MGscape Napisano 28 Marzec 2014 Napisano 28 Marzec 2014 Cześć! Po wstydliwie długiej przerwie powracam do malowania/rysowania. Zakładam tą teczkę by codziennie motywować się do pracy i jak najczęstszego wrzucania nowych rysunków. Na początek kilka szkiców, aż roi się w nich od błędów, ale trzeba jakoś tą łapę po latach rozruszać. Problemy mam w zasadzie ze wszystkim, kolor, perspektywa, kompozycja, długo by wymieniać. Wszystko wymaga solidnego treningu. Konstruktywna krytyka bardzo mile widziana. Kilka aktualnych prac: Przepraszam za jakość zdjęć, po przeprowadzce zabrakło skanera. Kilka fotek ze szkicownika: Czaszka z wczorajszego woeczora: Na koniec stary rysunek, który świetnie obnaża moje ignoranckie podejście do perspektywy, kompozycji i cholera wie czego jeszcze :) Tyle na razie, mam nadzieję, że uda mi się choć trochę podnieść poziom prac. Po cichu liczę na garść porad i pomoc. Pozdrawiam. M
ewichan Napisano 28 Marzec 2014 Napisano 28 Marzec 2014 Kurcze jakbym miała się do czego doczepić to do czaszki. Za krótka żuchwa, otwory na oczy idą po złej perspektywie i łuku. Poza tym fajna martwa, tylko pomarańcza jest płaska w miejscu cienia, nie czuć bryły. Czekam na więcej ;)
Mruk Napisano 28 Marzec 2014 Napisano 28 Marzec 2014 Fajne prace. W ołówkowych polecił bym poeksperymentować z grubością linii. Grubsze w cieniu i tam gdzie jedna forma zasłania drugą, cieńsze w świetle, miejscami nawet odpuszczone. Prace dużo by zyskały. Podobnie w malowanych - wszystkie krawędzie są twarde. Warto by je zróżnicować. Ale i tak dobrze się zapowiada, widać że robione z głową. Powodzenia!
MGscape Napisano 28 Marzec 2014 Autor Napisano 28 Marzec 2014 Dzięki wielkie za odzew. Ewichan - tak, pomarańcza w cieniu zdecydowanie płaska, ale nie zdołam już jej poprawić gdyż została zjedzona :) W zasadzie cały obrazek jest nijaki, tło odpuszczone, nie dokończyłam tej martwej. Może w kolejnej martwej pójdzie lepiej. Dzięki za zwrócenie uwagi na żuchwę, faktycznie coś z nią nie tak. Mruk - popracuję nad zróżnicowaniem linii, to już chyba przyzwyczajenie, że traktuję wszystko krechą o tej samej grubości. Mam duży problem z perspektywą, widać to na każdej pracy, na przykład portret dziewczyny, ewidentnie z jej okiem coś jest nie tak. Nie potrafię "odbić" oka albo ust tak aby w miarę grało w półprofilu. na etapie szkicu paćkam ogrom kresek, z których wybieram zarys, który według mnie najlepiej to oko czy usta opisuje ale nigdy nie jestem zadowolona i zwykle coś mi nie gra. Gdyby ktoś miał jakieś pomysły jak z tym sobie poradzić byłabym wdzięczna.
Mruk Napisano 31 Marzec 2014 Napisano 31 Marzec 2014 Chodzi ogólnie o perspektywę, czy konkretnie o głowy? W tym drugim przypadku proponuję kupić sobie szarej plasteliny i ulepić główkę. Można ją rysować z różnych kątów widzenia i w różnym oświetleniu. Już przy samym lepieniu zaczyna się bardziej łapać jak się wszystko układa w przestrzeni.
polka dot Napisano 31 Marzec 2014 Napisano 31 Marzec 2014 super, podba mi się Twój warsztat - na każdej pracy można zawiesić oko
telthona Napisano 1 Kwiecień 2014 Napisano 1 Kwiecień 2014 ten ostatni rysunek jest własnie bardzo fajny :D Oszczedna linia, i estetyczna czerń i biel :) Takie satyryczne rysunki musza być wyraziste, umowna perspektywa i anatomia dodają im wyrazu :) wrzucaj więcej :D
MGscape Napisano 2 Kwiecień 2014 Autor Napisano 2 Kwiecień 2014 Dzięki Mruk, podoba mi się pomysł z plastelinową głową. Myślę, że problem z rysowaniem głów na pewno zazębia się o perspektywę. Właśnie czytam sobie powolutku i przyswajam Perspective Drawing Handbook, Josepha D'Amelio. Może pomoże. Polka dot, Telthona - Dzięki! Wasze słowa są bardzo motywujące :) Aktualnie czytam sporo literatury, ćwiczę bryłki i anatomię. Aby nie być gołosłowną wrzucę kilka różnych zdjęć ze szkicownika. Przepraszam za jakość, zdjęcia robione głupim jasiem a skanera raczej prędko nie zdobędę. I jakieś małe akwarelki, tak dla rozluźnienia, które zaplątały się między jednym a drugim szkicem: Pomoc jak zwykle BARDZO mile widziana. Pozdrawiam! M
Tomasz G Napisano 3 Kwiecień 2014 Napisano 3 Kwiecień 2014 Moim zdaneim przydadzą ci się wprawki szybkiego rysunku gestem, Trochę to wszystko sztywne. Co do perspektywy to analizuj i wyznaczaj perspektywę, już istniejących dzieł. Ja osobiście otwieram na monitorze jakieś fajne rysunki i na kartce staram się wyznaczyć perspektywę tego co jest, mw. Nie musi byc identyczna ale na rysunku musi się wszystko zgadzać. Nie jestem mistrzem perspektywy, ale mowię wymyśliłem sobie takie ćwiczenie. Po jakimś czasie wyćwiczysz oko i nie będzią już potrzebne żadne linie. Ale co jest dobre dla jednego nie musi być dla każdego. Pozdrawiam
Mruk Napisano 3 Kwiecień 2014 Napisano 3 Kwiecień 2014 Podobają mi się czaszki i akwarelki! Popracował bym nad postaciami. Polecam noszenie ze sobą małego szkicownika i rysowanie ludzi w autobusach albo kawiarniach. Jeśli chodzi o perspektywę to proponuję rysować obiekty jako lekko przezroczyste i zaznaczać linią jak kształtuje się forma. W tej czaszce aż się o to prosi żeby porysować trochę elips ;) Dobrze to wygląda, walcz dalej!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się