emmilius

kruca - mocne to to.

Poprzedni up całkiem spory. Zamek sułtana i enviro targu bardzo fajne chodź przy pierwszym zróżnicowałbym kolorki i lekko zdesaturował. Jeżeli chodzi o matte to pierwsze co mnie zaczepiło o oczy to nie to co domalowałeś (swoją drogą nawet git) a jednak chyba zbyt duża różnica w kolorystyce pomiędzy pierwszym a drugim planem. Wydaje mi się że cała góra z zamkiem (ta na drugim planie) zbyt mocno w błękity włazi. To tak na moje krzywe oko - mogę się mylić - pzdr.

polka, kazziu, resh, Adaś - dzięki. serio - w opowiadaniu historyjek obrazkiem to raczej dobry nie jestem, plus to że docelowo miał być portret więc temat pomysłu skończył się na koncepcie portretowanej postaci =]. Druga rzecz jakbym zasadził ją na forum mógłbym w głowie mieć lekki mętlik a przecież czasem trzeba samemu podjąć decyzję. Joel - na szczęście przy wydruku kolory lekko pozytywnie zwariowały i fiolet od strony pleców bardziej wszedł w niebieski. Nie pomogły nic tuty o CMYK, ani "Ctrl+Y" ani machanie suwakami. Kolory wariowały i koniec, ale to temat na inną rozmowę. Telcia - z tą cierpliwością to chyba raczej wolę nie=]. Imo pracka troszkę wylizana i ciężko mi się tego pozbyć, plus jeszcze że malowałem nie dla siebie więc jeszcze bardziej spięte poślady :S yarosh - nie wiem o czym dokładnie piszesz, ale jeżeli o tym co ja myślę to staram się tak przed samym sobą tłumaczyć że jej prawe przedramię jest prostopadłe do obserwatora, a lewe lekko pod skosem :S czyli bardziej zgięte. Thx za komenty i pzdr.

Wzajem, wzajem EC, Florian ma rację: czaszka na + ale bombka lewituje. Pzdr.

Kobietka na rowerku schludnie wykończona jak na tykający deadline. Szkice też bardzo fajne, ale tyłek ostatniej panny :P jakiś hmmm, dziwny?

3 miechy... daje radę, spox. Kojot, ICE - trzymta się i na wagary nie chodźta =]. Stary emmilius trzyma kciuki. Pzdr.

Nie zapominajcie o jednej z najważniejszych rzeczy przy obcowaniu z tradycyjnymi. PRZYJEMNOŚCI =]

Dzięki noiprox - chociaż niektórzy mają dwa razy tyle co ja :P E-kartka na święta dla znajomych w robocie :P kolejny portret sweetaśnej dziewuszki... refa... i jakaś karykaturka Pana Mecenasa - niestety mało czasu miałem i wyszło nieco poniżej moich oczekiwań. Gość w realu wygląda jakby pomieszać Rowana Atkinsona z Seanem Connery :P pozdro i wesołych wam świąt.... p.s. fotki do karykatury nie wklejam, jak ktoś chce można wpisać w googlach to co jest na kołderce i powinno wyszukać zdjęcia.

Jak na pierwsze akryle to nie mam pytań. Górki świetne. Nawet ta mgła chodź nie wyszła jak chciałeś to nie jest najgorsza. Ja osobiście do akryli już nie wrócę. Człowiek nie zdąży szluga zjarać a już wyschło co miało nie wyschnąć. Pzdr. edit: przerzucam się na oleje niebawem i przy nich zostanę. Teraz lepiej??

I nie daj sobie wmówić: "Koniecznie przerób teorię koloru". Nie ma takiego czegoś jak teoria koloru, za to jest praktyka koloru =]. Z resztą chyba jak ze wszystkim z rysunku/malarstwie. Tak sobie oglądam Twoje czyste i czytelne pracki (nie moja bajka więc tym bardziej lubię popatrzeć jak inni postrzegają świat) i tak sobie myślę że tyś bardzo pracowity i cierpliwy chop w sensie - gdzie inni użyją plamy, coś zasugerują to Ty dziergasz detal i właściwie w Twoich ilustracjach/konceptach niczego nie ukrywasz. Jak dla mnie to na plus. Chyba byś się z Sucharkiem "stylowo" dogadał. Pzdr.

Moje pierwsze masters copy, wiem wstyd. Nie chce mi się ostatnio nic wrzucać jak sobie pomyślę że niedługo 50 stron teczki (obrazki) pójdzie ... pa,pa. Zachciało mi się obrazki na własnej stronie trzymać. Około 2h.

Telcia - do kobiety piszesz :P A Twoje szkice utwierdzają mnie w tym jak słabo rysuję ołówkiem. Pzdr.

6%? Ja nawet jak nakładam jakieś gradienty czy mgiełki to opacity mam w granicach 10-20%. Przy 6% malowanie musi być cholernie czasochłonne no i nie wygląda najlepiej. Pooglądaj prace innych ludków, nawet tu na forum (choćby ostatnio mayk), jak sobie radzą z niskim kryciem. Pzdr.

Chudek, sucharek - bajka. Patrząc po prackach rodzi się zapytanie dla tych co kiedyś myślą o freelansie - w co my się kurczę* ładujemy? =]. *piórko cenzorskie ]:-> edit...będę pamiętał =]

Uuu, Drakula widzę ciągnie mleko przy tablecie. Czy to może pianka od browara? =]

Silna krytyka powinna na Ciebie spaść =]. Ale nie za prackę a za podejście. Skoro są słabości trzeba je szlifować. Pzdr.

No Pudzian grymas zrobił i może nie jest do siebie podobny, chociaż na miniaturce od razu wiedziałem że o niego chodzi. Jak koledzy wyżej napisali, fajnie go osadziłeś w przestrzeni, a z tymi jelitami to ostro pojechałeś =]. Jedna rzecz trochę mnie zastanawia - jego lewa ręka (kontur) jakby łączy się z udem i to trochę zabiera przestrzenności. Może bzdety gadam, ale spróbowałbym je lekko odseparować. Pzdr.

Na miniaturce myślałem że to jakaś teatralna aktorka silnie w pióra przystrojona a po wejściu patrzę... a tu solider! Fajne brusze btw.

Elipsy/konstrukcja trochę Ci frunie. Odwracaj obrazek w osi "y" a wyłapiesz błędy. Ja na moim tablecie przypiąłem sobie skrót pod przycisk do "flip y" i już weszło mi w nawyk. Pzdr.

Babeczka z gunem rox. A koleś przy stole dopala szluga - szkoda że już o tym nie wie =]

Ja od początku jadę z tą folią na obszarze roboczym i właściwie tablet jak nowy :)

Miałem baaaardzo dawno temu. Ale poszedłem do woja i niezbyt zniósł rozstanie za mną :P To był chyba dąb albo klon, nie pamiętam - od kumpla dostałem. Na nim niestety skończyła się moja przygoda z miniaturyzacją drzewek.

Dwa skromne wodniaki... reszta się nie kwalifikuje :P

Widzę pobawiłaś się w Pana Thx:P. I jak? Tablet cierpi przy tylu krechach?

Przyjemne te dwa ostatnie. Mikołajek z charakterkiem - cwaniak :P