Napisano 12 Lipiec 201212 l Witam, prosto z mostu- z photoshopem się dopiero bawię i odkrywam różne jego funkcje, jak dotąd rysowałem tylko na kartce długopisem, zrobiłem takie coś http://www.digart.pl/zoom/7134954/Tester.html moj królik doświadczalny, proboje rysować jak to robią na speedpaintach :D chciałem zrobić tak jak ten facet bo widzę, że on sobie tak najpierw na czarno biało zrobił i rach ciach później kolory doda, nie mam pojęcia jak to zrobił. Proszę o podpowiedź, fajnie by było jak by mnie nikt nie olał :). Pozdrawiam
Napisano 12 Lipiec 201212 l Robisz następną warstwę, zamieniasz blending mode na "overlay", "multiply" czy "color" i malujesz na niej kolory. Szczerze mówiąc oradzałbym taki sposób malowania, dopóki się uczysz. To jest patent który zwalnia cię od myslenia o walorze/kolorze.
Napisano 12 Lipiec 201212 l Autor Dzięki :) No właśnie w tym problem, że u mnie cienko z kolorami a od czegoś trzeba zacząć :) mimo wszystko tą techniką można fajne rzeczy wychodzą, tego samego gościa jeszcze raz dzięki zaraz zobacz co mi sie uda tym wyczarować, jako coś mi się przypomni to jeszcze będę podbijał . PZDR
Napisano 12 Lipiec 201212 l Wiesz, taki sposób malowania jest OK jeśli chodzi o już profesjonalnego grafika. Do nauki malowania to najgorsze co możesz zrobić. Zwalnia cię z myślenia.
Napisano 12 Lipiec 201212 l Autor No właśnie dłubiąc przy tym tak średnio mi wychodzi, jest jeszcze jakiś inny sposób zeby to nabrało zycia?
Napisano 12 Lipiec 201212 l Tak, maluj normalnie, kolorami. Nie baw się w podmalowywanie czarno-białych szkiców. "Learning curve" będzie bardziej stroma, ale wespniesz się wyżej:)
Napisano 12 Lipiec 201212 l Autor nie wiem co to znaczy :D zaczynam dosłownie od zera. Bardziej mi zależy właśnie na końcowym efekcie.
Napisano 12 Lipiec 201212 l nie wiem co to znaczy :D zaczynam dosłownie od zera. Bardziej mi zależy właśnie na końcowym efekcie. W takim razie powinno ci zależeć bardziej na samej nauce. Na początku nie licz na super efekty - skoro zaczynasz od podstaw -zacznij od podstawowych ćwiczeń. Jeśli nie będziesz umiał poprawnie namalować gruszki czy jabłka - nie licz że ci wyjdzie z jakimś demonem czy inym skomplikowanym przedmiotem. Czarno białe czy dwukolorowe studium jest dobre jako tzw. value study. Ale - w mojej opinii - podmalowywane overlayem czarnobiałe szkice są dobre jako - właśnie szkice. Jak naszkicujesz - jedziesz normalnie kolorem. A jak się nauczysz już przynajmniej podstaw to myśl o końcowym efekcie.
Napisano 12 Lipiec 201212 l Autor Chodzilo mi o koncowy efekt jak u tego goscia a z tego jak on wykorzystal "value study" jak ty to mowisz, w koncowym efekcie wcale cie przypominalo szkicu, wlasnie o takie cos mi chodzilo od poczatku, zawsze zostanie mi styl komiksowy trudno :(
Napisano 12 Lipiec 201212 l Możesz przecież naszkicować sobie wszystko w miarę dokładne ale potem zamiast plam w skali szarości nakładać plamy kolorowe. Trudniejsze ale zawsze daje lepsze efekty.
Napisano 12 Lipiec 201212 l Autor Nie omieszkam spróbować :) no nic czyli te cholerne kolorki trenować, cóż zobacze efekty po cięzkiej pracy . Thx
Napisano 12 Lipiec 201212 l Jeśli wiesz że jakieś zagadnienie nie jest twoją mocną stroną to już wiesz co powinieneś ćwiczyć. Proste.
Napisano 13 Lipiec 201212 l Autor Nawet nie wiem jak z tym zacząć... czernią i bielą instynktownie się posługuję sam się tak nauczyłem. A wy jak zaczynaliście? Edytowane 13 Lipiec 201212 l przez Azazel Yamato
Napisano 13 Lipiec 201212 l Autor Sorry, że post pod postem ale gdyny kogoś interesowało to takie coś mi wyszło http://www.digart.pl/zoom/7137409/index.html PZDR
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto