Skocz do zawartości

Status

Members
  • Liczba zawartości

    518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Status

  1. Wszystko rodzi się w głowie i z inspiracji. Wszystkie bestie powstające, gdziekolwiek na świecie, są przeróbką czegoś co już istnieje. Dlaczego nie tak? Połączyłem obślizgłego ślimaka, z mangowymi zwierzątkami i dziurką :P. Sam pomysł powstał po obejrzeniu jak Jack'a Sparow'a połyka Kraken. Czy chory? Nie wiem, ale zazwyczaj chore pomysły są najlepsze. No i temat zyskał na wartości. Teraz ma już więcej niż jedno znaczenie. Czy dacie rade to udźwignąć? To się okaże. Póki co mam nadzieję, że się podoba.

     

    Drobny update:

    pieknaibestia.jpg

  2. Wypas! Świetnie Ci to wychodzi, na pewno się przyda.

     

    Uważaj! Ryzykowne jest branie Beksińskiego na warszat.

    1. Co byś nie robił, zaleci ostrym plagiatem.

    2. Niewiem jakbyś lepiej to od Beksińskiego zrobił i tak każdy powie, że to Beksiński i obrazek spalony.

     

    To tylko takie moje spostrzeżenie. To niezmienia faktu, że jest zaje..fajnie.

  3. Na początek powiem, że statek ma ciekawy design i dlatego wpada w pamięć. Przestudiuj to co napisał Grzegorz. Zrobiłem szybkiego overka nie zagłębiając się już w kompozycję. Mam nadzieje, że się nie obrazisz.

     

    Po pierwsze, jeżeli pędzel zostawia ślad, to ten ślad jest po coś i nie ma tworzyć chaosu. Trzeba umieć to wykorzystać.

     

    Po drugie, staraj się korzystać z większej skali koloru. U ciebie jest to jeden kolor (jaśniej ciemniej). Popróbuj sobie jak się kolorki mieszają.

     

    Po trzecie, oświetlaj obiekty z dwóch stron (w przyrodzie to tak działa prawie zawsze). To tworzy klimat i lepiej tworzy bryłę.

     

    Po czwarte, światło odbija się od różnych rzeczy, i zmienia kolor.

     

    Po piąte, nie używaj czerni

     

    Po szóste, nie bój się twardego pędzla. Wszystko co ma być na obrazku musisz namalować. Nie ma drug na skróty, przynajmniej na tym etapie.

     

    overwoda.jpg

  4. szukałbym innych rozwiązań niż blur. Oświetl maczetę. Narazie masz na niej najmocniejsze światło odbite od wody, którą też troszeczkę podbłyszcz :D. Po za tym jest cacuszko. Moim zdaniem nie potrzebnie skupiasz się na takich pierdułkach, jak błysk w oku, w momencie, gdzie reszta wymaga jeszcze pracy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności