Komiks na konkurs Ligatury w Poznaniu o temacie "Silence". Wystawiam bo w mogą w nim brać udział prace publikowane wcześniej w internecie. Trochę dni nad tym spędziłem ale chciałem zrobić coś trochę innego niż zwykle.

Scenariusz autorstwa Mateusza Wiśniewskiego. Oprawa graficzna moja.

 

 

 

 

 

Hej Grześ, graficznie fajnie to przedstawiłeś ale kompletnie nie wiem o co w tym biega.... ale ja prosty chłop ze wsi jestem, to może nie łapie :D

Też nie wiem. Ale dopiero co ze wsi wróciłem więc mam prawo.

Dla mnie ten komiks jest jasny i klarowny i nawet zabawny :).

 

Słabo pokazany efekt postrzału jakiś rozbryzg by się przydał :)

Edytowane 4 Maj 201114 l przez zeet

Graficznie ładnie- przyznać trzeba. Scenariusz jednak... :/

to pocieszające, że nie tylko ja mam takie odczucia co do scenariusza ;) swoją drogą ten styl rysowania strasznie mi się kojarzy z podręcznikami do języków (ale tymi lepszymi rzecz jasna ;)), myślę że częściej powinieneś brać się za komiksy o ile czas pozwoli :)

Dla mnie ten komiks jest jasny i klarowny i nawet zabawny :)

 

Zatem poratuj i podpowiedz...

W zbroi jest kobieta z kadru nr 4, która podkradła wąsaczowi rekwizyt - pistolet ? Strzeliła wtedy, kiedy ratując sytuację (zorientował się że nie ma rekwizytu) markował strzał z palców - i gawiedź mogłaby powiedzieć, że on go z tych palców zastrzelił ?.. Motyw - biała dama, za którą kapelusznik się ogląda ? Zazdrość ? A ten arlekin z sercem pod okiem ?

Ech, interpretacji jest chyba możliwych dużo - i o to chodzi.

graficznie faza, ale nie czaje takich efekciarskich sprawek, typu krew na ostatnim kadrze... jak powstał ten ślad krwi? albo wiatr ktory powiewa niebieską 'opaską' rycerza podczas gdy czerwona opaska tuż przy biodrach sztywna, balonik babci tez ani drgnie...No i sytuacja tuż po strzale- szkoda ze nie zaznaczyles emocji bohatera, mimiki, gestu, strasznie sztywno i nienaturalnie wyglada taki podwojony kadr;/

 

sory ze tak wytykam;]

 

pzdr!

coś jak opera - nie wiem o co chodzi ale się gapie, bo ładne to.

Bardzo fajne, szczególnie podoba mi się początek, jakby przygotowywali się do jakiejś bitwy. Fajne kadrowanie i budowanie napięcia ale nie mogę rozgryźć zakończenia.