Jeśli konsultowałeś się ludźmi z Onetu czy innego ogromnego portalu, to absolutnie nie dziwi mnie, że skwitowali pozycjonowanie jako bullshit. Z tym, że trudno by tak duży serwis z newsami polegał na wyszukiwarce Google, która zawsze będzie wolniejsza w przekazywaniu informacji niż media społecznościowe.
Ponadto projekt, który tworzysz ma odpowiadać na pytania, jakie pojawiają się w głowach potencjalnych odbiorców (przynajmniej tak mi się wydaje). Dajmy na to: "czy osoba prywatna może wystawić fakturę" (taką frazę kluczową podpowiada google podczas wpisywania, czyli można śmiało założyć, że przynajmniej kilkadziesiąt osób miesięcznie zadaje takie pytanie). Na Twojej stronie jest idealna odpowiedź dla użytkownika (#12), ale niestety w przypadku konstrukcji takiej jak teraz szansa, że wyświetlisz się na powyższą frazę będzie niewielka... :/
Rozumiem, że masz jakieś inne pomysły na promowanie się w sieci, ale wspominam o pozycjonowaniu z tego względu, że właśnie w ten sposób trafiłem chociażby na konkurencyjne strony m.in. o prawie autorskim. Stąd też uważam, że dyskredytowanie Google nie jest zbyt dobrym pomysłem (zwłaszcza, że wcale nie musisz wydawać na to kasy - wystarczy lepsza konstrukcja strony ;) ).