Witam,
jako, ze "obiecalem", ze wystartuj to chyba trzeba wystartowac ;)
ok
narazie obrazkow brak ale moja wizja jest taka:
jakis koles ktory przeistacza sie w telewizor mianowicie ma wrosniety w brzuch ekran tv jakies przelaczniki z np. klatki piersiowej widac kabelki itp. na ekarnie jest szum(czyli zepsuty tv) ale on majstruje przy telewizorze czyli w swoich wnetrznosciach(w kablekach) aby naprawic tv narazie tyle koncepcja moze sie zmieic nieco :)
nie wiem czy moj "koncept" zgodny z tematem jak cos to usune watek :D
nie wiem kiedy zaczne wiec wole zaklepac temat bo jeszcze ktos cos podobnego wymysli ;)
pozdro