Dynamico

i7 970 (6 rdzeni) 3,7 GHz. I w takim razie przegiąłem na max z ustawieniami bo wstyd się przyznać ale od soboty popołudnia mieli i jeszcze "kawał drogi" przed nim. Materiały w większaości proste poza dywanem gdzie jest vrayDisplacementMod i firanką, która jak widzę dosyć skutecznie hamuje render (materiał firanki taki http://pixela-3d.com/blog/tutorials/how-to-make-curtain-material-in-vray + diff żeby nie była tak idealnie gładka). W tej chwili jest w takim miejscu, że mam spory dylemat, czy już zostawić, niech kończy, bo mnóstwo czasu już minęło, czy wyłączyć (tyle godzin renderu bez sensu) i porawić ustawienia?

Ile powinna się renderować taka scena przy wielkości ok. 10.000 x 8.000 pix. Chyba przesadziłem z jakimiś ustawieniami. A może ktoś kto robi takie projekty na codzień podzieliłby się doświadczeniem i podał główne nastawy vray.

Spowodować żeby spliny nie nachodziły na siebie? Nie będzie dziur.

Obrazek z Evermotion jednak już zniknął - przynajmniej z posta został usunięty. A wszystkie owoce świetne. :-)

Tu masz tutorial: A tu skrypt bo w oryginalnej lokacji chyba juz go nie ma: http://www.dnstudio.pl/img/vray_ao.mzp

Da radę. Tak jak już napisałem architektura procesora 32 / 64 ma związek z pracą (w uproszczeniu wydajnością) oprogramowania a nie bezpośrednio z funkcjami jakie wykonuje. W przypadku 3ds max widoczną różnicą będzie np. dostęp do pamięci, mocno ograniczony w 32 bit systemie, co może przełożyć się na szybkość renderowania lub w ogóle problem (rozwiązywalny) z renderem dużej sceny.

Wydaje mi się, że to co masz w folderach scripts i ui powinno się znaleźć w takich samych folderach (one są już na pewno) w katalogu głównym, w którym znaduje się 3ds max. Bitmapy mogą pozostać tam gdzie są bo ścieżkę do nich podasz w setupie VMPP. Nie mam natomiast pojęcia gdzie umieścić plik licencyjny?

mClotch używa wszystkich rdzeni ale chyba nie potrzebuje aż tak dużo zasobów żeby zająć 100% mocy procesora. U mnie przy symulacji kolizji plane'a 100x100 i sfery maksymalnie 15-18%. A to, że wykorzystuje wątki nierówno świadczy raczej właśnie o tym, że nie wszystkie algorytmy da się rozłożyć na niewiadomo ile procesów.

- Lampy to czerwony, nieprzeźroczysty plastik i na taki chyba wygląda. - Materiał fotela to miał być filc. Nie potrafię sobie z tym poradzić. - "pojeździłem" trochę z oświetleniem. Nie wiem czy w dobrym kierunku? - Co do kompozycji, kolorystyki i elementów wyposażenia nie ma dowolności. Te punkty narzucone przez zamawiającego. Kolejnu udate:

Sama scena nie ma związku z tym czy jest otwierana na komputerze z 32 czy 64 bitowym procesorem.

O ile sie nie mylę to za stan "uśpienia" odpowiada BIOS. Nie wiem czy miałem dokładnie identyczne z Twoim przypadki ale kilka razy pomogło zresetowanie Biosu. Ale nie zworką. Odpinasz od płyty głównej wszystkie kabelki (od zasilacza również), wypinasz wmontowane karty grafiki, pamięci, itp., wyciągasz z płyty bateryjkę i zwierasz ze sobą styki gniazda akumulatora. Czasami naprawdę pomaga i udawało mi się uruchamiać komputery, które teoretycznie były "martwe" i nie reagowały na przycisk włącznika. A powodem takiego stanu może być np. skok napięcia sieci albo nawet podłączenie lub rozłączenie urządzenia USB.

Poprawiłem trochę światło i kompozycję. W scenie nie ma wogóle Sun & Sky. Sa tylko 2 vraylight. To nadal jest wersja bez PS ale już zaakceptowana do niewielkich korekt.

Witam. Dostałem do zrobienia tło na bilboard. Meble, kolorystyka, kompozycja zleceniodawcy. Jakie poprawki wprowadzić do renderu uwzględniając jego przeznaczenie i docelową wielkość, około 360x240 cm. Nie do końca chyba poradziłem sobie z materiałem czerwonego filcu. No i światło. Ja wolałbym dużo "słoneczka". Ale zleceniodawca ma życzenie "szarawego" popołudnia. Soft: 3ds max 2013, vray 2.3

Hmm... Bez urazy ale ten render jest lepszy od zdjęcia? Przecież tu odbicia są wogóle jakieś przesadzone.

Sweep robi dokładnie to samo. W ostrych narożnikach krzyżuje edge. Patch może być mniej "gęsty" ale jak "wytłaczany" kształt będzie szeroki to nic nie poradzisz. Jak ja mam taki problem to poprawiam ręcznie położenie wierzchołków albo robię "weld" tych skrzyżowanych.

Jeżeli ścieżka wyznacza Tobie zarys nowego obiektu od strony "tylnej" załączonych obrazków (nie wiem jak to opisać), to wytłaczany kształt na co "ciaśniejszych zakrętach" może powodować zachodzenie na siebie płaszczyzn. Przełącz w tryb siatki i sprawdź czy w wewnętrznych "zakolach" vertexy ne zachodzą za siebie.

Wydaje mi się, że jak przyłączasz prostokąt do linii, która ma nadany modyfikator extrude, prostokąt w momencie łączenia "dziedziczy" extrude i wychodzi Tobie właśnie coś takiego.

Żeby dodane w render elementd dodatkowe "kanały" automatycznie zapisały sie na dysku, razem z właściwym renderem, w zakładce "frame buffer" zaznacz opcję "Split render channels", podaj ścieżkę do zapisu i nazwę pliku. A TIFF zapisuje kanał alpha ale nie wiem czy nie mylisz tego z "przeźroczystością".

Atari 800XL (mój pierwszy komputer) miał świetne złącze do zewnętrznych kartidży - coś tak jak dzisiejszy pendrive. Magnetofon poszedł w odstawkę. Pierwszy joystick zrobiony własnoręcznie z materiałów dostępnych w domu - nie będę opisywał, żeby nie narażać się na śmieszność ale Adam Słodowy byłby wniebowzięty. Drugi komputer Amiga 600HD z 20MB dyskiem twardym. Skok jakościowy niesamowity. W Amidze brakowało mi Basica wbudowanego w Atari... Ale to dawno było.

Problem rozwiązał za mnie komputer. Po ustawieniu renderu na 100 dpi przy zadanych wymiarach 3ds max "pomachał rączką" i zapytał tylko czy wysłać informację o zaistniałej sytuacji do Autodesku. Chyba żeby dokończyć pracę muszę dokupić pamięci. A przy tej okazji jeszcze jedno pytanie. Przy tak duzych renderach warto stosować jakiekolwiek filtry AA?

Witam. Robię w tej chwili tło plakatu na bilboard. Jest to render pomieszczenia. Tło w naturze będzie miało wymiar 361 x 237 cm. I tu pojawia sie moje pytanie, bo wydaje mi się, że "gość" od wydruku trochę "zdziwia". Proponuje on, żeby dostarczyć mu render o podanych wymiarach w rozdzielczości 100DPI. Wychodzą gigantyczne ilości pikseli. A do tego wydaje mi się, że te wydruki na prawdę mają rozdzielczość 10-20 DPI (widać dokładnie punkty tworzące obraz). Na pewno wielu z Was robi takie prace. W jakich rozdzielczościach dostarczacie je do drukarni? Dziękuję za pomoc.

Tak jak napisał Mozo jeszcze do niedawna była możliwość "crossgrade" z wersji studenckiej do komercyjnej. I nie było problemu z wprowadzeniem oprogramowania do firmy. Moja córka po prostu bez żadnego kłopotu dostała fakturę na firmą na tę aktualizację. Niestety wiosną tego roku autodesk wycofał ten produkt i jak na razie nie widzę go w cenniku. Jeżeli brałbys więc taką możliwość pozyskania legalnego oprogramowania (a mimo i tak niemałej ceny jest to jednak okazja) to najpierw trzeba by zapytać u dystrybutorów czy "crosgrade" wróci do oferty. Co do Revit to od 10 lat współpracuję z wieloma pracowniami projektowymi (pewnie juz ich z parę setek się przewinęło) i ani razu nie miałem z powodu tego programu kłopotu. Zresztą jako "soft" Autodesk, pewnie daje radę z dwg, dxf, czy fbx. No i na koniec a'propos tej nieszczęsnej moralności. W innym wątku na tym forum nasi koledzy "wylewają gożkie żale", że zostali okradzeni ze swojej pracy, ktoś im ukradł projekt, naruszył ich prawa autorskie itp. Cena oprogramowania nie jest usprawiedliwieniem. Wielu "ma trudniej" ale radzą sobie jakoś za pomocą tańszych czy darmowych produktów. I żeby nie było, że jestem taki bardzo poprawny. Moim pierwszym komputerem był Atari 800 XL, było to ze dwadzieścia lat temu a całość oprogramowania pozyskiwało się kupując oficjalnie pirackie kopie na "giełdzie komputerowej" czy "wypożyczając" z legalnych wypożyczalni oprogramowania. I 'przymknął" bym oko na pochodzenie programu, jeżeli ktoś się uczy jego obsługi. Ale z chwilą gdy takie działanie ma przynosić dochód to raczej "nie ma zmiłuj". p.s. Zawsze pozostaje leasing. Można i "na raty" i "na firmę".

Ostatnim postem to już poszłeś za daleko :-) Na jpg to chyba tylko wróżka zauważy wersję programu, którym wyrenderowałeś doniczkę. Natomiast względem obowiązującego prawa no i moralności nie wszystko jest OK. Kiedyś może przyjść taka chwila, że twoją pracę ktoś "ukradnie" i wykorzysta żeby zarobić. Nie będziesz z tego zadowolony.

Obiekt zrobiony w wersji studenckiej AutoCAD otwierany na pełnej wersji zawsze od razu wyświetla stosowny komunikat. Również wydruki mają ramkę z komunikatem informującym o wersji programu. Na wydruk jest sposób ale nie słyszałem o możliwości usunięcia z pliku .dwg informacji o wersji studenckiej.

Od dawna próbuję zrobić materiał anodowanego aluminium i nie wychodzi (nóżki). Lampa wisząca już poprawiona. W szkle pierwszej od lewej ramki odbija sie okno ale faktycznie nie za bardzo to widać. W pozostałych nie ma za bardzo co sie odbijać niestety. Globusik faktycznie zamienię chyba na "ciekawszy" obiekt. Jeżeli chodzi o cienie to całoś oświetlona wyłącznie od okna ale cienie zgubiłem chyba w PS. Spróbuje wyrenderować dodatkowe pass z cieniami i odbiciami. Nigdy jeszcze nie "składałem" w ten sposób (renderuję dodatkowo tylko AO) ale może jest okazja żeby nauczyć się czegoś nowego. A myslałem, że z tą sceną mam już spokój :-)