Napisano 29 Czerwiec 201311 l Witam Poniżej przedstawiam Wam okładkę oraz rozkładówkę lipcowego 26 numeru czasopisma Okręty. Ten piękny okręt który zdobi okładkę to japoński niszczyciel Akizuki zarazem pierwszy z okrętów typu Akizuki. Model okrętu robiłem ja wkładając w niego dużo serca. Niesamowita postprodukcja to zasługa Piotra (peter_f) niesamowicie zdolnego a zarazem skromnego grafika 3D. Kilka słów o projekcie: zrobienie okrętu zajęło mi ponad pół roku naprawdę pochłoną masę pracy i poświęcenia wszelkiego wolnego czasu, tak jak pisałem wyżej włożyłem w niego wiele serca jak wyszło widzicie sami, model robiony był głównie pod kątem książki, miał on być wydany przez inne wydawnictwo a ostatecznie został wydany przez wydawnictwo Kagero jako 22 książka z cyklu serii Super Drawings in 3D Projekt robiony był na mym ciągle nieśmiertelnym już chyba cztero lub pięcio letnim kompie q6600 wykręconym na 3,1 Ghz z ośmioma gigasami ramu na pokładzie, na koniec troszku nie dawał rady ale potrafił mimo wszystko walczyć dzielnie blisko 12 godzin aby wyrenderować materiały na okładkę ;). Na koniec chciałem podziękować przede wszystkim Waldkowi (goral_44) za całokształt (banalne pytania, poświęcony czas, cierpliwość, wiedzę,natychmiastową pomoc i wiele wiele więcej) Piotrowi (peter_f) za możliwość współpracy oraz za wspaniałe obrobienie i wyeksponowanie na morzu Akizuki oraz wszystkim innym bliskim mi Osobom za wyrozumiałość podczas projektu - DZIĘKUJĘ Miłego oglądania Pozdrawiam mujas Render na okładkę obrobiony przez Piotra Render przed postprodukcją Postprodukcja w wykonaniu Piotra Forkasiewicza Render z prawej burty na śródokręcie okrętu Render z lewej burty od rufy na śródokręcie okrętu [ATTACH=CONFIG]90924[/ATTACH]
Napisano 29 Czerwiec 201311 l Dla mnie bomba! Zwłaszcza po post produkcji. Gratuluję wytrwałości i cierpliwości. Pozdrawiam.
Napisano 30 Czerwiec 201311 l Super model i super postprodukcja !! NA FRONTA !! NA FRONTA !! NA FRONTA !! Pięć *
Napisano 22 Lipiec 201311 l Mariusz, model jest wspaniały, ale większość oglądających nie zdaje sobie sprawy, jak ciężko jest taki model zbudować. Chodzi oczywiście o dostępność materiałów. Należy pamiętać że zbudowany przez Ciebie okręt pływał w czasie wojny i większość japońskich zdjęć zaginęła albo po rozkazie Cesarza została zniszczona. Nieliczne zdjęcia pochodzą z prywatnych kolekcji znajdowanych po wojnie. Co trwa zresztą do dziś. Pan Shizuo Fukui po wojnie udostępnił swój zbiór zdjęć, min. największego okrętu świata Yamato i został posądzony o zdradę i niewykonanie cesarskiego rozkazu. Dla nas jest to niezrozumiałe, ale Japonia to inna kultura. Mariusz, Gratuluje. Fajnie jest pracować z kimś, kto doszukuje się poprawności w detalach. Pyta o rzeczy dla niego niezrozumiałe. Oczywiście by Ci nie za bardzo słodzić to na kominie brakuje Ci, dwóch podwójnych rzędów nitów wzdłuż i dwóch wokół komina czyli tak około 3 tys szt. :-)
Napisano 18 Maj 201410 l Na kotwicy przepięknie nie mogę pojąc skali dla ryflowanej blachy chyba dużo za duże te ryfle?
Napisano 18 Maj 201410 l Rzeczywiście piękny model i postpro . Zawsze brakuje mi cierpliwości i umiejętności do postprodukcji . Ale ten obrazek wlał we mnie nowe siły do cięższej pracy .