GTA 6 - drugi zwiastun gry

1 hour ago, adek said:

Take-Two Interactive - spadły o 10%

No to chyba warto kupić i potrzymać do kolejnego maja czy tam grudnia ;P

12 godzin temu, kengi napisał:

No to chyba warto kupić i potrzymać do kolejnego maja czy tam grudnia ;P

Zapomniałeś dodać "not financial advice" XD

jak przeglądam screenshoty na stronie, to mam nawet lekkiego hype'a. Podejrzewam, że scenariusz będzie nie do zniesienia i nie wiem, czy dla tej gry warto kupować PS5 czy czekać 2 lata na wersję PC. Podejrzewam, że będą jeszcze tak ze dwie obsuwy premiery...

Jaka gra będzie to ciężko powiedzieć, ale trailer spoko. Przynajmniej postacie są z jakimś charakterem, a nie, jak zwykle w AAA, tylko tekturowe tokeny.

Edytowane Środa o 13:345 dn przez SebastianSz

Wyglada git. Ale juz mnie nie bawi "szczelanie" do przechodniow za bardzo. Moze za pare lat dostane za free jak GTAV. W ktora nie gralem :D

On 5/7/2025 at 2:31 PM, Nezumi said:

Ale juz mnie nie bawi "szczelanie" do przechodniow za bardzo.

Ech, starość, a kiedyś to było...

5 hours ago, SebastianSz said:

Ech, starość, a kiedyś to było...

Chyba wynika to stad, ze kiedys GTA bylo czyms nowym i swiezym a teraz dodali polygonow do tego samego. Ile razy mozna grac w ta sama gre? Od GTA 3 to jest mniej wiecej ta sama gra. Jeszcze wczesniej tez skok jakosciowy byl bardziej widoczny z czesci na czesc a teraz juz dobijamy do granic mozliwosci kompow i nie bardzo sie mam czym sie jarac. Odgrzewane Vice City. Coz mozna dodac tam? Kiedys jak na przyklad dodali latanie samolotem to byly przezycia. A teraz wszystko juz bylo tak na prawde.

Moze nie bedzie to slaba gra koniecznie ale troche przypomina mi to picie alkoholu - ja juz swoje wypilem :D I podobnie juz swoje wybiegalem/wyjezdzilem/wylatalem/wystrzelalem w GTAsie. Po GTA6 bedzie GTA7 a po 7... Po 7 to moze juz mnie nie bedzie nawet biorac pod uwage ile im zajmuje zrobienie jednej czesci :D

W dniu 7.05.2025 o 14:31, Nezumi napisał(a):

Wyglada git. Ale juz mnie nie bawi "szczelanie" do przechodniow za bardzo. Moze za pare lat dostane za free jak GTAV. W ktora nie gralem :D

Ja to strzelam tylko wtedy jak mi jakis taksiarz w GTA4 / 5, podczas kulturalnej jazdy, dodatkowo stojac na czerwonym na światłach, kulturalnie wdupcy sie w tył auta.

Po tym jak mi baba 2 lata temu w dupe w jechala autem i chodzilem przez nia z rondem przez pol roku na szyji i teraz dosc czesto, to nie daruje nikomu :D a tym bardziej w grze:D

Dla mnie GTAV było nawet spoko jako gierka, ale szczerze to, poza postacią Trevora, zbytnio nie pamiętam samej historii, była jakaś nijaka stylowo. W Vice City i San Andreas spędziłem zdecydowanie za dużo czasu, ale mocno ukształtowały mój gust muzyczny :D GTAIV też miało fajny charakter i postacie, Niko był ciekawym bohatarem, takim mało "growym". I samochody fajnie się bujały :D

GTA było fajną parodią rzeczywistości, ale chyba rzeczywistość już tak się samoparodiuje, że nie ma z czego się śmiać :P Zakładam też, że pewnie spuszczą z tonu, ugładzą bardzo treść i wyjdzie to samo co w każdym innym AAA.

8 godzin temu, Nezumi napisał:

Coz mozna dodac tam?

Szlifować jakość i dodawać więcej wszystkiego! Można mówić, że jeżdżenie samochodem już było w jedynce lub w trójce, ale to nie to samo, diabeł tkwi w szczegółach. Na przykład ja bym chciał:

pojazdy, fizykę i zniszczenia jak w BeamNG Drive lub lepsze

strzelanie i spluwy oraz inne bronie palne i podobne jak w najlepszej strzelance lub lepsze

walkę wręcz jak w najlepszej bijatyce lub lepszą

walkę na bronie i rany jak w Half Sword XD

jeszcze bardziej rozbudowany świat, szczególnie jeśli chodzi o pomieszczenia

jakieś fajne rozwiązania z przemieszczaniem których jeszcze nie wymyślono, tak jak to zrobiła seria Just Cause

Można dużo dodać, gracze są nienasyceni. Nie wiem, ja się jaram troszkę na tę szóstkę, chociaż już wiem z doświadczenia, że będę rozczarowany. Przetasowania wewnętrzne w firmie nie napawają nadzieją co do jakości, może być tak, że Rockstara epogeum skali i jakości mamy już za sobą. A scenariusz to już na podstawie wycieków można zgadnąć, co to będzie, ale nie będę się rozpisywał jak w wątku o Oscarach który i tak miał być wątkiem o AI 😅

Z gierek takich jak GTA to bym sie jaral gdyby wyszla kolejna czesc Sleeping Dogs. Wybawilem sie lepiej niz w ktorejkolwiek GTA. Fajne lokacje, walka zajebista - wszystko mi sie podobalo w tej grze. Bylo w niej cos swiezego. Ogrywalem ja tak dlugo ze juz nie zostalo absolutnie nic do zrobienia a wciaz gralem jeszcze jakis czas :D

2 hours ago, EthicallyChallenged said:

Szlifować jakość i dodawać więcej wszystkiego! Można mówić, że jeżdżenie samochodem już było w jedynce lub w trójce, ale to nie to samo, diabeł tkwi w szczegółach. Na przykład ja bym chciał:

pojazdy, fizykę i zniszczenia jak w BeamNG Drive lub lepsze

strzelanie i spluwy oraz inne bronie palne i podobne jak w najlepszej strzelance lub lepsze

walkę wręcz jak w najlepszej bijatyce lub lepszą

walkę na bronie i rany jak w Half Sword XD

jeszcze bardziej rozbudowany świat, szczególnie jeśli chodzi o pomieszczenia

jakieś fajne rozwiązania z przemieszczaniem których jeszcze nie wymyślono, tak jak to zrobiła seria Just Cause

Fajnie by było, ale tak nie będzie :( Będzie bezpiecznie powtórzone to, co już robili.

1 hour ago, Nezumi said:

Z gierek takich jak GTA to bym sie jaral gdyby wyszla kolejna czesc Sleeping Dogs. Wybawilem sie lepiej niz w ktorejkolwiek GTA. Fajne lokacje, walka zajebista - wszystko mi sie podobalo w tej grze. Bylo w niej cos swiezego. Ogrywalem ja tak dlugo ze juz nie zostalo absolutnie nic do zrobienia a wciaz gralem jeszcze jakis czas :D

O tak, Sleeping Dogs to było moje największe zaskoczenie growe ever - miałem to przez lata na Steamie z jakiegoś Humble Bundle za 5 zeta i w końcu, bez entuzjazmu odpaliłem... A tu kurde zajebisty klimat, historia, dobry gameplay. Dla fanów policyjnego i hongkońskiego kina akcji z dawnych lat to jest to absolutne złoto, GTAV wysiada przy tym. Szkoda, że nigdy sequela nie będzie bo studio się już dawno rozpadło.

Podobne, chociaż nie AŻ TAK pozytywne, zaskoczenie miałem przy Days Gone. Wiedziałem tyle, że to znowu jakaś typowa apokalipsa zombie, ale wciągnęło mnie jak cholera. Historia niby prosta, ale grająca na emocjach i postacie dające się lubić. To jeżdżenie motocyklem nocą po Oregonie z zombiakami wyskakującymi zza krzaków było naprawdę fajne, szczególnie, że na wyższych poziomach trudności nie ma fast travel i to bardzo na plus zmienia grę. Bardzo fajny był koncept bossów - horda wylewających się drzwiami i oknami setek zombiaków i do tego bardzo dobrze zagrane/udźwiękowione zasapanie i przerażenie głównej postaci. Czuć było ten stres i adrenalinę :D

Nooo, super by było jakby wyszła jakaś gra w której protagonistami są nie jakieś gangusy których scenarzyści starają się moralnie wybielić, co wychodzi z reguły bardzo koślawie jak w przypadku RDR i GTA, ale jakiś mściciel typu Punisher, Robocop lub Judge Dredd. Zaczynałoby sie od wyjaśniania złodziei rowerów, potem ścigałoby się skuterowe gangi i tak coraz wyżej w hierarchii złoczyńców aż do banku centralnego. Myślę, że w społeczeństwie szczególnie w USA i na zachodzie ogólnie narosło już tyle bezsilnej wsciekłości na takich różnych rzezimieszków, że takie coś by się sprzedło lepiej od GTA gdyby jakość była porównywalna.

Też stwierdziłem że te gry już mnie nie kręcą bo to ciągle to samo jak w telewizji. Wolę robić to na żywo, tylko ludzie się krzywo patrzą jak idę z mieczem czy z pistoletem bo cholera nie wiadomo co można z tym zrobić =)) .

@Zdzichu teraz panie to nawet z siekierą se nie pochodzisz, a co dopiero z jakimś kopytem czy mieczem

Bo z siekierą chodzi się do lasu. Jak latasz z tym po mieście to potem ci się mylą drzewa z ludźmi =) .

W sumie jeśli w tym GTA VI zrobią podbiją poprzeczkę ustawioną przez RDR 2 jeśli chodzi o przedstawienie takich bardziej odludnych miejsc, to będę zadowolony, może nawet kupię PS5 dla tej gry, bo pozwiedzałbym sobie po prostu świat. Tylko obawiam się, że właśnie Rockstar już ma najlepsze lata za sobą i RDR2 to było apogeum a teraz będzie spadek jakości. Obym się mylił.