profesjonaliści pomocy!

[bajdusia1]

Witam serdecznie

Jestem tu nowa, gdyż właśnie dziś mnie oświeciło czym chciałabym się dokładnie zajmować.

Zajmuje się grafiką od 6 lat, stała się ona dla mnie nudą totalną.

Uwielbiam grafikę dotyczącą bajek dla dzieci.

Nigdy nie miałam okazji popracować porządnie nad tym tematem i projektami.

Od 6 lat błąkam się między projektami trzymając wiele kierunków graficznych za ogon. Wiąże się z tym okropne portfolio i żadnego sukcesu.

Błagam o pomoc, trochę otuchy:) i wdrążenie mnie w temat bajek.

 

Chodzi mi o bajki wykonywane w 3d.

 

1) Jaki program jest wymagany z firmach zajmujących się tym kierunkiem?

 

2) Który program jest wspaniały do takich projektów ale nie koniecznie bardzo trudny jak 3dmax.

 

3) Czy tworzenie bajek jest opłacalne?Jest na to dobry popyt?

(Mąż zajmuje się 3d w rhinocerosie jest w tym bardzo dobry więc miałabym małą pomoc w rozumieniu programów 3d.)

 

4) Marzy mi się projektowanie takich animacji bajkowych do tv. Jest to możliwe:)?Trzeba mieć studia? Chyba liczy się tylko talent?

 

5) Jeśli ktoś zna temat czy mógłby się ze mną skontaktować i ewentualnie pokazać jak ten świat wygląda?

Zależy mi tylko na podjęciu decyzji, chcę wiedzieć czy podołam i czy poświęcając 2 lata jako samouk na 3d bajek nie będzie to marnotrastwo w końcu muszę zarabiając, chcę odkryć w sobie coś nowego i tak aby w przyszłości był z tego dobry pożytek - praca. Kocham grafikę bo to moje hobby i pasja czuje się w tym dobrze, uwielbiam szkicować postacie bajkowe chociaż w ostatnich latach nic nie stworzyłam dobrego, parę projektów dla firmy (producenta gier planszowych) nic ciekawego i tyle mojej przygody z bajkami i ilustracjami dla dzieci.

 

Może jest ktoś kto chciałby mi pomóc lub chociaż odpowiedzieć na moje pytania. Z góry serdecznie dziękuje:)

Będę tu codziennie...

[matizlob]

Witaj, profesjonalistą nie jestem, ale troszkę na ten temat potrafię napisać :)

 

Zaznaczyłaś, że chodzi ci o bajki w 3d, czyli rozumiem, że flash i jemu podobne odpadają. W naszym pięknym kraju ciężko o pracę przy bajkach, ale za dwa lata, kto wie :)

 

 

1. Tutaj myślę, że nie ma konkretnych wymagań, na pewno jeden z podstawowych kombajnów Autodesku, czyli 3ds max, maya, softimage itd. Dobrym darmowym odpowiednikiem jest blender, ale czy na blenderze pracuje się komercyjnie, pewnie tak, ale częściej na tych trzech kombajnach. Jeśli nauczysz się obsługi jednego z nich, przejście na inny z nich nie będzie sprawiać dużego problemu, filozofia każdego z nich jest bardzo podobna :)

 

2. Wszystko zależy od tego co chcesz robić, wiadomo, że filmów, bajek itp. nie robi jedna osoba, im większe studio tym więcej specjalizacji, mimo to, chyba warto znać podstawy każdej z dziedzin, takich jak modelowanie, oświetlenie, rendering, animacja postaci itd., szczególnie że w mniejszych studiach potrzebni są ludzie od wszystkiego ;) Liczba programów jest dość duża, choć jeśli wybierzesz zajmowanie się bajkami, to pewnie odpadną zaawansowane programy do modelowania, jak zbrush czy silniki renderujące fotorealistyczne grafiki jak vray. Za duży to temat, żeby tak opisać prosto :)

 

3. Tu już mi ciężko powiedzieć. Jeśli się jest dobrym, to na pewno jest to opłacalne, ale długa droga do tego, aby być dobrym ;) U nas na razie to raczkuje, większe szanse pewnie będzie się miało ze znajomością języka. Jak popatrzeć na komercyjne projekty, to najwięcej wykorzystuje się 3d w reklamach i w bajkach, albo bajkach pełnometrażowych (ale tu oczywiście największe firmy i trzeba być naprawdę dobrym aby móc pracować przy takich projektach) albo w serialach. Na bajki zawsze będzie duży popyt, dzieci muszą się czymś karmić :)

 

4.Studia się nie liczą, chyba, że na tyle elitarne, że zapewniają ci od razu jakiś tam pogłos, jak francuskie gobelins czy (kanadyjskie?) vancouver. Liczy się portfolio, studia nie :)

 

5. Tutaj już nie pomogę. 2 lata nauki to niby dużo niby mało. Wszystko zależy od twoich umiejętności powiedzmy artystycznych. I od zapału. Można dwa lata ostro siedzieć po 10 godzin na dzień, a można raz na tydzień ;)

 

A nie myślałaś o animacji poklatkowej? Bajki często robi się tworząc scenerie na dużym stole, ubierając laleczki, ustawiając aparat i cykając zdjęcia hehe. Żartuje sobie troszkę, ale to również jest niesamowicie pasjonujące zajęcie :)

 

Jeśli to cię niesamowicie kręci, to warto się tym zająć, zależy też ile masz lat, jaką masz sytuację finansową, samotnej matce z czwórką dzieci nie polecałbym nauki grafiki 3d, bo temu trzeba poświęcić bardzo dużą ilość czasu. Jeśli masz podstawy z grafiki, a piszesz, że masz, to nie wahaj się, u nas ten rynek dopiero się rozwija, w przyszłości powinno być dużo pracy. Mąż ci pomoże jak coś, zresztą jak jest dobry to będzie miał wcześniej czy później znajomości, one ci również pomogą :)

 

Jest taki piękny cytat:

"Wszyscy ludzie się boją. Ale odważni nie myślą o strachu i idą naprzód. Czasem po śmierć. Ale zawsze po zwycięstwo."

 

Życzę dużo sukcesów :)

[Levus]

Max, maya lub xsi na pewno będzie wymagany przez pracodawcę i do tych trzech dostaniesz najlepszy support jeśli chodzi o tutoriale itp.

Sama zdecyduj który, każdy ma zwolenników i przeciwników, którego byś nie wybrała, jak już przyjdzie do pracy zawodowej, przesiadka na inny już tak nie będzie bolała jak nauka od podstaw.

Jakiś kombajn musisz poznać, nie bój się jego ogromu, na początku uczysz się modelowania, więc to tylko kilka podstawowych funkcji.

 

Przygotuj się na jakieś dwa-trzy lata mozolnej pracy praktycznej, krew pot i łzy, później zacznie się opłacać mam nadzieję:)

 

Zacznij od modelowania polygonowego, czy to maxie, mayi, xsi, blender czy w prostych modelerach jak silo czy darmowy wings.

Nie ucz się programów w teorii, lecz rozwiązuj na bierząco pytania "jak to zrobić?" oraz "dlaczego to do jasnej cholery nie działa!?". W ten sposób poznasz medium twórcze, nauczysz się poruszać po oprogramowaniu, odnajdziesz sobie piersze techniki techniki.

 

W miedzyczasie nauki modelowania naucz się mapować, koniecznie zachacz o zbrusha, bo to mega fun-tastyczny sofcik.

 

Pamiętaj ,że modelowanie polygonowe (zarówno organika i hard-surface) to podstawa podstaw, jak chesz designować i modelować postacie.

Umiejętność sprawnej pracy z siatką to bardzo ważna rzecz, nawet jak nastawiasz się na zawód animatora, warto to umieć.

 

W Polsce powstają jakieś uczelnie 3d, jednak ja subiektywnie uważam, że w naszym kraju jedynie wyższe studia plastyczne mogą nauczyć czegoś, co się może przydać w twórczej pracy.

 

Jeśli chcesz inwestować kasę w profesjonalną edukację to raczej w tutoriale http://www.thegnomonworkshop.com lub inne.

 

Ewentualnie jeśli lubisz szkicować możesz zostać profesjonalną concept-artystką lub storyboardzistką, dla takich osób też jest miejsce przy produkcji bajek i filmów.

 

Do narzędzi pracy artysty koncepcyjnego czy designera postaci też można włączyć programy 3d, proste modelery (silo, wings), blendera, oraz sculptery (zbrush, mudbox).

 

Podsumowując:

-modelować poly, modelować, modelować...

-nie zniechęcać się jak nie wychodzi, zazwyczaj w końcu wychodzi, niestety anielska cierpliwość i zawziętość muła w tym zawodzie wymagana. A na początku będzie nie wychodzić, nie działać, psuć się, wieszać.. wydawać się trudniejsze i bardziej skomplikowane niż jest w rzeczywistości.

 

Przeczytaj sobie wywiad z Intervain:

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=39116

"... no coz po prostu obejrzalam Gdzie jest Nemo i jak doszlam do zolwi to stwierdzilam, ze mam moje studia doktoranckie [robilam doktorat z anglistyki na UJ] w nosie Potem tylko trzeba bylo wpasc na to jak sie nauczyc tego co zobaczylam na ekranie... " - teraz wymiata na światowym poziomie!:) Można? Można!:)

 

A także inne wywiady ze znanymi twórcami na pewno odpowiedzą na kilka nurtujących Cię pytań:

http://www.max3d.pl/forum/forumdisplay.php?f=92

 

pozdrawiam!

Edytowane 15 Październik 2010 przez Levus

[bajdusia1]

tak wiele napisaliście że musiałam przeczytać dwa razy:)

serdeczne dzięki za odpis

dlatego sie tak nad tym zastanawiam ponieważ wiem że to trudna droga i może nie koniecznie za owocuje, po prostu muszę postanowić co dalej gdyż muszę poświęcić część pracy na naukę a to dużo w Polsce zwłaszcza:)

Jestem ciekawa czy warto, aż tak sie temu poświęcić.

Czy jest to lepsza praca od grafiki reklamowej czy też bliskiej 2d?

Czuję, że to raczej jakaś lepsza przyszłość może warto łączyć animacje3d w reklamie bardziej niż dotychczas.

Levus:

 

"Zacznij od modelowania polygonowego" - a co to oznacza?

 

W miedzyczasie nauki modelowania naucz się mapować, koniecznie zachacz o zbrusha, bo to mega fun-tastyczny sofcik. - ? poproszę prościej

 

concept-artystką ?

[Agent_74]

tak wiele napisaliście że musiałam przeczytać dwa razy:)

serdeczne dzięki za odpis

dlatego sie tak nad tym zastanawiam ponieważ wiem że to trudna droga i może nie koniecznie za owocuje, po prostu muszę postanowić co dalej gdyż muszę poświęcić część pracy na naukę a to dużo w Polsce zwłaszcza:)

Jestem ciekawa czy warto, aż tak sie temu poświęcić.

Czy jest to lepsza praca od grafiki reklamowej czy też bliskiej 2d?

Czuję, że to raczej jakaś lepsza przyszłość może warto łączyć animacje3d w reklamie bardziej niż dotychczas.

Levus:

 

"Zacznij od modelowania polygonowego" - a co to oznacza?

 

W miedzyczasie nauki modelowania naucz się mapować, koniecznie zachacz o zbrusha, bo to mega fun-tastyczny sofcik. - ? poproszę prościej

 

concept-artystką ?

 

---------------------------------------------------------------------------

Witam postaram się po kolei i jasno wytłumaczyć następujące pytania(wątpliwości):

Każda droga,która obierzesz będzie z początku ciężka i wyboista lecz przy dobrych nauczycielach, tutorialach i przede wszystkim samozaparciu i wewnętrznej sile uzyskasz to o czym marzysz-efekty;)

Dlaczego od razu zakładasz,że coś nie zaowocuje?

Żadne plany nie spełnią się jeśli już na samym początku zakładasz przegraną:)

Ok do sedna.

W świecie 3D jesteś samowystarczalna, to jaki soft(program) dobierzesz sobie to wyłącznie Twoja wola i wybór w czym się dobrze zaczniesz czuć przy tzw."Zacznij od modelowania polygonowego" to oznacza jeśli rozpoczniesz jak każdy z nas od poznawania narzędzi w danym programie,kóry Ci podpasuje swoja szatą graficzną i rozmieszczeniem narzedzi do modelowania.

Modelowanie polygonowe polega na tym,że rozpoczynasz budowanie przedmiotu lub postaci od figury podstawowej złożonej z polygonów;)

Nastepnie jak opanujesz modelowanie przyjdzie czas na poznanie tworzenia tekstur, mapowanie polega na wstepnym przygotowaniu UVW MAP (siatki na której bedzie rozłożona tekstura np. skóry, ubrania etc.:)

Program o nazwie Z-brush bo taka jego właściwa nazwa to program służący wyłącznie do modelowania(cos na wzór pracowni rzeźbiarskiej;) Sam się za to będe zabierać, Ewentualnie pokrewny mu jest MudBox...

Concept-artystka : osoba tworząca w grafice elektronicznej (digital) rysunki ,malunki, podmalówki w Photoshopie.

Pozdrawiam serdecznie Agent_74

P.S

A jak Ci sie znudzi modelowanie to polecam animacje;),.........

[Pawel Lipka]

Hej:) Jesli Cie oswiecilo czym chcialabys sie zajmowac to dobry znak na poczatek:) Czy dzisiaj czujesz sie podobnie?

 

Jak uwazasz do czego masz najwiekszy talent? Jakbys tak spojrzala na siebie z dystansu albo zapytala innych, co by powiedzieli? Gdy ktos odkryje w sobie pasje do naprawiania samochodow moze sie okazac, ze lubi tak naprawic samochod by wyglad z zewnatrz pieknie, nie interesuje go natomiast stan silnika:) I nie ma w tym nic dziwnego tylko na poczatku drogi mozna jeszcze nie wiedziec o jakie naprawianie nam chodzi. Gdy ktos wskaze Ci zla droge wszystko moze rozczarowac, bo miniesz sie z tym uczuciem, ktore poczulas wczoraj. Ono jest znacznie wazniejsze niz robienie tego czy tamtego, bo zauwaz, ze czulas sie bardzo dobrze w tej chwili jeszcze zadnej bajki nie robiac:)

To chyba cos mowi,nie?

 

Grafika bywa dosc zludna przez duzy dysonans miedzy procesem, a efektem. Ogladajac film mozna przezyc ekscytacje, robiac go frustracje. Dlatego jesli juz wejdziesz w ten swiat badz czujna, jesli czujesz nude reaguj..nuda jest zawsze sygnalem, ze cos jest nietak..duzo ludzi trwa w nudzie przez cale zycie, a ona blokuje nam cala energie tworcza. Jesli to co robisz jest nudne jest rownowazne ze szkodliwym, ale sa na to dwa dobre sposoby. Albo to porzucic, albo zmienic podejscie tak by nudne byc przestalo:) Pozostanie w tym stanie jest najgorszym wyjsciem, dla leniwych i maloodwaznych.

 

W moim odczuciu kilka znakow wyraznie idzie w parze z Twoim marzeniem o robieniu bajek, ale ciekawi mnie tez co Ty naprawde w tym widzisz, co dokladnie chcialabys robic.

Te znaki to np. Twoje forumowe "imie" Bajdusia. A takze sposob w jaki napisalas list na forum, no i samo zainteresowanie grafika:)

 

To zdanie tylko wzbudza lekki niepokoj;) "Błagam o pomoc, trochę otuchy:)"

Wiesz pewnie ze swojego doswiadczenia, bo chyba kazdy z nas to przezyl, ze albo zmierzamy w jakims kierunku z checi dotarcia tam, przezywania czegos, albo po prostu uciekamy od czegos innego. Nie badz zdesperowana:) Nie potrzebujesz otuchy, widzac po Twoim tekscie jest tam sporo zapalu zeby zrobic niejedna bajke;) jedyne zlego co mozesz zrobic to zbyt dlugo sie zastanawiac.

 

Niektore rzeczy wyjda swietnie, inne w ogole nie wyjda....ale to uczucie, ktore poczulas ostatnio nie ma wiele wspolnego z sukcesem. Ono po prostu jest fajne.

Lepiej na dobrej imprezie zostac oblanym szklanka zimnej wody niz w ogole nie pojsc na impreze:)

[bajdusia1]

dzięki za opis, tak wiele w was pozytywnych optymistycznych przekonań i rad, ja niestety jestem w większości pesymistka tak określił mnie kiedyś mąż:) gdyż u mnie przeważają obawy, tak jak mówiłam muszę kosztem marzenia zrezygnować z części roboty w swojej działalności. Mam czas więc wszystko jest przede mną, nie spieszę się.

Uwielbiam postacie bajkowe, bardzo chciałabym robić postacie albo słodkie albo śmieszne:) O bajkach to daleka droga język 3d itd. Zapewne zajmę się od modelowania polygonowego.

Mam pytanko:

Jak powinny wyglądać początki np. wymodelowania postaci.

Wiem, że daleko mi do tego ale chciałabym wiedzieć jakie plany mam stworzyć w swojej głowie:)

Szkic w photoshopie postaci, czy wystarczy sam szkic obrys pomysłu?Czy pełna kolorystyka itd.?

Zawsze dany model muszę naszkicować z przodu tyłu i boki?

Bo rozumiem, że tak powstaje 3d model dokoła.

Czy posiadacie linki itd ale coś po polsku:) jeśli chodzi o początki maya?chodzi o zrozumienie narzędzi jak się nazywają do czego służą. Chociaż otrzymam na dniach książkę maya więc może ona wystarczy.

Mój mąż zasiadł na 10 minut do maya mimo iż pracuje w rhinocerosie i on już włochata kulkę zrobił oraz choinkę, render itd. jestem pod wrażeniem jego zapoznania się ogólnie z ta technika i szybkości poznawania programu. Dzięki Bogu mam wsparcie i pomoc z jego strony.:) Świetnie, że ktoś mi odpisuję bo serio mówiąc nigdy nie liczyłam na żadne forum gdyż odpisów zazwyczaj szybkich się nie spodziewałam nie wspominając o ich długości i zainteresowaniu. Więc serdeczne dzięki że poświęcacie mi czas:)

Postaram się na dniach na szkicować jakąś postać żeby pokazać co robię. Chociaż proszę nie spodziewać się świetnych szkiców gdyż jestem do tyłu o porządne parę lat z ilustracjami itp.:)

[wesol]

Cześć,

 

sam nie jestem użytkownikiem majki, ale ostatnio ktoś coś takiego wrzucił na forum

http://mepi.pl/kurs-maya/kurs-maya-megapack-online.html

 

jeśli masz chwilę to zobacz sobie ten tutorial.

http://www.blendercookie.com/2010/06/17/series-stylized-dragon-part-1/

składa się z 10 części, wiec krótki nie jest. Autor pokazuję jak stworzyć postać smoka, przez wszystkie aspekty projektowania (modeling, teksturowanie, animację) niestety po angielsku.

 

edit: zapominałem napisać ze ten smok robiony jest w blenderze 2.5.

Edytowane 17 Październik 2010 przez wesol

[bajdusia1]

Witam, wrzucam swoje projekty jakieś tam wygrzebane z pod ziemi:)hi hi psiaka my dog naszkicowałam z parę sekund przed wrzuceniem bo tak jakoś głupio wrzucać starocia.

 

[Levus]

No już kilka terminów kolega Agent_74 Ci wyjasnił:)

W rysowaniu jakiś podstawowy skill już masz i z tego bynajmniej nie należy rezygnować na poczet umiejętności 3d, wręcz przeciwnie bo bardzo Ci się przyda.

 

Na http://www.3dtotal.com znajdziesz sporą bazę tutoriali, niestety sporo z nich to project overview, gdzie nie ma opisów krok po kroku, ale opisane są techniki, jakich użyto do stworzenia pracy, ale na pewno wiele pytań typu "jak to zrobiono" zostanie wyjaśnionych, poznasz wiele obowiązkowych zagadnień.

Np:

http://www.3dtotal.com/tutorial/3d_studio_max/annie_female_fighter_pilot_character/annie_female_pilot_character_01.php

http://www.3dtotal.com/tutorial/3d_studio_max/princess_character_modeling/princess_character_modeling_01.php

 

Przykład modelowania z poly:

http://www.3dtotal.com/team/Tutorials/criven/criven01.php

http://www.3dtotal.com/team/Tutorials/makingofshark1/makingofshark1_1.php

 

Na stronie programu do modelowania, silo, znajdziesz trochę tutoriali krok po kroku, dla poczatkujących i średnio zaawansowanych, ogólnie polecam silo jako program do nauki modelowania, jak Ci nie podpasi, przetestuj inne.

http://nevercenter.com/silo/videos/tutorials/

 

Co do zbrusha, jest to tak zwany sculpter, program do cyfrowego rzeźbienia, prototypowania modeli, nawet bez zbytniej dbałości o topologię (poprawna i oszczędna budowa siatki 3d), do detalizowania zrobionych wcześniej modeli, do texturowania również. Może Ci się spodobać, gdyż modeluje się w nim bardzo intuicyjnie, jednak najpierw chyba powinnaś ogarnąć co nieco tradycyjnego modelowania by wiedzieć co się dzieje z modelem:)

Przykłady znajdziesz na:

http://www.zbrushcentral.com/

http://www.zbrushcentral.com/forumdisplay.php?f=2

http://www.zbrushcentral.com/featured2col.php

 

Pytasz o początki modelowania postaci, przejrzyj sobie podstawowe tutoriale, np właśnie do silo by nauczyć się podstaw poruszania w 3d, czyli na czym polega edycja vertexów, edgów, polygonów oraz elementów (obiektów), jakie operacje można na nich wykonywać i zacznij po prostu pierwsze próby modelowania tak po prostu.

Zasada jak w rzeźbie, czyli od ogółu do szczegółu, najlepiej się sprawdza, czyli najpierw bryła opisująca z grubsza kształt postaci, potem coraz mniejszy detal.

A jeśli Twój mąż zna temat, masz ogromny support przy stawianiu pierwszych kroków, grunt to się nie bać, nie taki diabeł straszny.

 

Jeśli masz możliwość i chęć rezygnacji z części pracy na rzecz rowijania nowych umiejętności, jest to dobry znak, o ile chęci nie skończą się na słomianym zapale;)

 

pozdrawiam!

[bajdusia1]

ok a co to jest silo? inny program niz maya? Bo nie rozumiem, czemu nie uczyc sie odrazu w maya powoli itd.

[bajdusia1]

A co to silo? Jakis inny program niz maya? Jeśli tak to wolałabym odrazu uczyć sie w maya

[Chwastek]

http://www.nevercenter.com/ :) zapewne o to kaman :) też jestem na grubym początku drogi i trzymam za Ciebie kciuki kobieto :) dasz rade! ;)

[Levus]

http://www.nevercenter.com/ :) zapewne o to kaman :)

 

No dokładnie, z tą różnicą, że maya to pełny pakiet 3d, a silo służy jedynie do modelowania i mapowania.

 

Ale tak, jeśli wolisz, ucz się od razu w mayce, przyzwyczaisz się do interfejsu.

Silo dałem jako przykład prostego i szybkiego programu do modelowania.

Zasady w sumie są te same, różnice są w interfejsie danego programu.

[bajdusia1]

rozumiem:) czekam nie cierpliwie na książkę, wczoraj zasiadłam do maya, wiem jak zbudowac swój panel narzędzi nadac kolor:)hi na godzinke czasu to nie źle:)

[claude]

rozumiem:) czekam nie cierpliwie na książkę, wczoraj zasiadłam do maya, wiem jak zbudowac swój panel narzędzi nadac kolor:)hi na godzinke czasu to nie źle:)

 

 

Polecam wideotutoriale, wideotutoriale wideotutoriale... Trzeba tylko umieć je znaleźć w sieci

Gdybym od początku więcej szukał ściągał i oglądał pewnie bym miał mniej ciężkich zmagań z 3d maxem

 

No i przyzwyczaj się do myśli że przed komputerem możesz spędzać 12 i więcej godzin dziennie. Trzeba to po prostu polubuć, kupić dobry fotel dobrą myszkę i klawiaturę.

 

Powodzenia

[bajdusia1]

ja akurat mam i dobry sprzet i miejsce bo mam swoje biuro w mieszkaniu wiec problemu z tym nie mam, a poswiecam 10 godzin pracy niekiedy wiec moge tylko 2 godz 3 dziennie poswiecic wiecej nie dam rady, po drugie jak mowilam nie spieszy mi sie.

[Levus]

rozumiem:) czekam nie cierpliwie na książkę, wczoraj zasiadłam do maya, wiem jak zbudowac swój panel narzędzi nadac kolor:)hi na godzinke czasu to nie źle:)

 

To jak już poznasz podstawowy to nie trać czasu na poznawanie softu ile wlezie, lecz staraj się zdobywać wiedzę z praktyki.

[bajdusia1]

Soft to mayka? Jak orginalnie nazywa się jezyk 3d :)bo nie chcem wertować postów troche sa długie. Ktoś mi pisał. I jak można go się nauczyć z głowy:)?

Przyznam, że przeraża mnie z leksza maya ale chyba zabardzo sie tym nie przejmuje moze dlatego ze mam czas, bo gdyby to bylo w pospiechu to nic by z tego nie wyszło, ale w tym przypadku dobrze mi się klika w niej:)nie tak jak w 3d max hi hi

Edytowane 18 Październik 2010 przez bajdusia1

[dac77]

Dajcie kobiecie namiary na jakąś książkę która nie jest specyficzna dla danego softu, tylko ogólna o animacji 3d, bo teraz to jej tylko robicie mątlik w główce.

[bajdusia1]

attribute editor- nie rozumiem tego całego panelu, tworze 3 ścianki tworząc scenę i na środku kule. Kuli zmieniam teksturę kolor, ale na ściankach nie potrafię, jeśli tworze dany materiał wybieram go to jak mogę go przenieść na te ścianki?

[Grave]

Jeśli chcesz robić bajki to idź w stronę pisania scenariuszy, robienia koncept artów, storyboardów do tego - po prostu w kierunku tworzenia wizji i historii, a nie przesuwania vertexów... (bo to wcale nie jest takie twórcze). Sama i tak nie stworzysz nic konkretnego, bo do tego potrzeba zbyt wiele pracy i doświadczenia (potrzeba więcej wyspecjalizowanych ludzi aby tempo i jakość były sensowne). Moim zdaniem nie warto abyś na serio się zajmowała animacją 3D, jednak na pewno warto zapoznać się z tym tematem abyś ogólnie miała pojęcie jak przebiega tego typu praca. Może modelowanie ci się spodoba i przyda, ale co do reszty to wątpię...

Prawdę mówiąc twoje pesymistyczne nastawienie jest jak najbardziej słuszne - przynajmniej nie przeżyjesz szoku i się nie zniechęcisz...

Kolejna sprawa, że większość najlepszych materiałów naukowych jest po angielsku, a cała Polska kuleje jeśli chodzi o produkcję filmów animowanych... Możliwości oczywiście są, ale na razie mocno ograniczone w naszym kraju...

2-3 godziny dziennie przez 2 lata to strasznie mało, zwłaszcza jeśli się na niczym nie skupisz, i jeśli się nie zna filarów tego wszystkiego (i wolno przyswaja wiedzę...) Ludzie siedzą latami po 8-10 godzin dziennie przy tym, bo to jest ich pracą i ciągle się uczą, są zdolni ale rozumieją że trzeba iść w jakąś specjalizację aby być dobrym (bo we wszystkim się po prostu nie da - jest tego za dużo, a praktyka zajmuje ogromną ilość czasu). Jeśli chcesz coś na poważnie robić w 3d to musisz sobie znaleźć specjalizację (pewnie na modeling i texturing padnie jak coś), a resztę zostawić innym specjalistom...

Życzę powodzenia ;)

[bajdusia1]

masz racje:) ale siedzę w majce drugi dzień i lubię ten program, a ja wiem, że to połowa sukcesu, scenariusze?nie, ja chcę tworzyć, jestem młoda chcę się uczyć, 3d mogę wykorzystywać do wszystkiego, przyda mi się w działalności + może kiedyś spełnię swoje marzenie, czas masz racje, ale ja wiem jaka jestem i uwierz mi nie będzie to dla mnie aż tak ogromna przeszkodą. Nie chcę tworzyć bajek za 2 lata, byłoby to raczej nie możliwe:), ja mówię, że chciałabym kiedyś jest to moje marzenie a może za 10 lat, różnie w życiu bywa, otaczam się w kręgu ludzi znających się grafiką w różnym stopniu, nie ma ograniczeń, a jaka specjalizację sobie wybiorę to sprawdzę gdy w miarę dobrze poznam program maya. Wtedy zadecyduje w którym kierunku iść.

[Grave]

Mi chodzi o tą różnicę między robieniem animacji, a zwykłym braniem udziału w projekcie (generalnie jako pionek). Naprawdę z 3d wcale nie ma aż takiej satysfakcji, zazwyczaj wcale się nie czuje że się "robi animację"... Chcesz tworzyć, i dlatego ci właśnie polecałem inne zajęcia niż samo 3d - bo w tym jest najmniej pracy czysto twórczej (tu jest masa wiedzy czysto technicznej i nudnych powtarzalnych operacji)...

Jak znajdziesz ludzi, to razem coś możecie zdziałać coś konkretniejszego, ale nie inaczej...

Uwierz mi, że to będzie dla ciebie ogromną przeszkodą, bo w gruncie rzeczy dla każdego jest - nawet dla tych super najzdolniejszych... Nie powinnaś się nastawiać że będzie lekko, bo wcale nie będzie - to po prostu jest ciężkie zajęcie i tyle. Prawdę mówiąc im szybciej się ograniczysz i znajdziesz specjalizację tym będzie ci lżej, i szybciej zrobisz coś naprawdę wartego pokazania...

Wiesz ile czasu potrzeba, żeby w miarę dobrze poznać cały program? A program dobrze się poznaje wyłącznie w pracy na wielu konkretnych realizacjach a nie przeglądzie funkcji... Domyślam się, że ci chodziło jedynie o zapoznanie się możliwościami programu i ewentualnie jakieś niewiele znaczące testy jego funkcji... Jeśli nie, to powinno...

Nie chcę cię straszyć... Chcę się jedynie podzielić moimi doświadczeniami, bo sam nie od razu się zorientowałem że w tej dziedzinie wymiatają (oczywiście w swojej specjalizacji) tylko ci, co się temu w pełni poświęcili... Ja przeceniłem swoje siły, i się na tym przejechałem...

[bajdusia1]

hm więc trzeba ci tylko współczuć:)

ale ja chcę i marzę umieć projektować w 3d, mąż projektuje tylko rzeczy martwe, ja zaś chcę postacie wszelkiego rodzaju jakie będę wstanie tworzyć.

Mnie w Polsce nic już nie rozczaruje hi więc program maya tym bardziej, ja będę tworzyć i się uczyć. Jak mówiłam 3d mogę wykorzystywać w reklamach, sprzedawać na istockach jest naprawdę wiele różnych sposobów by na tym w przyszłości zarobić a nie koniecznie zajmować samymi bajkami.

Masz racje będzie ciężko, ale mnie na pewno program nie rozczaruje. Im więcej kumam o co tam chodzi tym bardziej mnie wciąga. To jest jak ze wszystkim w co się wierzy.

Dobrze, że opisujesz swoje uczucia w stosunku do swojej drogi poświęconej nauce :) dziękuję ci. Ale ja wiem czego chcę, a zazwyczaj jak się na coś zdecyduję to tak się stanie. Hi naprawdę jest dobrze, lepiej niż myślisz z tą nauką:)pozdrawiam

Edytowane 19 Październik 2010 przez bajdusia1

[claude]

Cześć

 

Jeśli chcesz wykorzystywać 3d w reklamach istock'ach lub robić animację na mniejszą skale nie będąc w wielkiej firmie....

To polecam 3d maxa, Ja też zaczynałem od maya i szybko się zorientowałem że w Polsce jest dużo mniej materiałów i ludzi, którzy pomagają przy problemach w maya

Max ma dużo więcej rzeczy wbudowanych i będzie ci łatwiej go opanować zwłaszcza że nie masz w planach wyjechać jak na razie za granice do pracy w jakimś ogromnym biurze gdzie wymagają znajomości maya

 

PS. zobacz ile jest osób przeglądających dział 3d max i maya i zauważysz gdzie więcej pomocy dostaniesz

[bajdusia1]

ale ja chcę maya, jeśli przyuczę się maya może 3dmax nie będzie taki straszny :)mam czas uczyć się chcę wybrałam mayke:)

[Levus]

Chesz maykę, to bierz maykę:) Soft w pewnym momencie to już jeden diabeł, ważne by Ci się dobrze pracowało.

W dodatku na http://www.thegnomonworkshop.com sporo tutoriali na różne tematy przerabianych jest na mayce. Btw, lepszych tutków chyba w sieci nie znajdziesz.

 

I nie słuchaj tych dekadentów co niby przeceniali siły na zamiary, bo chyba każdy z nas tak nie raz zrobił, ale co z tego? Są kolejne próby:)

Jak się zaweźmiesz to będziesz wymiatać.

Ale zapie...rniczać trzeba:D

[Grave]

hm więc trzeba ci tylko współczuć:)

ale ja chcę i marzę umieć projektować w 3d, mąż projektuje tylko rzeczy martwe, ja zaś chcę postacie wszelkiego rodzaju jakie będę wstanie tworzyć.

Mnie w Polsce nic już nie rozczaruje hi więc program maya tym bardziej, ja będę tworzyć i się uczyć. Jak mówiłam 3d mogę wykorzystywać w reklamach, sprzedawać na istockach jest naprawdę wiele różnych sposobów by na tym w przyszłości zarobić a nie koniecznie zajmować samymi bajkami.

Masz racje będzie ciężko, ale mnie na pewno program nie rozczaruje. Im więcej kumam o co tam chodzi tym bardziej mnie wciąga. To jest jak ze wszystkim w co się wierzy.

Dobrze, że opisujesz swoje uczucia w stosunku do swojej drogi poświęconej nauce :) dziękuję ci. Ale ja wiem czego chcę, a zazwyczaj jak się na coś zdecyduję to tak się stanie. Hi naprawdę jest dobrze, lepiej niż myślisz z tą nauką:)pozdrawiam

Właśnie sęk w tym, że jeśli już współczuć, to nie tylko mi, ale większości ludzi którzy się za to zabrali... Tu nie chodzi o moje odczucia lecz większości - tylko na starcie wydaje się że będzie się w stanie "góry przenosić", ale praktyka to wszystko weryfikuje. Prawie każdy po jakimś czasie przeżywa w związku z tym jakiś zawód... Oczywiście nie jest to powodem do rzucenia wszystkiego - w pewnym momencie człowiek po prostu się orientuje, że źle do tego wszystkiego podchodził - zmienia się nastawienie... Nie wiem po co wspominasz, że możesz to wykorzystywać w reklamach, sprzedawać itd. To przecież jest jasne, a i nikt cię nie nakłania do porzucenia nauki. Chodzi tylko o to by zaoszczędzić ci problemów związanych po prostu ze złym podejściem, co dla "świeżaka" jest standardem - "wszyscy" tak mają na starcie... Rób co lubisz i dobrze ci idzie i nie męcz wszystkiego...

Ogólnie chciałem podkreślić, że praca w 3d wcale nie jest tak twórcza jak się może zdawać, ale jeśli ci to nie przeszkadza to spoko... Pamiętaj jednak że to tylko przy nauce i ewentualnie robieniu drobnych przykładzików potrafi być bardzo ciekawie, a konkretna praca to już zupełnie inna "bajka"...

[dac77]

ale ja chcę maya, jeśli przyuczę się maya może 3dmax nie będzie taki straszny :)mam czas uczyć się chcę wybrałam mayke:)

 

Masz rację. Jeśli chcesz koniecznie coś od autodesku to właśnie Maya albo XSI. Maya jest bardziej "artystyczna". Max to specjalność gości robiących obiekty do gier. Zwłaszcza że Maya ma poważne NURBSY, więc pewnie "ktoś" w tym pomoże.

[bajdusia1]

właśnie otrzymałam dzisiaj książkę i muszę przyznać, że zaskoczyła mnie nie jej opis i to co ma w środku tylko jak została wykonana, ona po prostu została zeskanowana, no tragedia, rysunki nie są aż tak wyraźne, dosłownie jakbym sobie ja zeskanowała i włożyła w piękną oprawę. Czy ma ktoś książkę również tak wyglądającą, ja mam do mayki 4. No masakra:) rysunki są takie do d...:) chodzi o efekt, jak takie wydawnictwo może, coś takiego sprzedawać. Kupiłam ja prosto od Heliona. Mam również książkę do 3dmax 5. Również z heliona, zakupiłam ją 2 lata temu. Jest jak nowa a rysunki w niej są normalne, również szare ale wyraźne książka nie wygląda jak skan.

 

A propo mayki nie zniechęcę się, czytałam troszkę robiąc obiad:) hi pierwsze strony i muszę przyznać, że warto było ją kupić, wiele mi wyjaśniła już na początku że mayka składa się z węzłów, współrzędnych itd. Niby się wie ale podstawy muszą być:)

Przysiadłam w spokoju właśnie do niej. Żeby nie skan może by była ładniejsza:)