Skocz do zawartości

Luki Luki

Members
  • Liczba zawartości

    1 322
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Luki Luki

  1. Moge sie mylic, ale wydaje mi sie że celem wacoma jak i wielu innych firm jest zarabianie pieniedzy. W zwiazku z tym daja tylko tyle i az tyle ile klientowi wystarczy zeby kupic ich produkt. Dosc oczywiste jest ze nie beda otwierac nowej lini produkcyjnej tylko po to zeby uradowac jakas mniejszosc. Na dodatek jest to mniejszosc dla ktorej jest wazne co ma napisane na urzadzonku. Bo co do ergonomii, to ja tam nie widze ani grama kabli, wiec skad mozna wiedziec czy beda one umieszczone tak ze beda przeszkadzaly leworecznym? Moim zdaniem wygodniejsze jest umieszczenie przyciskow po jednej stronie. A opcja obrocenia tabletu i przelaczenia czegos w softwarze zeby wygodnie bylo leworecznym moim zdaniem jest swietnym posunieciem. Pech z cenami polega na tym ze najwyrazniej oni wiedza jak produkowac tablety tak zeby byly dobre, inni nadal sie ucza i roznie im to wychodzi, jak zaczenie wychodzic to i jakas walka cenowa sie zacznie. A poki co jest jak w tym starym dowcipie "usluga - 50zl, wiedzialem co zrobic - 250zl". Mozna utyskiwac, ale czy wlasciwie nie na tym samym polega nasza praca? ze wiemy jak? No chyba ze Ty Kannu, dajesz klientom spore rabaty przy projektach i jesli model byl prosty to np kasujesz ich tylko za rendering, hehe. Edit - no i najwazniejsze! To nie bedzie Wacom, tylko Wocem (a nie wocam), rzeczywiscie jak panascanic, ja bym tego do reki nie wzial.
  2. Ciekawe, obrazek jest spory i na moim monitorze pokazuje sie na poczatku tyle: To co znalazlo sie w kadrze jest wlasciwie super (moze tlo za plaskie ewentualnie). Jest fajne wrazenie ze to 2d, cos co trudno zwykle w czystym 3d uzyskac, a co osobiscie bardzo lubie. Pewnie troche podmalowales i dlatego fajnie wyszlo. Wychodzi wiec, ze obrazek duzo traci przez ten pojazd z prawej, to ze jest on blisko kamery i widac wszelkie zbyt szybko opedzone fragmenty za dokladnie.
  3. Luki Luki

    kiedy bedzie nowa Maya

    O, dzieki SYmek, nie mam pojecia o Houdinim wiec nie chcialem pisac ze on tez pewnie ma jakies tam rzeczy ktore nie wszyscy lubia. Pisalem ze jest "specjalistyczny" itp., bo jesli czytalem/widzialem ze gdzies go stosuja, to raczej do cudow z partiklami i innych "powaznych" rzeczy w duzych produkcjach. A co do tego o czym jest ta rozmowa to tez wlasciwie juz nie wiem. Takie najbardziej lubie;).
  4. Luki Luki

    kiedy bedzie nowa Maya

    No tak, a wiadomo ze Houdini jest superpopularnym wsrod zwyklych grafikow softem, a nie programem wykorzystywanym raczej jako specjalistyczny, do bardzo konkretnych, wymagajacych zastosowan. Edit: Chodzi mi o to ze im mniej uzytkownikow, tym mniej narzekania tez sie slyszy. Jesli chodzi o "hudego", to widzi sie ze jest uzywany do partikli, renderingu. Ale co z animacja postaci, modelowaniem? Nie wiem moze i to w nim robia, ja nie kojarze. Tzn na pewno sie da, ale mam wrazenie ze nie jest zbyt czesto do tego uzywany. Dochodzimy w tym momencie do punktu w ktorym objawia sie oczywista oczywistosc, ze kazdemu wedlug potrzeb;). Pewnie ze wolalbym zeby maya miala wszystkie fajne patenty swiata, ale mozna w niej wystarczajaco duzo zeby nie narzekac.
  5. Calkiem fajne, ale: Mogles zaznaczyc geometria wiecej detalu. Tekstury sa troche jak z innego modelu, genericowe, nie podkreslaja istniejacej geometrii, ani nie dodaja wystarczajaco szczegolow. Jesli chodzi o kadr to naprawde musiales po lewej uciac te kilka centymetrow pojazdu? Mam swoja (byc moze bardzo zachowawcza i nierozwojowa) teorie, ze jak juz uciac to mocno. Albo wcale. Czyli albo ciasno skomponowany kadr, albo taki z oddechem. Niby duperel, ale nie wymagaloby duzo pracy zrownowazenie kompozycji. No i rendering jest jakis taki... Mam wrazenie ze te pojazdy sa z papieru (to wynik modelowania, teksturowania i renderingu w sumie). Ale calosciowo niezle.
  6. Luki Luki

    kiedy bedzie nowa Maya

    Byzydura;). Aczkolwiek highend3d baaardzo pomaga. Co do istoty flejma, modo to nowy soft. Stworzony przez ludzi, ktorzy w jakims stopniu napisali wczesniej kompletnego i majacego wszystko (upraszczam, chodzi mi o to ze mial rendering, animacje itp) LuftWaffe. Troche inaczej robi sie rzeczy od nowa niz naprawia stare. Taka maya niesie ze soba spory bagaz, jak dorzuca cos do modelowania, to zaraz ktos bedzie narzekac ze do partilki nic nie dolozyli, a jak cos do animacji, to ze do renderingu nic. Maya jest softem w ktorym trzeba dodawac i latac na wielu frontach. Tymczasem modo wyszlo od modelera i rozwija sie majac dopracowane poprzednie etapy. Ale jest to mozliwe tylko dlatego ze istnieje baza w postaci softow ktore maja wszystko. I do ktorych mozna wyexportowac model, zeby zrobic to czego w modo sie nie da. Wlasciwie to wydaje mi sie (nie jestem programista wiec nie wiem na pewno), ze dodanie jedej funkcji do mayi, moze byc rownie skomplikowane jak dodanie np renderingu do mayi. Chodzi mi o to ze dodajac rendering, dokladamy kompletny klocek, a dodajac jakas nowa funkcjonalnosc, musimy zapewnic jej polaczenie ze wszystkim dokola. Troche niejasno pisze ale moze skumacie o co mi chodzi. O, moze taka analogia - podlaczenie sluchawek jest latwiejsze niz wbudowanie glosnika (troche kulawa ale moze byc, nie chce mi sie wymyslac;)). Dlatego wszystkie "stare" softy sa odsadzane od czci i wiary jako nie rozwijajace sie w odpowiednim tempie. Po za tym fajnie jest byc fajnym gosciem ktory w pogardzie ma niefajne duze firmy. Edit: do tego startujac z softem pozniej niz inni, ma sie konkretna baze ficzerow ktorych ludzie potrzebuja, ktore sa juz gdzies opisane i opracowane. Trzeba "tylko" zaimplementowac to w fajny sposob.
  7. No dla mnie to w miare ok wyglada tak gdzies od pojawienia sie tego duzego pana co ma takie cosie jak z piratow z karaibow na sobie. To co jest przedtem litosciwie pomine milczeniem, a to co pozniej skwituje krotko: no ok, ale zeby rewelacja? Nie bardzo.
  8. Zapewne kazdy kto chce zalozyc fabryke śrutu, drutu i gietych parasoli mysli tak samo. Ze duzo musi wydac na maszyny. I pewnie tylko dlatego ze kradziez takich maszyn latwiej wykryc to nie jest ona czestym procederem. Taki lajf, chcesz zarabiac - musisz zainwestowac. Rob co chcesz/musisz tylko sie tym nie chwal, ani nie narzekaj jesli jestes troche na bakier z prawem. Edit: Byl kiedys taki precedens, nie pamietam o co dokladnie chodzilo, ale w skrocie bylo tak ze koles mial zaplacic vat od profesjonalnego, platnego softu jesli chcial uzywac darmowego. Moge cos krecic, ale zyjemy w kraju w ktorym kazdy urzad skarbowy moze interpretowac przepisy po swojemu, wiec dziwnym nie jest ze absurdow bywa sporo.
  9. Uo! No ladnie chlopaki. Morte - rewelacja, brak slow i szacung. Wizz - to samo co Morte, tylko usta wygladaja jak zaszyte;). Strasznych miesniakow robicie, oni niemal nie maja grama tluszczu na twarzy:).
  10. Heavenly sword to rzeczywiscie rewelacja, ale mi do najlepszej gry wszechczasow brakowalo w niej troche mniej liniowosci, troche mniej prowadzenia za raczke, troche wiecej myslenia (odrobinke), i jeszcze moze kilku godzin wiecej? Ale fakt ze to swietna gra, niemal idealnie trafiajaca w moj gust;). Tez bylem pod wrazeniem animacji i nie da sie ukryc ze w tej grze postacie naprawde widac emocje na twarzach. A przy okazji, czy tylko mi Kai kojarzy sie z Bjork? Na ps3 polecam jeszcze Uncharted, tez rewelacja. Troche w stylu Tomb Raidera i Indiany, tylko wiecej strzelania. Minusem dla mnie bylo to ze pod koniec charakter gry sie na moment zmienia. No ale nie chce spojlowac tym ktorzy nie grali. Tak nadrabiam od jakiegos czasu gierki ktore wyszly na PS3. A i jeszcze Mirrors Egde. No tez genialnie tylko krotko. Juz w trakcie gry tak sobie pomyslalem, ze bede biegl, biegl i nawet nie zauwaze jak dobiegne do creditsow na koncu. I mniej wiecej tak bylo. Wydaje mi sie ze gdyby wpasc w dobry flow i pominac filmiki to gry jest godzina, moze poltorej?
  11. Niby tylko buty, ale chce mi sie napisac ze swietne! Wiec cos w nich jest;). Chetnie dowiedzialbym sie czegos o czasie w jakim byla robiona jedna sztuka, zobaczyl jakies gole modele i siatki.
  12. Nezumi - to dziala jak fprime o tyle, ze sobie mozesz robic wszystko co chcesz ze scena (prawdopodobnie prawie, chociaz nie znam ograniczen) i widziec podglad w renderingu. Za to z tego co wiem glowna zaleta fprime jest jego nieprawdopodobna szybkosc, no i tu wiadomo ze mental orlem nie jest. Nie wiem czy o to Ci chodzilo, ale tak to wyglada;).
  13. Nezumi - jest tak jak pisza, tylko ze immedietly pod warunkiem ze ruszasz kulka na szachownicy;). W mayi od zawsze byl ipr i mental z niego w pelni korzysta, teraz wlacznie z przesuwaniem obiektow, swiatel itp. A predkosc zalezy od ustawien renderingu, skomplikowania sceny, czyli tego co zawsze.
  14. Luki Luki

    Film "Popiełuszko"

    Wajde chyba tez z rozpedu wymieniles, bo ostatnio dominuja u niego "rozliczanie" z przeszloscia i lektury. http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Wajda
  15. W MGS4 przeszkadza mi to ze kupujesz gre, a dostajesz od cholery filmu. Ja lubie grac a nie tylko popatrywac na piekielnie dlugie cutscenki;). No i Snake jest tak zly, ze az mu sie opaska zmarszczyla. A Killzone 2 fajny, ale to sterowanie, chyba za stary jestem zeby sie uczyc grac w FPP przy pomocy pada.
  16. Morte - swietne, tylko ucho nie do konca.
  17. Mozesz jeszcze ewentualnie wylaczyc siatke na obiektach w ogole. W viewporcie Show>Selection Highlighting. Ale wtedy na obiekcie ktory tworzysz tez jej nie widzisz, wiec to srednie rozwiazanie.
  18. Luki Luki

    Pan Zjem

    Ta, ruszy sie, ostatnio z ciekawosci sprawdzalem kiedy powstal bambi, dumbo itp. W latach czterdziestych. Mozna sobie narzekac, ze slodkie do obrzydzenia sa te filmy. Ale jak widze "superprodukcje" o koperniku, ktora wlasnie powstaje w Polsce to wole obejrzec dumbo. Nasza animacja jest zacofana, z jednej strony rzeczywiscie asp-owe rzeczy a z drugiej Bolek i Lolek, Jacek i Agatka. Siermiezne to wszystko i proste. Oczywiscie ze wiem ze Disney jest passe, a Bolek, Reksio i Kolargol wychwalane pod niebiosa. W gruncie rzeczy fabularnie polskie animacje bylo niczego sobie, ale kiedy u nas w animacji 2d wynajda perspektywe? Ha! Porownajmy chocby Southpark i "polski southpark" "wladcow much", noszkurrr... Tu widac mielizne intelektualna i graficzna. Sens mojej wypowiedzi jest taki. Nie wystarczy robic filmy, musi jeszcze miec je kto ogladac. Mielismy pecha wi wychowywalismy sie na substytutach. Na animacjach bez kolorow, marnej jakosci podrobkach itp itd... O, przypomniala mi sie ulica sezamkowa, amerykanska wersja jest calkiem fajna, a polska? Tak jakby porownywac "przyjaciół" i "lokatorów" czy jak sie nazywala ta zenada z 1 tvp.
  19. Bigleb- zgadzam sie z tym co piszesz, wazne tylko zeby myslec przed i w trakcie robienia, a nie potem. Natomiast co do podrysowaywania obrazkow, to oczywiscie dobry pomysl, tylko w tym przypadku problem jest bardzo subtelny, trudny do oddania przez kogos kto nie ma naprawde swietnej reki. Tu nie chodzi o to ze bryla w tym czy innym miejscu moglaby wygladac inaczej, chodzi o drobne detale, uwzglednienie grawitacji przy zmarszczkach, dodanie speculara ktory uwypuklil to ze to zywa istota itp. Ale to wszystko drobiazgi, nie ma co bic piany;).
  20. W rozbudowanej formie to co mowisz ma sens i sie z tym zgadzam. W krotszej, po prostu brzmialo jakby "ideologia" mozna bylo zalatwic wszystko. "To ufok, na planecie cx66-gnargh ufoki wygladaja jak kulka na szachownicy". Wydaje mi sie tez, ze to ze kupuje stare filmy wiaze sie tez z sentymentem i nawiasem w jakie sie je wrzuca. Jeden z designerow do LOTRa powiedzial, ze niewazne jaki kolor beda mialy drzwi w norce hobbita, wazne zeby wygladaly jakby mialy 300 lat. Chodzi mi wlasnie o takie myslenie. W branzy ktora sie zajmujemy musimy mowic obrazem a nie slowami. Wiec jesli kilku ludziom juz, nie gra gliniastosc skory, to dopisanie historii moze nie pomoc. Przeczytalem ostatnio swietne zdanie, to cytat z Francois'a Truffaut: "wszystko to, co zostało powiedziane zamiast zostać pokazane, jest stracone dla publiczności". Cytat do znalezienia tutaj: http://film.gazeta.pl/filmnews/1,94586,6215359,François_Truffaut__chlopak_z_filmoteki.html Ale ja tu znow blablabla, a obrazek nadal swietny, tylko sie Klicek powinien wstydzic ze nie dostarczyl dobrego z bufora;).
  21. Studia sa fajne. Mozna sie czegos nauczyc. Nie tylko po to zeby zarabiac kase, ale zeby cos wiedziec o swiecie. Dlatego jesli tylko mozesz sobie na to pozwolic to poszedlbym na studia dzienne.
  22. Ucho siedzi w miejscu w ktorym mniej wiecej powinno, czyli w poziomie, zaczyna sie w polowie glowy i idzie ku tylowi, a w pionie jest pomiedzy brwiami a dolem nosa, tylko ze jest male, dlatego moze sie wydawac za wysoko. Gdyby bylo widac jego gore, zamiast dolu wydawaloby sie ze jest za nisko, ale nie bede robil jej wielkiej brody;). Render jest sterylny, dlatego nie moglem oprzec sie przed jakims ziarnem. Tylko ze jesli w koncu zrenderuje cala postac, to w formacie a4 glowa bedzie tej wielkosci jakiej jest teraz na obrazkach 600x600. Nie przeszkadza mi taka gladkosc, to raczej brak detali i czegos co bardziej przykuwaloby oko sprawia, ze bladzi sie oczami w poszukiwaniu jakiejs faktury. edit: ciekawe jak zmienia sie charakter razem z kolorem i jasnoscia oczu. To pierwsze spojrzenie bylo znacznie mniej lagodne niz ostatnie.
  23. Nie bardzo rozumiem o czym mowisz, bo w zbrushu mozna po prostu cos wyrenderowac 2 razy wieksze i kliknac przycisk aa, dziala niezle, taka sama sztuczke mozna zrobic z zbufforem. Nie wiem po co to tlumacze bo sadze ze doskonale o tym wiesz;). Ale na tym drugim obrazku nie ma jakiegos zlego aa, dof tez juz ladny. A z tym drugim zdaniem sie nie zgadzam, chetnie sie rozpisze w PM ale to musisz powiedziec czy w ogole masz ochote na taka dyskusje. 2 obrazek naprawde bardzo dobry. Z tego co kojarze to podmalowki Biglebowskiego zawsze wyciagaja naprawde mocne strony z tego co podmalowuje.
  24. Jesli chodzi o kwestie skory, z zalozenia nie chce korzystac ze zdjec przy teksturach i chce zrobic raczej jednolity i bez faktury shader, Dorzucilem sss jako pass i teraz jest zdecydowanie bardziej czekoladowa. Czy lepsza? W tej chwili trudno mi ocenic. Gotham - uszy sa, nawet je troche odslonilem, ale w takiej fryzurze to bardziej ich nie bedzie widac, chyba ze pod innym katem. Gdyby wlosy miala dluzsze, to widac by ich nie bylo w ogole, popatrz w google na fryzury afro (choc ja stricte afro nie robie). Realistyczny ten model nie ma byc za bardzo, wiec jesli jakis realizm widac to niedobrze;). Aniu - do takich oczu jak mowisz, nie bylem przekonany, choc wiem ze takie byc powinny. Wlasciwie nie widac w nich zadnego detalu teczowki a ja nie chcialem przesadzic z upraszczaniem. Ale masz racje ze tak powinno byc, wiec troche je sciemnilem, i bede musial popracowac nad odbiciami zeby nie wygladaly nudno. JmTm00 - no i cale szczescie ze jest jak mowisz;). Tamta mnie chwile pracy wiecej kosztowala. Tu ani nia ma kadru ani nie widac pomyslu, to tylko taka prezentacja modelu. W Ais, chcialbym wierzyc, bylo troche wiecej;). Nowa wersja:
  25. No tak, wlasciwie mialem to juz napisac w wipie ze skora wyglada troche za bardzo gliniasto, teraz wyszlo to jeszcze bardziej. Ale fajny kolo. Taki z charakterem. Moim zdaniem jeszcze tylko te gluty w ogole nie sa glutowate, jakos jak sznurek wygladaja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności