 

Jak znajde ta ksiazke w ksiegarni to na peno przejze z ciekawosci :)

Edytowane 12 Lipiec 201014 l przez Pierzak

No wlasnie moje doswiadczenie jest inne:) Videotutoriale sa dobre moze na poczatek, jak ocieraja sie o zupelne podstawy podstaw i pokazuja jakis workflow.

 

Pozniej juz tylko doglebne analizy tekstowe i ilustracyjne typu Animation Survival Kit i bardziej Illustion of Life.

 

No i bez praktyki ani rusz, wiadomo.