mjasinski

Oczywięsie odpowiem na każde pytanie na które znam odpowiedź;) Projekt w sumie zakończył sie niemal rok temu, gdyż animacja była gotowa na początku grudnia, jednak zostala pokazana opini publicznej dopiero w marcu, więc nie pamiętam już dokladnie wszystkich szczegółów. 1. Przy modleowaniu pracowało podejrzewam 5-7 osób przez ok 1,5-2 mies, lecz byla to praca na etapie koncepcji z masą poprawek. 2. Po tym czasie miałem 3 miesiące na finalizacje animacji. Zakres moich obowiązków masz opisany przy opisie wątku. Miałem oczywiści do dyspozycji kilka osób które momentami mogłem wykorzystać do np.symulacji ruchu aut czy innych czasochłonnych zajęć. 3. 19 farm; xeon 2,4 (8 rdzeni), 8GB Ramu i z 8 quadów na których pracujemy, a które wykorzystujemy poza godzinami pracy. 4. Vray 5. O budżecie nie powinienem nawet ja wiedzieć, jednak mogę powiedzieć, iż był on stosunkowo niewielki porównując go do podobnych naszych prac. Kto pyta nie błądzi, odpowiadając na Twoją ostatnią wypowiedź;) Dzięki za komentarz, pozdrawiam.

Adek, bez beż zbędnego rozpisywania się spróbuje Ci wyjaśnić jak to jest. Jak wspomniał mt animka jest dla bardziej wymagających z kasą i raczej jest opcją wykraczającą poza standard. Chociaż robimy i animacje beż wizualizacji. Jeśli chodzi o ludzi to podobnie jak z wizualizacją dobrze aby było widać, że do tego centrum ktoś przyjeżdża. Przeważnie inwestor preferuje tłumy, gdzyż ma nadzieję że po otwarciu tak właśnie będzie oblegana jego inwestycja. Pozatym działa to chyba również pozytywnie na podświadomośc widzów, ale w to nie wnikam. Jednak wstawianie ludzi czy w Photoshopie czy tym bardziej w Maxie trwa więc mając ograniczony czas trzeba iść na kompromis (nie tylko z ludżmi). Proces tworzenia jest w zasadzie podobny w każdej firmie i wygląda mniej wiecej tak jak wspomniał mt, tylko czasami masz większą swobodę a czasami klient ustala własny scenariusz i wybiera muzykę. Największym ograniczeniem jest jednak czas, który faktycznie nie pozwala poszaleć z montażem czy eksperymentować narażająąc się na poprawki. Jeśli mogę Wam coś poradzić dobrze jest nauczyć się przewidywać oczekiwania klienta oraz szefa. Dzięki temu mój kontakt z szefem ogranicza się często do dwóch spotkań; na początku tematu i przy jego oddaniu. Można to traktować również jako swobodę, a gdy animacja przechodzi bez żadnych uwag jak, i teraz was zaskocze - w tym przypadku, raczej można liczyć w przyszłości na dalszą współpracę. Loki twoje uwagi są jak najbardziej trafne, też liczyłem się z poprawką typu "dostawcie więcej ludzi". Co do cukierkowego klimatu, bardzo się on podoba szczegółnie inwestorom od galerii handlowych. Czasami wręcz sami wygrzebują z naszych poprzednich inwestycji takie przesłodzone wizki i porszą o odwzorowanie identycznego klimatu. Plac Defilad również wrzuciłem na forum, aby podgrzać dyskusję. To był dopiero kontrowersyjny temat ;) Chłopaki (mt i mamba) prosze się nie kłucić bo to mało profesjonalne, trzeba podejść zdrowo do tematu pomijając złe wspomnienia czy też aspekt konkurencji.

Chyba nastał dobry moment aby wrzucić na forum dość kontrowersyjny temat, który dzielił nie tylko nasze władze ale i opinie publiczną. Każy oceniał projekt z własnego punktu widzenia, a było ich wiele. Nową koncepcję oceniano jako wydarzenie polityczne, jako rozwiązacie urbanistyczne, jako projekt architektoniczny, jako wizję GSZ Studio, czy też pod kątem czysto estetycznym mających spełnić oczekiwania mieszkańców Warszawy. Były i opinie dotyczące realizacji animacji pod kątem technicznym, czyli to co bezpośrednio dotyczyło mojej pracy. Wstępnym załżeniem było stworzenie schematycznej animacji nie pokazującej detalu, jednak przy współpracy z GSZ Studio animację wzbogacono o wizjonerską zabudowę Placu Defilad, czyli jak mogłaby, ale nie koniecznie musi wyglądać. Biorąc pod uwagę wszytskie założenia projektu jak np. wysokości gabaryty, przeznaczenie budowli, powstałą finalna animacja która ukazała się w marcu 2009r. Przy pracach związanych z przygotowaniem sceny 3D oraz wykonaniu wizualizacji brało udział wielu zdolnych ludzi, z którymi już w wiekszości nie mam przyjemnośći pracować. Jeśli chodzi o modeling i teksturing, moim zadaniem było wykonanie dalekiego planu miasta, model parku, adaptacja przygotowanego modelu na potrzeby animacji, uzbrajając go w detal, oraz dopracowanie tekstur.Ponadto byłem odpowiedzialny za wszelkie elementy animowane czyli np. auta, ludzie, fontanny jak i postprodukcje wraz z efektami audio. Jest to moja druga komercyjna animacja jaką wykonałem w GSZ Studio po 12mies pracy, ale i tak naprawdę druga w życiu. Wcześniej zajmowałem się projektowaniem sklepów. To tyle na dziś, chętnie odpowiem na wszelkie pytania. Zapraszam do zapoznania się z informacjami jakie znajdziecie w poniższych linkach. Jestem ciekaw waszych opinii. Linki: Animacja w pełnej rozdzielczości 720x576 Animacja na stronie miasta stołecznego Warszawy Więcej o projekcie w Faktach TVN Więcej wizualizacji oraz sporo gorących opinii na portalu Bryła Biuletyn Informacji Publicznej m.st. Warszawy, gdzie możecie poczytać o głównych założeniach planu

Mateusz. Sam pracowałeś w tej firmie chyba dłużej niż ja i wiesz jak jest. Dla klienta świętą zasadą jest aby pokazać logo, lokalizację inwestycji, następnie wizualizację (i skoro za nie zapłacił to nie możę to być zbyt dynamiczne by mógł je na spokojnie każdy obejrzeć), no i w dalszej kolejnośći animacja pokazująca wszytsko poooowooli nawet kilka razy te same miejsca. Skoro klient płaci to i nawet tor kamery czasami sam musi ustalić, albo i muzykę dzień przed oddaniem animacji zmienić na zupełnie poważną (jak to się stało w tym przypadku zmuszając mnie do przemontowania totalnie wszytskiego od a do z) ale w końcu to jego prawo. Nie udało się tego przeforsować Tobie i nie uda się mi. Tak było i będzie. Zastanawiałem się nad dynamicznym montażem wszytskich moich animacji w postacji showreela, gdyż w takich energatycznych klimatach dobrze się czuję, ale jak zwykle pojawiają się takie, jak u nas się mówi "szybkie animacje" z którymi wszyscy walą do mnie co niezwyke skutecznie pozbawia mnie czasu. Na pewno jest co "podciągać", wasze opinie podpowiadają mi przynajmniej co razi w oczy i na co musze znależć czas w pierwszej kolejnośći przy najstępnej "szybkiej animacji".

Cały model był robiony pod kątem animacji, wiec trzeba było zrezygnować z wielu detali (jak np. ozdoby sztukateryjne). Zresztą sam budynek ważył ponad 2mln poly nie mówiąc o reszcie sceny. Drugi szczegół to fakt, iż cały model powstał w 2 tygodnie a animacja w niecałe 6. Do dyspozycji miałem jednego sprawnego modelarza który mi zrobił wstępnie budynek bez teksów, resztę musiałem pociągnąć już sam. Co do trzeciego ujęcia wizka powstała na podstawie dużej klatki z animacji rezygnując z liści na opacity.

image_4000x3200 image_4000x3200 image_4000x3200 image_4000x3200 Animation

Animation

Podoba mi się klimat jaki stworzyliście szczególnie na początku filmu. Generalnie świetna robota, chociaż już sam tytuł artykułu w gazecie jest dość kontrowersyjny nie mówiąc o finale. Po obejrzeniu zastanowiłem się jednak czy wypada to pokazać na jakimkolwiek festiwalu;) Nie wiem czy sam odważyłbym się na taki scenariusz. Podsumowując - brawa za technikę oraz odwagę.

Jeśli chodzi o czas renderingu to wydłuża się dwukrotnie z prostej przyczyny; renderujesz z 2 kamer przesuniętych o kilka centymetrów i składasz je w Photoshopie dodając kanały na poszczególne klatki, lub też wrzucasz je do prostych programów do stereoskopii. Jeśli chodzi o okulary kinowe to są one przystosowane do innych standardów wyświetlania 3d. Nie wiem w jakim byłeś kinie, więc możesz mieć okularki przystosowane do standardu RealdD Cinema, MasterImage, XPanD lub Dolby 3D, które mają dużo bardziej zaawansowane filtry niż okulary do anaglifu. Korygują 3 przesunięcia pasma światła na każde oko natomiast okularki anaglifowe za 5 zeta jedynie po jednym paśmie. Możesz jednak widzieć niepełny efekt 3d przez te okularki oglądając anaglif, gdyż większość z nich działa na przesunięcie, jak wspomniałem, wielu pasm światła między innymi czerwonego i cyjanu jak to się dzieje w anaglifie, jednak wartości te na pewno się różnią.

Dobrze że siedzisz obok mnie. Mogę Ci osobiście dokopać łajzo ;) Wrzuć coś swojego a przebijesz tu wszystkich.

Tomku (jeśli mogę Ci mówić po imieniu), myślałem właśnie o wymagających klientach, których stać np. na reklamę swoich produktów w kinie. Pomysł z wizkami 3D narodził sie już kilka lat temu, lecz idea ta upadła. Dziś dysponujemy niedostępnym wtedy medium jakim jest kino 3D, a mówiąc dokładniej reklamami przed produkcjami w 3D, których przybywa w bardzo zadowalającym mnie tempie. Myślę, że technika ta za kilka lat, jeśli nie w tej to w podobnej formie, wejdzie do naszych domów, więc warto być pierwszym. Warto iść nawet złą drogą by odkryć tę właściwą, lecz doświadczenia nam nikt nie odbierze.

Na początek podaje link do tradycyjnej wersji. Ta sama wizka bez anaglifu

Dziękuję za komentarze. Poproszę Was jeszcze o opinie czy wolelibyście zobaczyć/zamówić taką wizualizację aby poczuć przestrzeń np. w nowo projektowanym centrum handlowym, czy też tradycyjną, która wierniej odwzorowuje barwy. Jedną z głównych wad anaglifu jest trudność w wiernym odwzorowaniu barw oraz konieczność posiadania okularów (choć są już monitory 3D). Proszę o odpowiedź i ocenę zwłaszcza jeśli jesteś architektem, projektantem czy też może inwestorem i z góry dziękuję za odpowiedzi.

Mój lokator już się przyzwyczaił do dziwnego wyglądu jak na mnie patrzy ;) A swoją drogą trzeba iść po zgrzewkę leszka z dwóch powodów: 1. Okulary mi się już z lekka ztyrały 2. Bierze mnie przeziębienie więc grzaniec z miodem ma szanse mnie jeszcze uratować ;) A jednak ta kampania działa hmmm...

To metoda z przesunięciem równoległym. Nie próbuj nawet krzyżowej - można zwariować patrząc na obrazek. Ja oczywiście musiałem sprawdzić, choć wiedziałem że to niewłaściwa droga.

Wciąga i to bardzo. Wizki architektoniczne z czasem stają się dość nudne ale anaglif daję zajefajne możliwości i dużo frajdy. Szczególnie gdy składa się go samemu w PSie i pracuje na warstwach zawieszonych w głębi. Życie jest krótkie więc trzeba się jakoś rozwijać. Dzięki za inspiracje. Opłaciło się wpaść na waszą premierę. Muszę popracować nad animacją. Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej o sposobie montażu animacji pod kontem emisji w kinie.

Pomyślimy nad tutkiem ;) Narazie chcę zrobić inną scenę i poeksperymentować tak by obiór był przyjemny dla oka przy powiększeniu obrazka również w skrajnych punktach ostrości.

Korzystając z okazji, iż okulary do stereoskopii anaglifowej można ostatni czasy bardzo łatwo nabyć w monopolowym przygotowałem dla was wizualizację wykonaną w tej technice. Mam nadzieję. iż moderator pozwoli umieścić to na forum, gdyż bez okularków raczej wygląda to kiepsko. Jest kilka typów okularów różniących się kolorem szkieł, ja zastosowałem czerwono-cyjanowe (cyjan na prawym oku). Jestem ciekaw waszych ocen. Czy taka wizualizacja jest dla was atrakcyjniejsza? Nie korzystałem z programów do automatycznej konwersji na anaglif aby mieć większą kontrolę nad głębią, ale o tym dla zainteresowanych. Mam nadzieję, iż będę mógł wymienić się doświadczeniem z innymi "odkrywcami" ;) Obraz 3D 3000x1796

Teren z trawą wydaje się być bardziej oświetlony niż sosny i nie jest to bynajmniej oświetlenie bijące od budynku. Ja posiał bym więcej trawy, dał na niej delikatną poświatę od oświetlenia budynku jak zrobiłeś to częściowo na sosnach. I w zależności jaki chcesz mieć klimat sceny; albo rozjaśnił drzewa albo przyciemnił trawę. Co do oświetlenia faktycznie bardziej rozmyte, przede wszystkim cienie. Chyba przejarało Ci się w kilku miejscach. Trochę widać pustostan. Na szczęście architektura jest świetna więc ratuje sytuację.

A generalnie na jaką ocenę zasługuje ta pracka?

Ja byłem na pokazie ze sławnym Soską od silnika renderującego ;) i muszę powiedzieć że eksperyment się udał. Nie rozumiem opinii i pytań typu czy jest to reklama czy nie i jaki cel ma w tym sponsor oraz wykonawca. Dla mnie wszystko jest jasne. Po pierwsze Lech jest mocna marką i może i nie potrzebuje reklamy ale to właśnie dzięki rozbudowanej kampanii i świetnym pomysłom jest tak rozpoznawalny. Bez dalszej kampanii zapomnimy o nim jak o proszku IXI, czy jak on się tam nazywał. Jeśli chodzi natomiast o Platige to nie dziwie się, iż podjęli się tego przedsięwzięcia. Gdyby ktoś przyszedł do mnie z takim pomysłem jeszcze dziś ustawiał bym dwie kamerki w maxie krzyżując ich osie i pakując się w tą samą pułapkę. Ale to mało ważne, robisz coś zajefajnego za co ci jeszcze płacą, co przynosi ci dużo satysfakcji a co najważniejsze jesteś pierwszym który przetarł szlaki i wzbogacił się w doświadczenie na progu wejścia do czasów mediów 3D. I jak mówił Baggins - była telewizja czarno-biała, była kolorowa, a nadchodzi 3D. Warto być pierwszym bo rzadko mówi się o drugim ;). A tak swoją drogą ciekawe jakie wrażenie zrobiłaby scena z filmu RING w 3D, gdy wylazłoby coś rozczochranego z telewizora ;)

Dzięki za poradę. Na pewno to sprawdzę.

Ludziki w Photoshopie. Tak naprawdę to ujęcie wyszło niemal tak z rendera. W photoshopie dodałem tylko ludziki z odbiciami i jak ja to mówię "ręcznym GI-em", miasto za oknem, trochę glow-a i levelsów tu i ówdzie. W sumie kilka godzin pracy z czego wiekszość na ustawienie ludzików.

Mam w 5k ale wolę pokazać w 3k z mniejszą kompresją image_3000x2250

Dziękuję za wskazówki.