Napisano 27 Marzec 201113 l Autor dzięki maciekG, liczyłem na twój komentarz :) ten akurat chłonął, nie był to taki klasyczny brystol :P a papier też mam, wykorzystam. jak najbardziej się z tobą zgadzam, że trzeba ich natrzaskać. piszesz że dość dobrze mieszam, masz jakieś uwagi co do doboru kolorów? albo swoje przemyślenia? ja staram sie zawsze dodac jakieś błękity do cieni, a tym razem zakres koloru ograniczyłem do brązów w sumie przez przypadek. co do techniki na mokro, to tym razem próbowałem ograniczyć nasączanie arkusza, chciałem spróbowac czegoś innego. pozdro.
Napisano 27 Marzec 201113 l dosłownie: przysłowiowe 50 akwarel zanim zaczną wychodzić. ja sie zniechęciłam na 20stej ;P co do poprzednich prac: bardzo mi sie podoba enviro z drzewkiem. oczywiście z akcentami pomarańczowymi na otoczeniu jest lepsze bo widać że kolor drzewa odziałuje na otoczenie. Bardzo to zacnie wygląda :) i bardzo fajne jest to enviro takie ciepłe, z kosmicznym żaglowcem
Napisano 27 Marzec 201113 l Autor telthona dzięki, Panety Skarbów nie widzałem (raczej :P) ja się nie zniechęce, bo może i akwarela jest trudna, ale uwielbiam ich ulotność i możliwość uchwycenia wrażenia, no i oczywiście lekkość, olej mi już tak nie leży, ale to chyba dlatego, że przygodę z malowaniem zaczałem od akwareli :P naprawde, na tym forum jest taka atmosfera i każdego dnia prawie ktos wrzuca prace na miażdżącym poziomie, że nie sposób nie motywować się do dalszej pracy, przynajmniej ja tak mam pozdro Wojtek.
Napisano 27 Marzec 201113 l hmm..co do wskazówek do kolorów.. błękit w cieniach jak najbardziej tak..ja lubię dodać do cienie też czerwień lub pomarańcz..zwłaszcza w pobliżu styku płaszczyzny z inną oświetloną (np. podłożem) z niebieskim to jest tak, że trzeba uważać..bo są te wpadające w zieleń, te bliższe fioletowi i te po środku..czasem jest dobrze zdecydować się na używanie tylko jednego z nich do mieszania chłodnych płaszczyzn, żeby zachować spójność [ale jak wiadomo twardych reguł nie ma :) ] warto dużo mieszać różnych barw zwyczajnie i sporo eksperymentować..często działają dość nieoczywiste połączenia fajną sztuczką jest też np. jeśli masz namalowaną jakąś płaszczyznę już, ale ciągle jeszcze mokrą wrzucenie na nią pędzlem jakiejś innej barwy i przechylanie przez chwilę rysunkiem w różne strony..ciekawe plamy się tworzą..akwarela musi płynąć :] podobnie mokrą jeszcze plamę można 'rozciągać' od jej krawędzi mokrym pędzlem robiąc jakby gradient do przezroczystości..albo do innego koloru.. nie wiem..jakichś specjalnych tricków to chyba w tym sporcie nie ma.. trzeba malować i znaleźć swoje kolory.. ja ciągle szukam i warto podpatrywać prace ludzi którym już wychodzi :) łap kilka linków: http://www.danielegneus.com/ http://www.davidtaylorartist.com/Paintings/Paintings.html http://www.davidpoxon.co.uk/gallery.htm http://www.nicholassimmons.com/paintings/index.htm http://www.marc-folly.com/peintures-paintings.html http://www.pietlap.com/gallery.htm http://jzbukvic.com/paintings.html http://www.alvarocastagnet.net/paintings/ dwie ostatnie pozycje to właściwie 'klasyki'..ale warto wiedzieć, że są też inne style. pzdr. ps. z farbami kryjącymi to bym akwareli w żaden sposób nie porównywał..to jest inna bajka.. akwarela to nie jest malarstwo..
Napisano 27 Marzec 201113 l Autor moim ulubionym kolorem do cieni jest ultramaryna, używam prawie do każdej mieszanki :P z tymi ciepłymi barwami na stykach muszę spróbować, wszystkich ekspertmentów trzeba pobróbawać zresztą :) próbowałeś kiedyś może eksperymentować z nzdawaniem faktury? gąbka, wosk, sól? wielkie dzięki z linki, ten inny ostry styl zbukovic'a mi się strasznie podoba i w sumie nie lubię takiego "hiperrealizmu" serwowanego przez Paxona, ale to już inna bajka :D czemu uważasz, że akwarela to nie malarstwo? pozdro.
Napisano 28 Marzec 201113 l z solą próbowałem..fajne efekty ale rzadko używam... zamiast gąbki chusteczka albo papier toaletowy [po taniości :)] ale to głównie do odsączania nadmiaru farby [albo ratowanie nieudanej plamy] wg. mnie nie jest malarstwem dlatego że nie można pracować z kolorem w taki sposób jak przy farbach kryjących..kładziesz coś raz i zostaje (ew. można dwie warstwy - ciemne na jasne)..przy olejach/akrylach etc. możesz sobie zaznaczyć bazowy kolor..potem cieniować..potem dodawać wpływ otoczenia..bliki etc. w akwareli od razu nakładasz efekt końcowy..można w jakimś stopniu pracować metodą 'od ogółu do szczegółu' ale nie do końca...od początku trzeba wiedzieć raczej gdzie będzie detal..gdzie puszczone etc..metoda pracy jest inna.
Napisano 28 Marzec 201113 l Autor z solą muszę spróbować, co do gąbki to chodziło mi o nadawanie "tekstury" plamą to że metoda pracy jest inne nie skreśla akwareli z grona technik malarskich :P ale dobra, koniec dywagacji, bo można by to ciągnąc w nieskończoność Jeszcze raz dzięki za komentarze do prac :)
Napisano 31 Marzec 201113 l Autor pracka z dzisiaj pozdro. Edytowane 31 Marzec 201113 l przez TheBill
Napisano 1 Kwiecień 201113 l kompozycja dziwnie przycięta z lewej strony. powiększ kadr trochę w lewo, to ładna panorama sie zrobi :D maciekG: fajne linki! kurde świetne rzeczy :D
Napisano 3 Kwiecień 201113 l Autor faktycznie przycięta, ale nie będe juz wracał do dłubania tej pracy :) macie jakieś uwagi do szkiców, bo ja już błedów nie zauważam :P Edytowane 5 Kwiecień 201113 l przez TheBill
Napisano 3 Kwiecień 201113 l straszne siano masz w tych ołówkach, spróbuj zdecydowane linie robić, a nie takie kreseczki zabijające dynamikę
Napisano 3 Kwiecień 201113 l Autor chodziło mi bardziej o proporcje :P co do siana to staram się z nim walczyć, ale jak szkicuje na luzie, tylko żeby złapać pomysł, który idzie później jako podkład do dp, to mi nie wychodzi....
Napisano 4 Kwiecień 201113 l jeśli chodzi o proporcje to ciężko stwierdzić bo nie wiem czy patrzyć na wew czy zew krawędź tych kreseczek:P
Napisano 4 Kwiecień 201113 l ale jak szkicuje na luzie, tylko żeby złapać pomysł, który idzie później jako podkład do dp, to mi nie wychodzi.... na parasolke mialeś chyba pomysł z 60 razy :)
Napisano 5 Kwiecień 201113 l Autor coś w tym stylu mayk :P weekendowa walka z akwarelką, tym razem bardziej plamą Edytowane 5 Kwiecień 201113 l przez TheBill
Napisano 5 Kwiecień 201113 l Autor papier akwarelowy gramatury nie pamiętam, następnym razem się poprawie :PP format to 35x50 :) i wg mnie wcale nie taki duży :P aaa i jeszcze zapomniałem napisac że z drugiej strony juz był uzywany, odzysk w pełni ;]
Napisano 25 Kwiecień 201113 l Autor nie skończe tego, przez (jakże mi potrzebną) mature, także wrzucam tutaj żeby mnie straszyło... a tak po za tym to koniec z superhiper malunkami z głowy, jestem na to za cienki. idę ćwiczyć anatomie i rysowanie z natury. pozdro
Napisano 27 Kwiecień 201113 l Powiedz mi, jak z tego: można pójść w coś takiego jak u góry? Przejrzałem teczkę, nie słuchasz rad, a było ich sporo. Postaraj się tak nie dziubdziać i zacznij może od szkiców, kreską - nie przerywanymi liniami. pozdrawiam :)
Napisano 27 Kwiecień 201113 l Może chłopak ma po prostu większe umiejętności w rysowaniu krajobrazów niż ludzików.
Napisano 27 Kwiecień 201113 l Oto i ludzik :) I niemniej nie chodzi o preferencje związane z tematem rysunku, a sposób i styl jego wykonania, a przy okazji umiejętności korzystania z rad.
Napisano 27 Kwiecień 201113 l Autor lukasz_lkz - dzięki :) ludzik był przerysowaną referencją, podejście do babsztyla to próba zrobienia pracy z głowy, może nie od zera, bo podkładem i tak były zdjęcia, ale kolor starałem się nałożyć sam i jak widac wyżej poległem... pejzażyk był wykonany bez użycia brushy (no pare akcentów się zdarzyło) postaci tak nie moge zrobić bo skóra ma inną fakture. dlatego właśnie zaczynam od 1 rady w teczce -rysuj z natury. Tradycyjnie oczywiście też, kreskę trzeba ogarnąć. A tak po za tym to krajobrazy nie mają anatomi :D Co do rad jeszcze to z niektórych skorzystałem, przynajmniej tak mi się wydaje. pozdro Edytowane 27 Kwiecień 201113 l przez TheBill
Napisano 27 Kwiecień 201113 l A tak po za tym to krajobrazy nie mają anatomi :D To zależy od tego jak bardzo masz wybujałą wyobraźnię. Przy pewnej dozie zaangażowania można namalować takie krajobrazy, że i anatomii można by się przy nich dopatrzeć. :) Co do prac - ja bym proponował odpuścić foty na obecnym etapie. Wbrew powszechnemu powiedzeniu diabeł tkwi w ogółach a nie w szczegółach. Zależy jakie masz oczekiwania w stosunku do swojej twórczości, ale jeśli chcesz robić ilustracje komercyjne to nabrałem po paru latach obserwacji wrażenia, że są pewne reguły. Najważniejsze na czym się trzeba skupić to rozłożenie dużych mas na obrazku, przy czym ma znaczenie nie tylko to gdzie co się znajduje i pod jakim kątem, ale także gdzie jest ciemno a gdzie jasno. Zamiast być gołosłownym dam linka: Ogólnie polecam tego Jurabajewa bo sporo ciekawych tricków można od niego podłapać. Fajnie nakładasz na siebie tekstury, ale powiedz sam przed sobą czy nad tym panujesz ? Jak często zdarza się że robisz coś, stwierdzasz że fajnie wyszło i brniesz dalej. Owszem w chaosie siła, ale trudno być przewidywalnym a przede wszystkim powtarzalnym w tego typu pracy. Stąd wzloty i upadki, prace o bardzo nierównym poziomie. Jak to cytował prrrszalony ? Be honest with yourself ;) To przede wszystkim. Mam być szczery ? W prawie każdej pracy tutaj widzę podłożona fotkę. Pewnie mam coś z głową, ale wiesz... Bądź szczery sam ze sobą, nawet jeśli z nami nie musisz. :))) Pozdrawiam, i na koniec dodam, że imo masz mega potencjał, ale zabierasz się do rzeczy od zadku strony.
Napisano 27 Kwiecień 201113 l Autor Mam być szczery ? W prawie każdej pracy tutaj widzę podłożona fotkę. Pewnie mam coś z głową, ale wiesz... Bądź szczery sam ze sobą, nawet jeśli z nami nie musisz. :))) nie masz nic z głową i nie mylisz się - najczęściej jest tak ze zaczynam od zdjęcia, przerabiam na swój pomysł praktycznie ta praca była od zera, nie licząc blura kolorystki mój problem jest taki że mam tysiąc pomysłów ale nie potrafie przenieść ich na papier, brakuje mi warsztatu. kolejny punkt dal ciebie za chaos, bo właśnie tak pracuje :D dzięki za linka, ze wszystkim się zapoznam, FZD school trzeba będzie obejrzeć z notatnikiem w ręku, a później to już tylko praktyka. i dzięki za miłe słowa na sam koniec :) Edytowane 27 Kwiecień 201113 l przez TheBill
Napisano 30 Kwiecień 201113 l Sluchaj, wedlug mnie to dobrze ze masz tysiac pomyslow na raz (mi na ten przyklad ich czasem brakuje). Krajobrazy sa dobre a nawet bardzo, wiec cwicz. Hmmm.... Ale co ja tam moge wiedziec. Powodzenia ;)
Napisano 14 Wrzesień 201113 l Autor witam wszystkich po dłuższej nieobecności wakacje zbliżają się ku końcowi, które poświęciłem na doskonalenie warsztatu jeśli kogos by to interesowało dostałem się na architekture do Łodzi, a do gliwic zabrakło mi 10 pkt nie będę zarzucał was wszystkim co w ciągu tych 3 miesięcy wyprodukowałem tak więc jedziemy szkice głównie luźne pomysły, które w zamyśle sa bazą do dp martwa natura (od najstarszej) pierwsze wykorzystanie olejnych akwarelka ciągle kuleje ćwiczenia ze zdjęć (też od najstarszego) w tych dwóch poszedłem w custom brushe i jak widac wyszła lipa...
Napisano 14 Wrzesień 201113 l Autor z wyobraźni większość bez refek i mazania po nich oprócz dwóch kobit z mordami zwierząt ewentualnie tekstury (chronologicznie) tu też występowała refka, zrobiłem z niej całe optoczenie astronauty alchemy i walor alchemy program idealny dla mnie, pówki co jednak zarzuciłem zabawe w nim na rzecz martwych początkowy szkic do nekromanty wrzuconego wyżej. w miedzy czasie wziąłem się także za nauke anatomii wg. Hamptona to by było w miarę wszystko pozdro. ehhh musiałem na 2 posty dzielić
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto