abbaart369 - hmm... wstyd się przyznać ile już mam tablet:P początki były straszne, właśnie przenosiłem dokładnie to co umiałem w ołówku do pracy z tabletem... rzeź jednym słowem. Co do kolorów, douczam się teoretycznie(na ile mogę i mam czas), nie boję się próbować, tylko nie jest to poziom na to forum:) Z tą monochromatycznością jest tak, że do niej wróciłem i teraz zaczynam większość obrazków w ten sposób i dopiero potem coś kminię z kolorem... łatwiej mi panować nad pojedynczymi właściwościami koloru niż nad całym na raz:) (jutro może zarzucę coś w ten sposób malowanego). A i jeszcze jedno - pierwszych prac tutaj zamieszczonych to aż mi wstyd, ale są żeby pokazać czy jest progres.
Dzięki za zainteresowanie ogólnie:D
Dzisiejsza dobranocka:
z refy, szkic -> kolorki(bez etapu bw i nakładania koloru, chciałem spróbować inaczej czy mi wyjdzie)
komenty, a zwłaszcza krytyka i porady witam z otwartymi ramionami.