Pierwsze co rzuca mi się w oczy to słabe tekstury. Szczególnie drewno stolika razi jakością. Niestety, ale przy ujęciach pojedynczego elementu z bliska, tekstury to chyba najważniejsza sprawa.
Jeżeli mogę coś poradzić od siebie, to pobawiłbym się z ujęciem. Na pewno dorzuciłbym DOF.
Może warto by też, troszkę bardziej rozproszyć światło? Domyślam się, że w Twojej scenie jest jakieś małe ścienne, punktowe oświetlenie, coś w stylu prowizorycznego karnisza. Kwestia tego, czy na pewno do tej sceny jest to najlepszym rozwiązaniem?
EDIT:
Jak na pierwszy raz to i tak jest super ;)