Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej,

 

Jak to jest z podkupowaniem domen, załóżmy, że ktoś widzi że powstała nowa marka xyz i nasz spryciarz widzi ze domena xyz.pl jest wolna i ją podkupuje. Po czym umieszcza na stronce po środku pogrubiony napis cena za domene: xxx zł, i mail. Czy to jest w pełni legalne? :).

 

Pozdrawiam,

Artur

  • Odpowiedzi 9
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Popular Days

Top Posters In This Topic

Napisano

oczywiście, są takie domeny. mozesz je sprzedawac ale mozesz tez zarabiac na pozycjonowaniu innych domen z ich wykorzystaniem dopóki nikt nie będzie chciał kupić.

Napisano

Domain Grabbing [odmiana cybersquattingu] jest przestępstwem w wielu krajach.

 

"Znanym polskim przykładem "cybersquattingu" była sprawa łódzkiej firmy "Microsoft", zajmującej się m.in. handlem ziołami, która zarejestrowała domenę microsoft.pl.

 

Nazwa firmy, różniąca się jedynie formą prawną, była pretekstem do zgodnej z obowiązującym prawem rejestracji domeny. Domena została potem wystawiona na sprzedaż i ostatecznie przejęta w wyniku sporu sądowego przez firmę Microsoft. Dodatkowo były właściciel został ukarany karą odszkodowania w wysokości 30 000 złotych" /za wikipedia

 

O tym czy taka praktyka w danym przypadku jest legalna, lepiej się przekonać po konsultacji z prawnikiem.

 

Głośna była sprawa domeny mcdonalds.com - gdzie właścicielem był jegomość o tymże nazwisku - FastFood odkupił domenę, nie mogąc uzyskać jej na drodze sądowej. Prawdopodobnie pan McDonalds nie może narzekać teraz na brak gotówki.

Napisano

Dopóki nazwa firmy nie zostanie zastrzeżona jako znak handlowy (w urzędzie patentowym i jego odpowiednikach w innych krajach) rejestracja danej domeny nie podlega żadnym restrykcjom. Kto pierwszy ten lepszy.

Napisano
Domain Grabbing [odmiana cybersquattingu] jest przestępstwem w wielu krajach.

 

"Znanym polskim przykładem "cybersquattingu" była sprawa łódzkiej firmy "Microsoft", zajmującej się m.in. handlem ziołami, która zarejestrowała domenę microsoft.pl.

 

Nazwa firmy, różniąca się jedynie formą prawną, była pretekstem do zgodnej z obowiązującym prawem rejestracji domeny. Domena została potem wystawiona na sprzedaż i ostatecznie przejęta w wyniku sporu sądowego przez firmę Microsoft. Dodatkowo były właściciel został ukarany karą odszkodowania w wysokości 30 000 złotych"

 

Dla mnie cały ten proceder "odzyskiwania" domen to jedna wielka kpina. Skoro taki Microsoft czy inne Google nie zadbały o swój interes, wykupując za wczasu wszystkie interesujące je domeny to niech teraz płacą frycowe. To zwykły przykład handlu (kup tanio - sprzedaj drogo), na podstawie ogólnodostępnych informacji.

 

Oczywiście negatywnym zjawiskiem jest podszywanie się pod inną firmę korzystając z wykupionej domeny.

Napisano

Sytuacje jak można się spodziewać bywają niejednoznaczne, sąd ma decydujące zdanie - jednak wygra ten który ma lepszego prawnika. Sprawiedliwość to pojęcie abstrakcyjne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności