Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, wiem... ostatnio dużo owoców się pojawiło, zwłaszcza po pracach wypuszczonych przez Dabarti. Nie bijcie za to ! :)

 

Przez natłok architektonicznych wizualizacji potrzebowałem jakiegoś świeżego powiewu... czegoś, co pozwoli mi trochę rozwinąć skrzydła w inną stronę.

Dlatego wieczór spędziłem na robieniu... cytryny.

 

Poniżej efekt. Komentarze oczywiście mile widziane, także zapraszam.

 

Lemon_slash.jpg

 

Lemons_fall_big.jpg

 

 

Lemons_fall_2_big.jpg

 

Kilka zbliżeń:

a>

a>g

Zoom3.jpg

Zoom4.jpg

Zoom_4b.jpg

Zoom_5.jpg

Zoom_6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dzięki wszystkim za komentarze.

 

Co do przepaleń to sam nie pamiętam czy wyszły one w w procesie renderingu czy w samej post-produkcji.

Ale fakt jest... że wcale te przepalenia mi nie przeszkadzały. :) (nie mówię tego z przytupem, ale rzeczywiście mi nie przeszkadzały :D)

 

O lakier już żem się dopytał i otrzymałem jeden całkiem dobry. Pójdę się nim spryskać i zobaczymy, czy następna praca wyjdzie lepsza - może na front? ;) (czy to nie tak działa... ?)

 

Cieszę się, że się ogólnie podoba. Szarpnąłem się tak właściwie nagle na tę cytrynę pewnego wieczoru i sam nie wiedziałem co z tego wyjdzie. A jako, że nie chciałem zapełniać internetu kolejnymi spadającymi owocami (gdzie Tomek miało swój kolosalny udział w postaci natchnienia), to ... przeciąłem tego owoca no. Dla odróżnienia. Trochę.

 

@last post:

Chcę zobaczyć tego selera - no kidding. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności