mam mieszane uczucia, trochę wygląda mi na gta6 part2, znowu słonecznie, znowu wspólczesna metropolia itp. plus z Rockstara odszedł Dan Houser który odpowiadał za fabuły poprzednich odsłon, a ja w gta to najbardziej cenię właśnie fabułę, czarny humor, bezkompromisowe wyraziste postacie, klimat Scorsese i Tarantino i tak dalej, na razie nie będę nic wyrokował, wszystko wyjdzie w praniu