Dawno niczego nie publikowalem. Wiec wrzcam max 2014 vray i lekki PS. Pozdrawiam

 

 

Model wykonany starannie, choć jak na mój gust jest wręcz "klinicznie" czysty - tak sterylnie latać się nie da :)!

Jakoś nie przekonuje mnie połączenie z otoczeniem - mam wrażenie jakiegoś statycznego zawieszenia, a nie lotu, mimo wirującego śmigła.

Nie przekonuje mnie kilka elementów. O pierwszym wspomniał Jaworski, choć ciężko mi tutaj pomóc bo na lotnictwie się nie znam. Znam się natomiast trochę na grafice i uważam że tak ostry render nijak nie komponuje się z twoim zblurowanym i zgrainowanym otoczeniem, które daje ładne odbicia, ale samo w sobie wygląda słabo. Poza tym widać że jest po prostu płaskie. Dodaj motion blur dla śmigła w compo, albo podkręć jego jakość bo jest mocno ziarnisty.

 

Ze swojej strony sugeruję poprawienie scenki w dziale WIP, ponieważ model ma potencjał. To jak przenosimy?

Dawno nie pokazywalem niczego na tym forum i odzwyczailem sie od krytki...

W sumie ma byc z tego animacja wiec jak mozna to przenies.

Osobiście nie przekonuje mnie rozmiar silnika. Strasznie wielki. Według mnie niezbyt pasuje taki odkryty i taki duży.

Osobiście nie przekonuje mnie rozmiar silnika. Strasznie wielki. Według mnie niezbyt pasuje taki odkryty i taki duży.

 

Robiony na podstawie planow i referencji

 

http://www.angelfire.com/ca/xanadu55/images/Spirit-Lindbergh.jpg

Tweester, model jest bardzo starannie zrobiony, wszystkie proporcje są w porządku. To jest pierwszy samolot który przeleciał Atlantyk (poszukaj chociażby hasła "Charles Lindenbergh"). Ta maszyna była specjalnie dostosowana do tego przelotu. Miała wielki (proporcjonalnie) zbiornik paliwa, który praktycznie zasłaniał cały widok do przodu - pilot miał tylko te dwa okienka z boku i peryskop (!) do patrzenia przed siebie. Trochę jak w czołgu...