Podjęcie się branży grafika będąc trochę starszy.

[jajcek]

Cześć,

 

mam dosyć nietypowe pytanie (chyba, nawet nie wiedziałem co wpisywać w wyszukiwarkę). Mam znajomą (około 50 lat), która posiada wykształcenie plastyczne, ale większość swoich lat poświęciła jako projektantka obuwia. Jednak niestety obecnie w firmie nie dzieje się najlepiej, dlatego czy jest jakakolwiek szansa aby odnalazła się taka osoba w świecie grafików? Rozumiem, że trzeba bardziej doprecyzować co dokładnie chce się tworzyć czy low poly, czy rysunki czy wizualizacje itd. Ale w takim razie zapytam: czy jest jakakolwiek dziedzina w grafice, w której taka osoba mogłaby się odnaleźć? Czy może lepiej dać sobie spokój? Dziękuję za jakiekolwiek sugestie.

 

Pozdrawiam.

[mirach]

Hym... dziwne pytanie trzeba przyznac. Jak do teraz nie slyszalem o zadnym powodzie zeby wiek przeszkadzal w byciu grafikiem. Problem chyba jedyny jest taki ze czesto od poczatkujacych grafikow wymaga sie dlugich godzin siedzenia i klikania. Jesli ma doswiadczenie w designie uzytkowym moze da sie przekwalifikowac w strone projektanta produktow a nie typowego przesuwacza pixeli. To napewno wymaga poznania troche softu graficznego, ale nie koniecznie na takim poziomie jak typowy pixel pusher.

[Dynamico]

Ja mam 50 lat, zacząłem kilka lat temu i jakoś odnajduję się w tej branży. Tak naprawdę poza problemami z "siedzeniem" i wzrokiem to fach wymarzony dla osób nie żądających już od życia "fajerwerków" :-)

[olaf]

Świetna robota dla introwertyków z samodyscypliną. Ale wymaga nauki w każdym wieku. Spokojnie możesz próbować, nie zawsze będzie łatwo przeskoczyć młodych cenami albo dyspozycyjnością/brakiem szacunku do siebie ale można coś wywalczyć o ile nie jest się daltonistą.

[Dynamico]

He, he... Ja jestem zdiagnozowanym daltonistą (miałem duży problem z uzyskaniem prawa jazdy, a pani "higienistka" :-) w szkole podstawowej skierowała mnie do zupełnie innej niż wymarzona szkoły) i daję radę. Przynajmniej tak mi się wydaje.

[pecet]

U mnie też nie najlepiej z rozróżnieniem kolorów, z tych kolorowych kółek na testach u okulisty nie potrafię odczytać prawie żadnych cyfr, a mimo to też daję radę - robię głównie szare modele ;)