Nowa zapowiedź do Star Wars: The Last Jedi

[CzAk1]

Wczoraj pojawiła się nowa zapowiedź do wyczekiwanej VIII części sagi Gwiezdnych Wojen.

 

Pełna treść: Nowa zapowiedź do Star Wars: The Last Jedi

[olaf]

haha, najpierw przeorał ojca teraz pusci serie matce. Na pewno umeczone strzelaninami amerykanskie spoleczenstwo czeka na taki film, podobno m.in. brutalnosc pograzyla Blade Runnera w box office.

 

Za cztery trylogie, tylko Wookie zostanie z bohaterów i droidy, wreszcie poziom aktorstwa zblizy sie do oryginalnej trylogii :D

[agdybybyl]

Margaryna w opakowaniu masła...:)

Poziom aktorstwa już jest wreszcie odpowiednio obniżony... można wprowadzać drewniane 3D... będzie bardziej wyraziste...!!!..:))))

[Nezumi]

Na pewno umeczone strzelaninami amerykanskie spoleczenstwo czeka na taki film, podobno m.in. brutalnosc pograzyla Blade Runnera w box office.

Eeee tam umeczone - jakos nikt nie chce nawet dyskutowac o "gun control" bo to "nie jest dobry czas". Nigdy nie ma czasu na to zeby ograniczyc dostepnosc do broni bo "wolnosc!". Szaleniec zabija dziesiatki osob z hotelowego okna - czy ktos rozmawia o broni? Nie. Moze o zdrowiu psychicznym? Tez nie. Przeciez to jasne, ze nalezy sie zajac... kontrola hoteli. Eh, Murica...

Blade Runner w UK na pierwszym miejscu, wiele osob poleca go jako swietny (choc moze przydlugi) film - sam jeszcze nie widzialem. Ale patrzac na to co JEST popularne w Stanach to wydaje mi sie ze jego slaby tam wynik finansowy stanowi raczej rekomendacje :D

 

Co do GW to nie ogladam bo mnie nie pociaga historia w ogole. Dopoki nie ma Ewokow GW sa dla mnie martwe :D

[norden]

Pierwsze Gwiezdne Wojny na które nie pojde do kina. Specjalnie. Ten caly system musi legnac w gruzy, bo korpo dominacja i to cale zepsucie kultury zaszlo już nieco zbyt daleko. Byłem za to dzisiaj na "Loving Vincent". Polecam!

 

Wracajac do zepsucia kultury. Ostatnio przez ponad 2 lata byłem w pierwszym rzedzie tego co się dzieje min pracując przy Straznikach Galaktyki 2. Powiem wam tak. To jest banda! Nie oplaca się za żadne pieniądze dla nich pracować. Banda nierobów i glupcow. Już dawno nie doswiadczylem takiego braku profesjonalizmu jak tam. Ja wiem ze większość Polakow, grafikow myśli o zachodnich firmach (czy tych naszych bardziej popularnych) w kategorii Jol jol jol. Bedac jednak na miejscu prawda jest zupelnie inna. Anyway... Nie chodzcie na te blockbustery do kina. Idzcie na produkcje bardziej niszowe. Tylko i wylacznie by mieć za te 15-20 lat czyste sumienie. Wszystko to za co do tej pory zabrali sie ludzie z pieniędzmi na zachodzie zostało obrocone w totalna bezmyslna kupe. Tak jak mowie. to wszystko musi sie stoczyć w dol i może później dojdzie do jakiegoś odrodzenia zarówno filmu jak i muzyki, książki. Pozdrawiam

 

Chocby wam przystawiali monitor z wyświetlonym trailerem do glowy z premedytacja nie dajcie sie zlapac zadnej reklamie jakikolwiek film by to nie był i nie chodzcie na blockbustery. Nie karmic. A samo zdechnie. Potem będą lepsze produkcje niż ten chlam który wam serwują.

Edytowane 11 Październik 2017 przez norden

[agdybybyl]

Norden... za dużo ze mną rozmawiałeś... a to jest zaraźliwe... przelazło...:))... witam w krainie poza bilbordowej i gratuluję....!!!

[norden]

Troche przeszlo ale Ty Dziadku idziesz w strone o wiele bardziej abstrakcyjna dla zwykłego oglądacza gdzie liczysz na to ze widz usiądzie i znajdzie trochę czasu by rozwiklac obraz który tworzysz. Liczysz na widza specjalnego. Ja wciąż mam cos takiego w sobie ze to wszystko trzeba uposrodkowac, ze to wszystko musi mieć pewien balans (również dla większości ludzi, tych mniej rozgarnietych) tak by nie było zbyt nijakie ale jednocześnie by było na tyle madre z sensem by przeciętny widz mogl cos wynieść bez większego wysiłku.

 

W przypadku filmow tzw popularnych poziom stoczyl się już tak nisko ze nawet przeciętny zjadacz chleba zaczyna dostrzegać jak beznadziejnie upadly wszelkie media.

 

Jest ot straszna tragedia w Europie zrodle cywilizacji zachodniej ze niezależnie od rodzaju mediów czy wybralbys gazete, film czy muzyke nie doświadczysz tam praktycznie niczego a wszelkie możliwe doświadczenia mozna już praktycznie przypisac pod blad statystyczny (bo tak im wyszlo przez przypadek)

 

Nie jest to wina tworcow jest to wina systemu któremu zależy glownie bys sluchal bez zadnego zastanowienia tego co system mowi. Dlatego edukacja ssie. Dlatego w szkołach nie uczy się niczego praktycznego przydatnego w zyciu. Najgorszym wrogiem całego systemu sa ludzie wyedukowani z własnym zdaniem.

 

Wrogiem kapitalizmu (banksterow) jest sztuka. Jednak niezależnie od przyjętego systemu czy to kapitalizmu czy tez komunizmu sztuka zostaje sprowadzona w miejsce gdzie się nie liczy wogole a spoleczenstwo jej nie docenia.

 

W przypadku kapitalizmu jedyne co się liczy to zysk. Sztuka nie może być praktykowana ponieważ dziela tworzone przez spoleczenstwo musza spelniac wymogi tak by mogly odnieść zysk. Nawet ci tworcy uważani przez spoleczenstwo jako wielkich artystow, znanych lubianych w pewnym momencie ulegaja korupcji i zaczynają tworzyć za pieniądze co prędzej czy później rozdziera ich wewnętrznie jako ludzi.

 

W przypadku komunizmu z kolei. Rzad będzie robil starania by zapenic wszelkim twórcom rowny start. Jednak zapewniając wszystkim rowny start komunizm sprowadza wszystkich artystow na rowny poziom nie pozwalając się na pojawienie się wybitnych jednostek/ idywidualnosci.

 

Zarówno w jednym jak i drugim przypadku indywidualność czyli fundament wszelkiej sztuki zostaje stłumiony zezwalając jedynie na istnienie buntownikow lub osob o sporym kapitale które sa w stanie tworzyć teoretycznie bez przeszkod.

Edytowane 12 Październik 2017 przez norden

[olaf]

To o czym piszesz Norden, to temat stary jak społeczności. Ten sam problem był w antyku, ten sam w czasach, gdy kościół i bogacze zamawiali 'sztukę', na ten sam problem nowymi trendami odpowiada każde pokolenie. Przewrotnie powiem, że jak na osobę z wymaganiami, chyba za mało czytasz ;)

[agdybybyl]

@olaf... jest przykładem celebryty który wszystko wie na każdy temat... co jest sprzeczne z byciem autorytetem...

system pozbył się autorytetów.... celebrytra jest wygodny, bo w zasadzie nic nie robi więc nigdy autorytetem nie zostanie....:)))

Takie masło bez masła... w pięknym opakowaniu...!!!....:)))...

@olaf tu nie chodzi o to, żeby wszyscy w tym Ty też ...jedli masło bez masła i mówili, że masło zawsze było bez masła....:)))

...smacznego...!!!

[MaxymilianMax]

Fakt. w dzisiejszych mediach treeści to puste wydmuszki.. juz od lat nie slyszałem(procz 2 wyjatkow) dobrego utworu muzyczneg.. muzyka serwowana od ok 5-7 lat przez największe media, nie powoduje żadnej przyjemnosci, drętwe, byle jakie, puste to to.. Esencją tego dna jest np. koncert Madonny - rebel heart.. straszne to to .. wszystko tak mega zmaipulowane, pelne ciezkiej symboliki, czyzzby satanizm 21 wieku?

 

Podobnie z wiekszoscią filmow wlasnie jak Straznicy Galktyki 2 .. wlaczylem ten film kilka tyg temu i po pierwszy paru scenach i zartach wylaczylem po 5 min. Faktycznei ci 'illuminaci' przeholowali ; D

 

 

wydmuszki do robienia pieniędzy.

 

Posró tego calego badziewia dziwiłem sie ze taki film jak Cuda z Nieba czy Chata pojawił sie w kinach..

[agdybybyl]

Chętnie poznaję tych co chcą pchać krzywą sinusoidy w górę.... współczuję tym, którym dobrze w dołku...!!...:)

[celestyrkor]

Może nie tylko poziom, co nowsze części są coraz bardziej naciągane. Jestem fanem i tak obejrze nową część, ale moim zdaniem powinni już zakończyć serię, żeby nie niszczyć tego ducha, który był z tą serią od początku.