Napisano 7 Październik 200420 l Nie muszę specjalnie przedstawiać, ale dla tych którzy z jakiegoś powodu nie zetkeli się z tą twórczością... http://www.zaha-hadid.com/
Napisano 9 Październik 200420 l stronka jest wręcz tragiczna... nie chodzi o jakiekolwiek wrażenia estetyczne, tylko urzytkowość. po tym nie sposób się poruszać. widać, że jakiś znany ludek, choć ja głupek i niedouk nie słyszał o takim panu.
Napisano 10 Październik 200420 l lol. mch przeczytasz to dopiero za dwa tygodnie ale.. :] ale zaha hadid to najbardziej znana kobieta architekt. w rankingach pewnie znalazla by sie w pierwszej piatce topowych architektow. nie pisali o niej w podreczniku do plastyki? :P
Napisano 10 Październik 200420 l ja tam sie mch nie dziwie... jakis czas temu robili sonde w wsrod nauczycieli z warszawskich szkół srenich. pytali o wspolczesnych architektów...i znajomosc w kilku zaledwie przypadkach konczyła sie na corbusierze. a reszta...szkoda gadac. ale nie ma sie czemu dziwic...sprobuj szeryfie nie korzystajac z googli wymienic trzech zyjacych i znaczacych w swiecie filozofów :P
Napisano 10 Październik 200420 l nie słyszał o takim panu no no ... ;) Panu ? moze Pani ;) to tez przeczyta za 2 tyg ;)
Napisano 10 Październik 200420 l hmm, tez nigdy o tym panu nie slyszalem, ale fajne te klocki stawia..
Napisano 11 Październik 200420 l Skocznia Bergisel rzadzi a swoja droga to niezle laska z kraju arabskiego wyplynela(ona tuz po studiach konkurs we Francji wygrala) podoba mi sie jej styl ale wole Ando
Napisano 12 Październik 200420 l Ech, wyrosłem już trochę z jej architektury :D Nie miałem przyjemności zwiedzać jej realizacji, a li tylko na fotach oglądać. Ciężko zawsze odbierałem jej wizje, wzrok szybko się męczy, dlatego ciekaw byłem jak to się ma w autopsji, ech może kiedyś się uda to sprawdzić. Szoda mCh, bo ma trochę racji, widać, że jakiś znany ludek, choć ja głupek i niedouk nie słyszał o takim ... ale to temat na zupełnie inną dysputę :D Czym i jak faszerują na wykładach :D
Napisano 16 Październik 200420 l ...przyzanm ze nie mialem okazji nic naocznie obejzec ale od jakiegos 2 -3 roku studjow ma wielkiego plusa za dynamizm jej projekt mostu mnie swego czasu powalil...zadna baba nie ma takiego harakterystycznego stylu w arch a kolesie ze stanow i z europy to miekkie buly, pomijam japonie bo ci sa poza konkurencja a we wnetrzach nie maja sobie rownych ps . prywatnie ponoc to straszna chetera jest poz
Napisano 17 Październik 200420 l l-n: nalezy rozroznic albumowych "topowych" arch. od tych fajnych :)
Napisano 5 Listopad 200420 l Zaha jest fajna, dopóki ogląda się jej prace malarskie. ma rzeczywiście swój styl. ale w rzeczywistości (oglądalem VitraFireStation) jest malo efektowna, wręcz kiepska, brakuje przerysowanych, dynamicznych zbiegow, ostrych kontrastów. tak naprawdę z architekturą dekonstruktywistyczną (jak i tzw "wirualną") jest tak że fajna jest tylko na obrazkach. ew. dobrych zdjęciach, jeśli fotograf wie o co autorowi (autorce) chodziło. a f.o.gehry to dopiero kaszaniarz. zauważyłem, że największą popularnością kierunek ten cieszy się na III roku wydziału arch. jest swego rodzaju wytrychem, sposobem na brak pomysłu. a na renderach z przerysowanymi zbiegami i cieniem raytrace jakoś to wygląda...sam to przecież przerabiałem pozdrawiam fanów Zahy (mimo wszystko)
Napisano 9 Listopad 200420 l Jest to bardzo wyrazny styl ktory z niewiadomo kąd sie wyksztalcil u tej kobiety, i rozumiem ze nie wszedzie on pasuje, ale tak to juz jest z geniuszami. Ona nie potrafi inaczej, a robi to z klasą, jest rozpoznawalna wszedzie. Za to daje sie wlasnie Pritzker'a, bo to osoba ktora wyznacza kierunki, jeszcze nie wszystkim jasne i oczywiste, dlatego tak kontrowersyjne,.. Gery to samo,.. przez wiekszosc jest uwazany za kaszaniarza, i faktycznie, tak jest czesto odbierana jego tworczosc, ale zobaczcie jak wiele zmienia w mysleniu mlodego architekta, jak zapada w pamiec. Staje sie pewnym niejasnym kierunkiem dążenia ktory z dnia na dzien powoli staje sie wyrazny. Sami wiecie jak cienka linia jest miedzy wypa=sionym kaszanem a wypasioną dobra architekturą,.. cienka linia miedzy sztuką a obsceną. Czy to w malarstwie czy w architekturze,.. jeden placek. Najbezpieczniej kroczyc gdzies pomiedzy , mamy wtedy duze pole do manewru i zawsze ten wielki zapas, margines pomylki i nadinterpretacji. Dlatego podziwiam Zahe za to ze daje sobie najcienszy margines jaki tylko jest mozliwy i jeszcze ani razu moim zdaniem nie spadla . hej FotoAs
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto