-
Liczba zawartości
1 376 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi dodane przez Rotcore
-
-
Masaraksz!
Studium w Twoim wykonaniu nasuwa stwierdzenie: "patrzcie, ja zrobiłem wystudiowaną dupę w 20 minut paroma pociągnięciami"
ogólnie wszystko z rysunów wydaje mi się takie szybkie, dynamiczne i żywe... bardzo dobrze!
-
świetne! Najlepsze co wymodziłeś do tej pory... magia, bajka, czar, ciepło, urok... brawo i nie pierdziel, że nie jesteś z siebie zadowolony... ehh niektórzy to lubią łechtać swoje ego... pozdro
-
Tosz to mój bożek nowością świeci!
Znakomicie...
-
Tradycyjnie tym razem, trzeba sobie przypomnieć jak się to robi :P...
Studium postaci z natury, 100x70, węgiel, ołówek i pastele, pozdroowka
-
macie płaskie myślenie panowie... wszystko jest ultra na miejscu i czuć gdzie dołek a gdzie górka :P pozdro, pokłony dla autora za dawkę mocnych plam :)
-
hahahhaa mega!
-
szyja ciągle ewidentnie za szeroka... no chyba, że to taka Twoja wizja...
-
strasznie rozbielasz... jakbyś do każdego koloru walił białą farbę i niedokładnie mieszał... miejscami coś dobrego zaczyna się dziać... pozdro :P
-
Cpt. Bomba...
-
tło i wdzianko zapowiada się nieźle, gorzej z postacią... prócz błędów, które sama wymieniłaś dziwnie dzieje się z rozbielonymi błękitami na skórze... hmm, no póki nie pozbędziesz się niezamalowanych miejsc na płótnie i nie poprawisz błędów, które sama widzisz to nie ma o czym gadać :P pozdro i witam na forum
-
Pięknie, masz charakterystyczną paletę kolorów (może to dobrze, a może warto poszukać czegoś nowego), najsłabiej prezentuje się wg mnie wojak z Crysisa, strasznie sztucznie wyszedł i ma mnóstwo zakłamań w anatomii, śmieszna poza jak dla mnie... od strony technicznej nie masz w ogóle problemów, komercha, akcja, sensacja... BRAWO!
-
Nędza + Leander to się nazywa skromność... genialne
-
Areien no jasne, można i kijem, można i palcem, można i ogórkiem i skręconą stopą... ale ten koleś to nie Vinci, a ja doradzam w tym co potrafię sam robić... także... Ice podał genialne przykłady, technik jest wiele, ale żeby rysować tak jak podałeś w przykładzie Vinci trzeba troche wiedzieć o bryle ludzkiej twarzy, dlatego poradziłem to co poradziłem... pozdro
-
Thumbsy fajnie wyszły choć nudnawa większość, ale jako wprawka do kompozycji ok... akwarelki jeszcze ubogie kolorystycznie i trochę słabo z bryłą... ppzdro
-
słaby przykład sobie znalazleś na tym deviancie... jebs ale te laski mega sztuczne... nie ma bryły, cieniowanie paluchem chyba zależne od gusta ale wg mnie totalna amatorszczyzna i technika dla głupich, rysunek to przede wszystkim krecha, linia, różnego rodzaju linie, chcesz robić plamki to maluj farbami... procz braku bryły, jest brak anatomii w pierwszym a w drugim zdaje sie tylko u dłoni... u Ciebie twarze wyglądają na brudne, usta, oczy i zęby na przerysowane (obrysowane jednakowym konturem co splaszcza i wywołuje sztuczność), włosy też są bryłą, pewną masą i nie należy tworzyć ich jako pojedyncze kosmki włosów... niestety wszystko płaskie, jeżeli chcesz robić portrety z fotek to przede wszystkim muszą to być dobrze oświtlone, skontrastownae foty, ktoś z pewną wiedzą i umiejetnościami owszem może sobie wyobrazić lub dopowiedzieć pewne rzeczy ze słabego zdjęcia, ale Ty nie należysz do takich osób... dużo możesz się nauczyć rysowania portretu z lustra, żeby zobaczyć najciemniejsze i najjaśniejsze pkt zmruż oczy... kreskuj zgodnie z kierunkami powstającej bryły, tak jakbyś rzeźbił ołówkiem, albo wyobraź sobie, że to real 3d max i tworzysz główke z polygonów o różnych nachyleniach i rozmiarach... kurcze no portret to nie jest taka prosta sprawa dla laików, ale jak już sie tego podjąłes... powodzenia pozdro
-
LOL wypadałoby się pojawić... jak sięgniesz na Szczecin to na pewno wpadne... ale do Kielc... pozdrawiam no i udanego pokazu
-
SB się obraaaził SB się obraaaził! Ne nenen nee neee!
Ale na poważnie to wrzuć proszę jeszcze raz gdyż przed po za i ponieważ zżera mnie ciekawość co tam naskrobałeś :P
-
Nie obrażajcie twórczości THX panowie... to, że ktoś pokreskuje trochę albo walnie pokrzywione postaci czy zestawi ze sobą takie a nie inne kolory... a zresztą, miło, że wam się kojarzy z autorem, którego wysoko cenię za twórczość... się czepiliście kibelka a on najmniej ważny jest... fajnie, że coś tam się wam podoba, przynajmniej mam trochę mobilizacji, dzięki bardzo :D pozdrawiam
-
Dzięki Panowie... kolejny niedopicowany babol... typo skromne tym razem... anatomie skopsałem, ale chyba nawet takie uchybienie tutaj pasuje... pozdrawiam
-
sTypo ciąg dalszy... za ortografy, itp. bardzo przepraszam jeżeli takowe są, z angielskiego jestem jeszcze/ciągle słabiocha... pozdrawiam
-
LOL, nie no oryginalny koncept... płaski strasznie, zwłaszcza pysk, pozdro
-
zgubiłeś proporcje kielicha i dzbanuszka/cukierniczki z tyłu, a zwłaszcza klapki, która jest mocno za duża w porównaniu do otworu... poza tym bardzo elegancka kopia, pozdrawiam i gratuluje
-
Myślę, że jest sens uczyć się na tanim papierze jeżeli są to zwykłe szkice, ćwiczenia czy testy... ja przez cały semestr rysowałem na tanich kartkach za 90gr o formacie 100x70, totalnie zwykłe i gładkie, nie przeszkadzało mi to żeby pomaziać na tym węglem, pastelą czy różnej grubości ołówkami, prace i tak zostały docenione za sama treść a nie podkład (choć pare razy zwrócono mi uwagę za słaba jakość papieru :P )... co innego jak Cię stać na różnego typu papier lub chcesz poeksperymentować bo przyznać muszę, że różnie zachowuje się narzędzie na papierze o różnych gradacjach, gramaturze, itp... a do samego cieniowania zwykła kartka wystarcza, zwłaszcza do nauki, ja niestety ze względu na koszta i ilości tych rysunków musiałem ograniczyć się do tanich kartek... kiedyś najlepiej rysowało mi się ołówkiem, węglem, pastelą na papierze cansona o gradacji do pasteli, zresztą załatw sobie próbki różnych papierów i sam zauważ jak się zachowuje na nich ołówek i czym się różnią powstałe szkice czy cieniowane elementy... najgorsze są chyba gładkie, grubsze brystole na których ołówek wręcz się ślizga i grafit błyszczy... pozdrowka
-
Kolejny speed...
Teczka 2d: Rosikowski
w Work in progress (WIP)
Napisano
zrezygnowałbyś w końcu z "cyfrowej plasteliny"... takie fotki gdzie pewne proporcje są zaburzone przez obiektyw niezbyt sprzyjają co widać zwłaszcza u Ciebie w teczce... głowy rozciągnięte są i nikogo nie oszukasz chyba że masz jakieś schorzenie oczu i widzisz cały świat w ten sposób... widoczki strasznie nijakie, kolory przy taki dziennym świetle są żywsze i bardziej nasycone a u Ciebie wieje trupem...
W Wipie widac, że zaczynasz od dupy strony... najważniejszy w Twoim przypadku powinien być rysunek bo on kuleje, a jak jedziesz od razu plamą to wychodzi taka plastelina właśnie gdzie nie czuć kości, mięśni i ruchu postaci... pozdro