Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ostatnio część czasu poświęcałem na opracowanie graficzne książki dla dzieci pt " Skaczący Myszka". Bardzo dobrze się przy tym bawiłem i popróbowałem trochę innej stylistyki niż ta w której siedzę na codzień. Lay-out strony i logo opracowywane wraz z moim bratem Marcinem. Mam nadzieję że wam się spodoba.

79880473.jpg

 

70831283.jpg

 

41278316.jpg

 

97186048.jpg

 

I same ilustracje:

 

56872081.jpg

 

84776748.jpg

  • Odpowiedzi 11
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

przyjemniackie chociaz jak dla małolatów to nie daje poszalec wyobraźni, bo wszystko maja podstawione pod nos

pierwsze moje skojazenie to ilustracje justina sweeta do narnii "ogon ryczypiska" (chyba przez te gryzonie)

Napisano

Jest szop, jest dobrze! Bedyk ma rację, jak dla małolatów to za dosłownie, chociaż to moje zdanie i jakbym miał te 6 lat łykałbym te rysunki jak pelikan. Jedyne co razi to ta mysz w tytule mało czytelna, może troszkę z profilu np. jak logo pumy...

Napisano

ta niebieska z myszą idąca przez obie strony - super!

okładka za pusta i zbyt pastelowa no ;P za dzieciaka strasznie lubiłam ilustracje gdzie dużo się działo i kolory były żywe i wydaje mi się, że to bardziej przyciąga uwagę dzieci.

Gość dekiel
Napisano

bardzo ladnie to wyszlo :)

Napisano

Jak na mnie czad, ja jak byłem mały to wolałem dosłowne ilustracje, wtedy nie chciało mi się dochodzic, co artysta miał na myśli :-)

Napisano

dziwne ze nie pisalem. Bardzo pozytywne. Swoja drogą nie wiedzialem ze mysz potrafi sie sama łaskotać pd pachą ;)

Miksowałeś techniki czy całkowicie cyfrowa?

Napisano

Potwierdzam zdanie Tomka Krzesłowskiego, bo sam dobrze pamiętam, że w wieku przedszkolno/szkolnym nie znosiłem jakichś "fiuu-bździu", tylko konkretne obrazki, takie jak tutaj. Wyobraźnia pracowała mi w innym kierunku, niż wyobrażali sobie to skażeni przez impresjonizm dorośli: im więczej szczegółów, drobiazgów, tym więcej myślenia "do czego to służyło". Czasami "podrzucony" gdzieś z boku obrazka szczegół mógł opowiedzieć całą nową historię...

 

P.S.

Nie zauważyliście, że np. w malarstwie "jesieni średniowecza" taka drobiazgowość ówczesnych mistrzów także była chyba nastawiona na podobny efekt? Nim nas nauczą czytać i pisać, to myślimy inaczej...

Napisano

No pięknie, aż sam bym wziął książkę dla samych obrazków, co w sumie nowością dla mnie nie jest ;p no i jak napisał ola-f bardzo przyjemnie wygląda ;) Fajnie że podzieliłeś się tym na forum ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności