Dzięki za komentarze :D Anatomie postaram się ogarnąć jak już podstawy będę miał opanowane :D

Ostatnio cierpię na brak czasu, ale staram się wyciągnąć ile mogę z malowania.

 

Edytowane 3 Marzec 20169 l przez Wojsuj

 

 

Eksperyment z gradacją :D tylko mam wrażenie że zrypałem coś z walorem nieba :D

 

nie tylko z walorem nieba

Może spróbuj sobie najpierw narysować naprawdę dobry szkic, w sumie u podstaw malarstwa leży dobry rysunek. Jak nie idzie Ci od razu plamą to narysuj sobie scenę, wyczyść ładnie szkic, żeby sobie to uporządkować chociaż trochę. No i koniecznie na warstwach pracuj, albo przynajmniej warstwowo sobie nakładaj plany, co by nie było takich historii jak wchodzące niebo na te belki, chyba że termity pracują ostro :p

 

jak będziesz miał rozłożone niebo, góry, różne pozostałe elementy itd na oddzielnych warstwach to nawet łatwiej Ci będzie poszczególne rzeczy rozjaśnić/zmienić kolor/przyciemnić itd nie ingerując w pozostałe elementy. Dobry szkic zaś pomoże Ci od razu zdefiniować docelowe, albo prawie docelowe, kształty, które możesz potem np zablokować i cieniować (oczywiście pod warunkiem, ze zrobisz to na oddzielnej warstwie)

Potrzebujesz poćwiczyć metody na łapanie proporcji. Proporcje to bardzo wazna podstawa, bo nawet osoba "slepa" ktora nie rysuje i nie powie ze walor zle, ze kolory brudne, zauwazy ze proporcje są skopane.

 

Posze parco:

http://www.ctrlpaint.com/videos/visual-measuring

 

http://www.ctrlpaint.com/videos/visual-measuring-proportion

 

 

Powpisuj sobie na yt "measuring" i zobacz jakie sztuczki ludzie proponuja

Dzięki :D Macie racje - sknociłem całkiem to ostatnie - nigdy więcej! :D

No i pora na studia z zdjęcia :D

 

 

Trochę rozkminy z dzisiaj i wczoraj.

 

 

 

Kolejna porcja :D Ta martwa trochę nieudana, bo zgubiłem się trochę przez to, że tak mocno odbijało światło.

 

 

Krótkie studium - kolor nieba, a kolor innych przedmiotów. Troche nie pykło, bo zapomniałem zrobić konkretne notatki no i wiele rzeczy z tego zapomniałem. Przynajmniej mam nauczkę, żeby ZAWSZE robić notatki.

 

 

No i swoje ekperymenty :D

 

 

Takie małe pytanko. Czy mogę parę razy gruntować płótno? to znaczy namalować obraz, gruntować, jeszcze raz namalować obraz na tym samym płótnie, zagruntować itd?

 

 

Sam tak niejednokrotnie robiłem i to dobrze działa ;)

 

Dobrze, że ćwiczysz, pochwal się obrazem na płótnie jak skończysz.

Dzięki, staram się :). Znasz może jakieś tutoriale czy coś w tym stylu co pomogłoby mi zrozumieć "mechanizmy" malowania tradycyjnego? Mam na myśli o przełożeniu języka digitalowego na tradycyjny, tak bym mógl wykorzystywać to medium w 100%. Oczywiście praktyka jest najważniejsza, ale chciałbym jakoś bardziej świadomie podejść do tego medium.

Mi przy malarstwie olejnym (portretowym szczególnie) dało niezłego kopa jak ograniczyłem paletę do minimum kolorów. W moim przypadku rozkminiałem Zorna i jego - biel tytanową, czerń kostną, ochrę i czerwień kadmowa jasna. Zauważ, że nie masz w tej palecie żadnych zimnych kolorów ale możesz je uzyskać po przez zestwienie zdesaturowanych barw (mix bieli i czerni) z tymi ciepłymi. Dzięki temu bardzo szybko można nauczyć się operowania szarościami. W olejach skup się przede wszystkim na kolorze - mieszaj farby tak żeby uzyskać maksymalnie zbliżony dany kolor, analizuj. Nie maluj z głowy, zawsze znajdź dobrą refkę. Staraj się najlepiej malować alla prima, co pozwoli szybciej podejmować decyzje.

 

To tylko takie moje spostrzeżenia, sam mam skrajnie mało czasu na olej, a z tutoriali które mogę polecić to koniecznie Alla Prima - Richarda Schmida. No i samemu branie na warsztat obrazów konkretnych mistrzów (google art bezcenne) i analizowanie w jaki sposób oni to namalowali - przede wszystkim jaką metodą, laserunek, alla prima, czy na tłusto czy na chudo i dlaczego tak a nie inaczej. Próbuj sobie zawsze obraz rozbijać na paletę jakiej mogli użyć, ile kolorów mieli w tubkach a ile uzyskali mieszając. Szukaj w necie informacji o paletach poszczególnych artystów, naśladuj ich. Bo oleje są trudne i zupełnie inne niż digital, im szybciej ogarniesz jakimi metodami się rządzą tym lepiej. :)

Dzięki! Jak będę miał pieniądze na farby to sobie ogarnę.